Im bardziej poznaję ludzi -tym mocniej kocham zwierzęta -7

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 08, 2014 9:41 Re: U zbieraczki w domu cz-7 -Życie jest do dupy....

I oby tak zawsze :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Śro paź 08, 2014 9:42 Re: U zbieraczki w domu cz-7 -Życie jest do dupy....

alab108 pisze:I oby tak zawsze :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Oby Ala oby :ok: :ok: :ok: :201461
A jak Gajka ..

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Śro paź 08, 2014 10:14 Re: U zbieraczki w domu cz-7 -Życie jest do dupy....

jeszcze poczekam z cieszeniem się do jutra, poczekam na werdykt weta... :mrgreen:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 08, 2014 10:43 Re: U zbieraczki w domu cz-7 -Życie jest do dupy....

puszatek pisze:jeszcze poczekam z cieszeniem się do jutra, poczekam na werdykt weta... :mrgreen:

Oj tam, oj tam :)
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Czw paź 09, 2014 10:55 Re: U zbieraczki w domu cz-7 -Życie jest do dupy....

Rambek ok :1luvu: :1luvu:
Taizu dziekuje za karme :1luvu:

Mały po szczepieniu się troche rozwalił , ma zaropiałe oczy..
Obrazek
Obrazek
Trzustkowa Czesia kto pokocha :)
Obrazek

Pierwszy Wacus ma dużo tkanki mięsniowej w płucach , od czego to .....Wet ma mi dać jak bedzie lekarz od płuc to podjedziemy
Obrazek

Kochane serduszko Lenka koci aniołek bez problemowa koteńka
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnia mała z piatki
Obrazek
Obrazek

Obrazek

Ala to Becia mozesz zabrać to zdjęcie do ogłoszenia
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Czw paź 09, 2014 12:25 Re: U zbieraczki w domu cz-7 -Życie jest do dupy....

Becię to jak będzie tekst , na ślepaczki puścimy , wrzućcie mi na pw i nr tel. Lidzia, ok?

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26855
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw paź 09, 2014 12:37 Re: U zbieraczki w domu cz-7 -Życie jest do dupy....

alessandra pisze:Becię to jak będzie tekst , na ślepaczki puścimy , wrzućcie mi na pw i nr tel. Lidzia, ok?

hej, już puściłam :ok:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pt paź 10, 2014 10:21 Re: U zbieraczki w domu cz-7 -Życie jest do dupy....

alab108 pisze:
alessandra pisze:Becię to jak będzie tekst , na ślepaczki puścimy , wrzućcie mi na pw i nr tel. Lidzia, ok?

hej, już puściłam :ok:

Tak dzięki .Becia jest cudna spokojna fajna kotka , tylko ostatnio Alpi sie na nią uwzieła i ją gania ....Musze reagować , kurcze Alpi niewidoma a tak ją wyczuje ...A Becia gapa bo zamiast wskoczyc gdzieś do góry to ucieka dołem :x Szukajcie jej domku zanim się u mnie zestresuje ...zamówiłam felivej w kontakt ...I myśle obroży uspokajajacej .Tylko komu założyc Alpi czy Beci :?
Rambuś gdyby ktoś pytał ok :1luvu: :1luvu: :1luvu: :201461

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt paź 10, 2014 13:06 Re: U zbieraczki w domu cz-7 -Życie jest do dupy....

lidka02 pisze:Rambuś gdyby ktoś pytał ok :1luvu: :1luvu: :1luvu: :201461

Fajnie!
A obrożę założyć tej, która sobie da :twisted:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt paź 10, 2014 17:04 Re: U zbieraczki w domu cz-7 -Życie jest do dupy....

taizu pisze:
lidka02 pisze:Rambuś gdyby ktoś pytał ok :1luvu: :1luvu: :1luvu: :201461

Fajnie!
A obrożę założyć tej, która sobie da :twisted:

Tak tylko ślepce Alpi agresorce czy tej co od niej obrywa żeby sie wyluzowała i tamtą olała..
Becia nie ma jednego oczka a Alpi dwóch , obie czarne ..Mała zaraza Alpi jakby była zazdrosna
Alpi wygląda jak kociak 4 miesieczny a charakterek ma byka :evil:
Gówniara wszędzie wlezie , pcha się tam gdzie nie ma a jak se nie daje rady to woła pomocy...Ja wszystko rzucam i lece jej na pomoc , usiąde a ona znów sie drze :x ..
Jest niesamowita i kto by pomyślał że kot który nie widzi ma taki charakterek i tyle w nim radości z życia..
Bardziej chyba się cieszy życiem niż ja :mrgreen:
Mam ubezpieczenie , mój mie dopisał na siebie dziś sprawdzałam ...Teraz po nowe skierowanie tylko nie wiem jak tam wejde chyba w woalce :mrgreen: bo to już będzie trzecie :strach: jak dadzą to na jeden dzień na wakacje ...I do dermatologa bo musze być cudna dla kotów i jeszcze gdzieś tam...Tyle mam do nadrobienia ... :x A do kotów chyba wynajme opiekunkę :smokin:

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt paź 10, 2014 18:32 Re: U zbieraczki w domu cz-7 -Życie jest do dupy....

Taizu chyba chodziło o to, że tej - z tych dwóch - która sobie pozwoli założyć. No.
Jak obie są chętne to przetnij na pół - ponoć te obroże długie są.

Trzecie?? i jeszcze do dermatologa?? a coś Ty taka zmaltretowana?
choć właściwie to nie ma co się dziwić... :?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25575
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 10, 2014 20:15 Re: U zbieraczki w domu cz-7 -Życie jest do dupy....

morelowa pisze:Taizu chyba chodziło o to, że tej - z tych dwóch - która sobie pozwoli założyć. No.
Jak obie są chętne to przetnij na pół - ponoć te obroże długie są.

Trzecie?? i jeszcze do dermatologa?? a coś Ty taka zmaltretowana?
choć właściwie to nie ma co się dziwić... :?

Mysle ze obie sobie dadzą założyć ..
Co do mnie no wiesz zawsze odkładam bo bo.....
teraz miałam iść latem na dzień wolnego ale sunia miała sterylkę i nie przezyła :( a ja nie poszłam bo ona była ważniejsza ...[Potem zapomniałam o podpisie i szlag trafił ubezpieczenie , skierowanie drugie wygasło .....ale teraz już musze iść ...Musze załatwić nianie na dzień dla kotów żeby sie nie pozabijały :? no wiesz jak to jest , gdyby miały być cały dzień same nie wyobrażam sobie tego..
Dużo ludzi odchodzi :( nie ma co zwlekać bo z niczego może zrobić sie coś....niedobrego...
Jutro córa ciągnie mnie na pogrzeb znajomej córka zmarła w wieku mojej 23 lata :( ....nie lubie takich imprez ale chyba pójdę i bede miała cały dzień doła :(
Tak jakoś mi źle Iwonka mi w głowie siedzi , co dzień przegadałyśmy tyle ...nie było dnia :( a teraz jej nie ma to boli.Poznałam ja osobiście i jest mi jeszcze z tym gorzej bo to takie niesprawiedliwe .Do końca wierzyłam że da rade ....wyszło inaczej....
Teraz ta młoda dopiero jej na świat a tu zimna leży a jutro gleba , i koniec :(
Niby narzekamy na to życie , ale zawsze jednak jesteśmy .Jest raz lepiej raz gorzej ..Budzimy sie koty nas witaja , wycieramy siki ....i mamy nadzieje że przestana lać ....Ale jesteśmy w komplecie i to się liczy ...
Liczy się to za oknem słońce itd , nie ludzie ...i to że możemy sami wszędzie iść dojść ..Jesteśmy zdrowi , nie musimy sie martwić żeby ktos za nas coś zrobił...
Ech byłam na cmentarzu porobiłam moich i tak siedze i myśle .Wspomnienia jak to było zamiast sie cieszyć kiedyś że byliśmy wszyscy razem , to marudziło sie ...A teraz już nikogo nie ma tylko wspomnienia i ten kawałek kamienia z tabliczką ...Ale coś jest , tylko że już nie pogadasz i nie pomarudzisz ...Starzeje się już co ja pisze ...........................

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt paź 10, 2014 20:31 Re: U zbieraczki w domu cz-7 -Życie jest do dupy....

Ładnie to napisałaś Lidka....., teraz taki czas, że człowieka dopada chandra. To prawda, że jak bliscy żyją, są z nami to nie doceniamy tego, a potem jest już za późno... to bardzo przykre uczucie, jak nie żyją już nasi rodzice, nie ma tego pokolenia nad nami.
Trzeba się cieszyć życiem, bliskimi, dzieciakami, kociakami, że się budzimy i pchamy ten wózek, chociaż czasem ciężko, nie chce się, ale jesteśmy, żyjemy, sprzątamy te kuwety :wink: , walczymy z kotami o kanapkę, zganiamy je z szafek, a one są szybsze, sprytniejsze i nim się obrócimy już czekają, żeby wydrzeć nam resztki jedzenia :mrgreen:
Obrazek

evik75

 
Posty: 807
Od: Czw mar 29, 2012 21:26

Post » Pt paź 10, 2014 21:03 Re: U zbieraczki w domu cz-7 -Życie jest do dupy....

NIe ma pokolenia nad niektórymi, ale jest pokolenie następne, i następne.. TAka kolej.
A wpisując się w to co mówicie o tym co wokół i że warto to dostrzegać.. jest taki podpis u jednej z forumowiczek, u Liwii [mam nadzieję Liwia , że nie masz nic przeciwko]
"Nie narzekajcie na korki, kolejki w sklepach, drożyznę, kupę pracy, szał sprzątania, ilość rzeczy do zrobienia, szefa w pracy, zbyt dużo obowiązków! A jak Wam przyjdzie ochota narzekać to pomyślcie, że jesteście SZCZĘŚCIARZAMI, że możecie to wszystko mieć!"
- bo moglibyśmy tego nie mieć, albo nie móc tego robić co robimy, bo.. różnie.

Starzejesz sie Lidka, jasne :mrgreen: - nie jesteś w tym sama :lol:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25575
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 11, 2014 19:02 Re: U zbieraczki w domu cz-7 -Życie jest do dupy....

I tak dzień przezyłam , kupiłam wiązankę i złożyłam kondolencje ..Ale co to daje przy takiej tragedi :(

U nas dziś lato , koty na balkonie wylegiwały sie jak foki .Super pogoda ale troche przeraża jaka będzie zima ...
Troche po ogarniałam , zresztą tak jak co dzień a rano znów jubel..niby nas kilka a taka zadyma :mrgreen:
Chociaż super schnie na balkonie , wyłączyli nam prąd zaraz w głowie miałam rachunek :20147 wychodze na klatke świeci sie , a po chwili dwie sąsiadki tez bez prądu :mrgreen: to mysle spoko jeszcze mamy czas :201494
Koty w mieście nakarmione , kurcze tyle wody leje i wszystko wypitę , suszy je czy co..Impreza bez pańci 8O ale nic mi nie powiedziały :201461

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 67 gości