Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw cze 06, 2013 18:17 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Sąsiadka nie dzwoniła ale wątpię żeby przez telefon poinformowały raczej będzie trzeba tam wybrać się osobiście.A york znalazł się już?
Sara44
 

Post » Czw cze 06, 2013 18:18 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Wieczorem albo w nocy trzeba też pochodzić.
I naprawdę w mysie dziury zaglądać.
Duśka jedna noc spędziła na zewnątrz.
Usłyszałam ją w nocy gdzieś koło drugiej. Zawołałam przez okno, potem pobiegłam ale uciekła. Mimo, że był spokój. Dopiero późnym popołudniem następnego dnia dała się złapać. Była w naszym bloku ale w sąsiedniej klatce. Konkretnie w okienku piwnicznym sąsiedniej klatki. Chodziliśmy wokół naprawdę wiele razy. Ani nie miauknęła. Dopiero kiedy słońce oświetliło jej oko zobaczyłam ja przypadkiem.
Dlatego mówię, żeby świecić, bo może wciśnięta w kąt czekać niewidoczna. A w oczach światło się odbije.
Bondzio był wciśnięty tak pod schody, że musiałam się wczołgać, żeby go zobaczyć. Ale jego usłyszałam. Wyszłam z puszką z chrupkami i grzechotałam. Usłyszałam tylko stękniecie takie a potem wczołgałam się pod te schody.
Tyle moich doświadczeń i oby już nigdy inne mi się nie zdarzyły:(

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw cze 06, 2013 18:20 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

A york znalazł się już?
Sara44
 

Post » Czw cze 06, 2013 18:27 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Nie dzwoniła dzięki nie przeszkadzam
Sara44
 

Post » Czw cze 06, 2013 18:28 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

A tytul watku, na ktory weszlas - czytalas?...
Ze o tresci nie wspomne...
ObrazekObrazek
Angels can fly because they take themselves lightly

Anemon

 
Posty: 427
Od: Śro lis 05, 2008 21:24
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post » Czw cze 06, 2013 19:23 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Meldujemy wykonanie zadania .Pierwsze okno gotowe.
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Czw cze 06, 2013 20:32 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Kuba teraz Kocio będzie bezpieczny na 100% :D
Dorciu kciuki za Twoje Futerka :ok: Ty to jesteś dla swoich milusińskich Anioł nie człowiek :wink:
Dzisiaj pojechał osiedlowy kocur na kastrację, gorzej będzie z drugą kotką bo strasznie się wije przed włożeniem do klatki już raz zwiała, ale może jakoś się uda
Dobrej nocki :)

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 06, 2013 21:29 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Sara44 pisze:A york znalazł się już?


Nie ,Yokusia się nie znalazła .
kuba.kaczor13 pisze:Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Meldujemy wykonanie zadania .Pierwsze okno gotowe.


spisałeś się na medal :ok:

Kaja888,zdjęcia rewelka ,zazdroszczę uczty dla oczu :wink:
ni i bardzo się cieszę że ktoś się wziął za te koty :ok:

Tija i jej wyczyny :roll:
tylko na odpadająca farbę nie zwracajcie uwagi :oops:

Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 06, 2013 21:35 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

To w oknie na czym jest siatka to kraty?

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw cze 06, 2013 21:39 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Nie , tylko siatka ,ale dla większego bezpieczeństwa mam wstawiane w okno metalowe kraty ..

troszkę niewyraźne
Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 06, 2013 22:16 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Sara44 pisze:Wielkie dzięki za radę,ale już wszystkie możliwe miejsca i zakamarki w raz z piwnicami sprawdziliśmy i nić,a może ktoś kota znalazł i oddał do schroniska.

Samo dzwonienie do schronu nic nie da, trzeba pojechać i obejrzeć wszystkie koty, rzadko udaje się uzyskać konkretną informacje przez telefon (przynajmniej w Łodzi), poza tym są też prywatne przytuliska i fundacje, trzeba je odszukac w necie i popytać tam. Tu jest wątek jak szukać kota: viewtopic.php?f=1&t=104532
Obrazek

andorka

 
Posty: 13831
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Pt cze 07, 2013 6:21 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

dorcia44 pisze:
Sara44 pisze:A york znalazł się już?


Nie ,Yokusia się nie znalazła .
kuba.kaczor13 pisze:Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Meldujemy wykonanie zadania .Pierwsze okno gotowe.


spisałeś się na medal :ok:
8O Gdzie ona weszła ?!? Zeszła sama , czy musiałaś ją zdjąć ?
Kaja888,zdjęcia rewelka ,zazdroszczę uczty dla oczu :wink:
ni i bardzo się cieszę że ktoś się wziął za te koty :ok:

Tija i jej wyczyny :roll:
tylko na odpadająca farbę nie zwracajcie uwagi :oops:

Obrazek

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pt cze 07, 2013 9:20 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Jaka Tija jest sprytna :)
Dorciu zrobiłam rano przelew na Amandę za czerwiec

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 07, 2013 9:23 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Dzieńdoberek .
Ranek miałam za.rany :| ,cos Amandzie brzuszek szwankuje :cry: je tylko suche i kuraka got. a ofajdana po uszy. :?
tija ...kot zagadka :roll: zostawiłam ją ,niech je ile chce ,stawiam jedzenie i widzę czy je ,czy skubie ..skubie a mi serce pęka że tak minimini :oops:
Zachowanie ok.
niestety to kot jedynak ,leje tak że nieraz myślę że komuś łeb odpadnie :|
Bryluje na pokojach ,zajmuje najlepsza pozycję na oknie ,już nikt tam nie usiądzie :?
Mój syn jak usłyszał że sterylka ,spytał a co z dziećmi ? dodałam że aborcyjna ..jak to spytał ? głupi ,ma 22 lata i zadaje takie pytania :twisted:
poszedł do pokoju trawić .
Strawił ,bo przyznał mi racje że za dużo jest bezdomności.
Potem przybrał kamienny wyraz twarzy i powiedział ..gdyby wszyscy tak robili może mnie było by tego dziadostwa u nas w domu :twisted:
no i za to dziadostwo Obrazek

Malutka zaś coraz lepiej ,oczka ładne w pore leczone KK się cofa ,baniek nochem już nie puszcza je ładnie ma na imię Tygrynia :wink: jest ślicznym brązowym tygryskiem i ma mini pędzelki w uszach :1luvu:
Dziś uznała że zasłużyłam na serenadę :1luvu: było mruczando i tulaski .
Ma motorek w dupsku ,skacze jak pchła ,spada i lei dalej ,co któraś strzeli jej z liścia ale ona to olewa.

a na 14 mam zanieść Zdzirkę ,przezywam katusze piekielne :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 07, 2013 9:35 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

za powodzenie :ok:
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 315 gości