Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
meg80 pisze:Opubikowałam Twój apel Justyno na FB... Tylko tyle moge... A nie dałoby się dosypać kociakom czegos usypiajacego do karmy?? Słyszałam kiedys o takim przypadku... No chyba, ze jest to niebezpieczne...
Justa&Zwierzaki pisze:Dosypanie uspokajacza w tej sytuacji jest bardzo niebezpieczne , bo zaraz obok jest ulica a tez mógł by taki kociak wyjść po łapance i wtedy pies , '' człowiek '' ....
meg80 pisze:Justa&Zwierzaki pisze:Dosypanie uspokajacza w tej sytuacji jest bardzo niebezpieczne , bo zaraz obok jest ulica a tez mógł by taki kociak wyjść po łapance i wtedy pies , '' człowiek '' ....
Pewnie tak... Trzeba by było pilnować... Trzymam kciuki w każdym razie
Grosziwo pisze:Justynko, teraz nie mogę, tzn. zanim "dokulam się" z Wodzisławia do Tych będzie 19:00 albo i poźniej, potem "łapanka" , zanim będzie powrót do domu a ja wstaję o 5:00 do pracy. Ale jeśli łapanka miałaby się odbyć w środę wieczorkiem to się pisze na to. Oczywiście też byłabym późno ale za to w czwartek jest wolne![]()
Daj znać jak Ci to odpowiada.
Przykre jest to, że w Tychach tyle ludzi a nie możesz znaleźć chętnych do pomocy
Grosziwo pisze:No i odpowiedzi brak, szkoda
Justa&Zwierzaki pisze:Grosziwo pisze:No i odpowiedzi brak, szkoda
Podczas dzisiejszej łapanki zadzwoniłam do Kociary82 z innego fona i sie zgodziła na jutro na godz 19tą , mam nadzieje że przyjdzie i że jej nic nie wypadnie![]()
A dziś w łapance pomogła mi kochana Miko-bs i mamy dwa maluszki , burasek i czarnuszek , ona to chłopcy i na spacer poszłyśmy z psami , miko-bs wielkie dzięki za pomoc![]()
Ale ja je miałam po złapaniu zanieść do DT , ale DT dzis nie mógł ich przyjąć bo córka przyprowadziła wnusie i je musiałam w transporterze dać na kwarantanne a Figa zamknąć do klatki , mam nadzieje że sie za bardzo sie zestresują i że jutro je weźmie![]()
Jutro o 18 tej jade do weta z bona i jest lepiej ...
Justa&Zwierzaki pisze:Tak , obaj to chłopcy , no i trzeba je jakoś nazwać , macie jakieś pomysły![]()
Złapał sie tez jeden dorosły , ale nie miałabym go gdzie przetrzymać po zabiegu , bo nie wiem czy to kotka czy kocur , bo cocura bym mogła nawet w klatce łapce przetrzymać dobę ale kotkę to juz nie![]()
Noemi dziś chyba zwariowała na punkcie firanki , co chwilkę sie na niej wiesza i dynda jak bombka na choince
Grosziwo pisze:Justa&Zwierzaki pisze:Tak , obaj to chłopcy , no i trzeba je jakoś nazwać , macie jakieś pomysły![]()
Złapał sie tez jeden dorosły , ale nie miałabym go gdzie przetrzymać po zabiegu , bo nie wiem czy to kotka czy kocur , bo cocura bym mogła nawet w klatce łapce przetrzymać dobę ale kotkę to juz nie![]()
Noemi dziś chyba zwariowała na punkcie firanki , co chwilkę sie na niej wiesza i dynda jak bombka na choince
Jeden Miko drugi Justin (Dżastin)
Grosziwo pisze:Nie przesadzaj, domek byłby zachwyconyGorzej jak wda się w Bibera ... już słyszę te kocie serenady
![]()
Mój Maciej zawsze "śpiewa" pod drzwiami jak idę z Żabą na spacer, słychać go dwa pietra niżej
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, puszatek i 44 gości