X część z życia Kociej Przystani :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 07, 2013 11:02 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

I jeszcze filmik z gramolącymi się maluchami:
http://www.youtube.com/watch?v=l1RD_aJJ ... e=youtu.be

Josie

 
Posty: 286
Od: Śro lis 14, 2012 19:58
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Nie kwi 07, 2013 12:05 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

evik75 pisze:Maleństwa przecudne :1luvu:

Co się stało z Iwanem? Czy ktoś go wziął na tymczas? Szukałam po całej kociarni, ale go nie ma.


Iwan się chowa w same końce budek i kuwety krytem- wczoraj go wyciągałam z budki i jakbym nie wkładała ręki do każdej po kolei to nawet bym nie zawuważyła gdzie jest
Jak wychodziłysmy z Baśka został razem z Tessą w krytej kuwecie co wyglądało zabawnie i był zamknięty za wolierą i nie wyparował z kociarnii.
Trzeba i jego i inne koty resocjalizowac i nie tylko popatrzeć po pólkach i koszach ale wsadzić rękę i wymacać czy kot się nie zaszył, bo teraz się zrobiło zamieszanie że kot zniknął a ja sobie rękę daje uciąć że się schował i go nie zauważyłaś. A że ja, Marta i Baśka jesteśmy w wschronisku od rana to dopiero teraz odebrałam Twojego- Evik- smsa i miałam nieodebrane tel odnośnie Iwana- niepotrzebne zamieszanie.

aange

 
Posty: 643
Od: Czw mar 08, 2012 21:12
Lokalizacja: sosno

Post » Nie kwi 07, 2013 14:52 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

Ponieważ sama zmartwiłam się o Iwana poszłam jeszcze raz sprawdzić, czy jest. Oczywiście jest, siedzi sobie w budce na samym dole, a że jest czarny jak smoła i wciśnięty w sam kąt, ani go nie dostrzegłam, ani nie dotknęłam, bo wydawało mi się, że kosz nie jest aż tak głęboki. Teraz zaglądam, wkładam rękę, a tu na mnie patrzą piękne zielone ślepka Iwana. "No to narobiłeś facet, ile się strachu najadłam przez ciebie" - mówię mu, a on na to mruknął "chyba przez siebie" :wink:
Obrazek

evik75

 
Posty: 807
Od: Czw mar 29, 2012 21:26

Post » Pon kwi 08, 2013 8:48 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

Josie, jakie One są słodkieeee :1luvu: :1luvu: :1luvu: zazdroszczę Ci :ryk:

Brunhilda

 
Posty: 227
Od: Pon paź 08, 2012 7:34

Post » Pon kwi 08, 2013 12:15 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

slodziaki pierwszy raz widze takie male kociaki :1luvu: no sweetasne
ale co wy tak biadolicie nad bercikiem na kociarni nie siedzi przyjdzie dzien ze i jego ktos pokocha tak jak ja go kocham :1luvu:

herzpl

 
Posty: 1503
Od: Czw mar 04, 2010 11:27
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Śro kwi 10, 2013 7:19 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

Wczorajszy dyżurek spokojny :) Ola (którą poznacie w sobotę) wymiziała i wyściskała Tessę, widać że dziewczynie się podobało :mrgreen: Mikołaj jak zwykle zostawił niespodzianki pod drzwiami :evil: Niestety szprotkami zaczyna trochę gardzić... poczęstowałam Iwana szprotką by się kociastemu przypodobać i zjadł aż mu się wibrysy trzęsły z radości :mrgreen: Mikuś wyszedł na schody dwa razy i zawinął pupsko spowrotem po chwili, chyba mu trochę zimno było, bo potem wleciał się grzać na grzejnik. Dziczka w boksie 1 się coraz bardziej zadziorna robi. Proszę kocurkom w boksie 2,3,4 podłożyć miseczkę z mokrym pod dziuba, bo się boją chyba z transporterków do misek. W boksie nr 6 znajduje się kocias od Ani, ma na imię Fret :mrgreen: jest dosyć miziasty, więc nie trzeba się go bać ;) Tylko próbuje pitnąć z boksu hehe
Obrazek Obrazek Nefi - moje serduszko <3 Obrazek

LadyStardust

 
Posty: 3032
Od: Pon cze 25, 2012 21:02
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro kwi 10, 2013 8:13 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

Wieści z domu VIKI
"Witam,
z chęcią podsyłam kilka nowych zdjęć Viki, która już całkowicie zadomowiła się u nas i podbiła serca całej rodziny.
Opieka nad nią wymaga sporo czasu i zainteresowania, ponieważ uwielbia się bawić. Jak się nudzi to daje o tym znać głośnym miauczeniem.
Znajomi mówią, że Vikulinka powinna grać w reklamach, bo jest taka śliczna i wyjątkowa :)
Babcia mojego chłopaka (który był ze mną w Kociej Przystani podczas adopcji Viki) adoptopwała Franczeskę. Kotka ma się dobrze,ma niesamowity apetyt i rośnie jak na drożdżach.
Pozdrawiamy serdecznie,
Ania"
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Śro kwi 10, 2013 14:49 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

Niema to jak na cieplutkim kaloryferku ......... :P

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Śro kwi 10, 2013 14:51 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

Prześliczna jest, mój ideał kota :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Śro kwi 10, 2013 15:07 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

Miałam kolejny tel o Bercika ,mam nadzieję że w końcu zgłosi się odpowiedzialny dom.

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Czw kwi 11, 2013 13:26 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

Axa76 pisze:Prześliczna jest, mój ideał kota :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Sobota jest bardzo podobna- też cała bura i białe koło pyszczka jak u Viki. I charakter ma cudowny :1luvu:
Obrazek

Kasia89

Avatar użytkownika
 
Posty: 2367
Od: Nie kwi 22, 2007 14:14
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw kwi 11, 2013 21:23 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

Obrazek Obrazek
Nikt nie jest nam dany na zawsze...
Hotel dla kotów: https://www.facebook.com/kitawmiescie

KITA - RZESZÓW

 
Posty: 2137
Od: Sob gru 17, 2011 19:07

Post » Pt kwi 12, 2013 13:19 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

przekopiowane z innego watku, ale moze komus sie przyda :)

ewa_mrau pisze:cytuję za kociamyszą, któta to zacytował z innego miejsca:

Witam,

jest aktualnie do oddania roztwór Roferonu A w ilości prawie 3 litrów. Ampułka 3mln jednostek, rozcienczona w 3 litrach soli fizjologicznej. Temat jest ważny tylko 2 tygodnie bo preparat nie jest mrożony. Jest przechowywany w lodówce. Poważne osoby, fundacje etc pisać dzwonić 500-062-373, najlepiej odbiór całości. Osoba odbierająca musi szybko podjąć działania mające na celu dalsze rozcienczenie i zamrożenie leku. Szkoda byłoby zmarnować tak dużą ilość roztworu, można by pomóc wielu kociakom.


... i mry!

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt kwi 12, 2013 15:18 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

https://www.facebook.com/events/113116988872562/ udostepniajcie, prosze, moze tym sposobem uda sie znalezc temu kiciusiowi dom... :1luvu: Pampersowy pieszczoszek... :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt kwi 12, 2013 19:26 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

Kociara82 pisze:https://www.facebook.com/events/113116988872562/ udostepniajcie, prosze, moze tym sposobem uda sie znalezc temu kiciusiowi dom... :1luvu: Pampersowy pieszczoszek... :1luvu:


Toż on biało-czarna wersja Naszego Miśka (pampers bandziora) :D Na pewno udostępnimy na Naszym Fb .Powodzenia kociaku :ok:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 603 gości