Wątek zbieraczki cz.5 .Niekochany - za Tm .23.07.2013.;(

[Hania66]

Bardzo współczuję
Lotku[*]

[kamari]

['] ['] [']

[Karolek(ona)]

Żegnaj Lolusiu [*][*][*]

[horacy 7]

Lidko przytulam
Lotuś[*]

[lidka02]

Dziękuje dziewczyny to był kot wyjątkowy nasz książę miał krótkie życie ale dobre kochał koty ,witał się ze wszystkimi nie miał w sobie agresji nic ...Jak jeszcze się iedyś bawił to boki szło z niego zrywać , był niesamowity ..Chodził za mną jak piesek , jak tu pisałam to siedział grzecznie obok mnie i patrzył co robie , gadał ze mną już nie będe miała takiego kota ...Nie wiem czy miał białaczke jak go zabrałam małego bo ciagle mi chorował dużo , ciagle zaliczaliśmy weta , czy zaraził się nią od jakiegoś innego ..Już się tego nie dowiem moge tylko myśleć , gdzie spojże to go widze tak wszędzie za mną chodził ...To była bardzo trudna decyzja ale bym go trzymała bo ja nie moge się rozstać a on się męczył , był taki chudziutki a podsuwałam mu wszystko ...nie miało to sensu mój tż był z nim do końca ja nie mogłam Będzie ciepło by sobie siedział na balkonie lubił to a tak ..............

[kamari]

Miałam takiego Ślepcia...chcę ci tylko napisać, że rozumiem twój ból...mocno cię przytulam

[lidka02]

U nas koty broją jedzą i kupkują , pogoda taka se działka załamka ....Biała z ośrodka nie wiem co robić nie ludzkie ją puscić do lasu z chorymi oczami ale mam problem z nią u mnie psy ona nie kuwetowa ale miziasta i co tu robić moze to być ze stresu ..albo z .....nie wiem ....i tak se żyjemy ...Ide wieczorem łapac ciężarną i tego bez oka zobaczymy czy się uda ....

[Dorota Wojciechowska]

U nas koty broją jedzą i kupkują , pogoda taka se działka załamka ....Biała z ośrodka nie wiem co robić nie ludzkie ją puscić do lasu z chorymi oczami ale mam problem z nią u mnie psy ona nie kuwetowa ale miziasta i co tu robić moze to być ze stresu ..albo z .....nie wiem ....i tak se żyjemy ...Ide wieczorem łapac ciężarną i tego bez oka zobaczymy czy się uda ....

Lidzia u nas w Kociej Chatce tez był kotek z ciągłymi i nieleczalnymi oczkami i już po próbach z wszystkimi antybiotykami - i inne kotki tez zaczeły mieć z tym problem, jak się okazała to jakoweś CHLAMYDIA - jak wdrożono leczenie od razu była poprawa

[lidka02]

U nas koty broją jedzą i kupkują , pogoda taka se działka załamka ....Biała z ośrodka nie wiem co robić nie ludzkie ją puscić do lasu z chorymi oczami ale mam problem z nią u mnie psy ona nie kuwetowa ale miziasta i co tu robić moze to być ze stresu ..albo z .....nie wiem ....i tak se żyjemy ...Ide wieczorem łapac ciężarną i tego bez oka zobaczymy czy się uda ....

Lidzia u nas w Kociej Chatce tez był kotek z ciągłymi i nieleczalnymi oczkami i już po próbach z wszystkimi antybiotykami - i inne kotki tez zaczeły mieć z tym problem, jak się okazała to jakoweś CHLAMYDIA - jak wdrożono leczenie od razu była poprawa

Boje się o moje ale co robić
Wróciłam z miasta mam kotke ciężarną na sterylke i kota bez oka na wizyte do weta to dziczki ...

[lidka02]

Wczorajsze koty , dziś wet .

[Dorota Wojciechowska]

Lidziu wysłalam obiecane pieniazki na karmę + dolozyłam na weta. Wykorzystaj na co potrzebne

[lidka02]

Lidziu wysłalam obiecane pieniazki na karmę + dolozyłam na weta. Wykorzystaj na co potrzebne

Dziękuje bardzo dziś jade z kotami do weta nie wiem ile mi za to zaśpiewa..

[Dorota Wojciechowska]

Lidzia niech lepiej wet nie "śpiewa" to i może mniej policzy

[lidka02]

:ryk: Lidzia niech lepiej wet nie "śpiewa" to i może mniej policzy

[Justa&Zwierzaki]

Za całokształt