S.K.Niekochane XXI- Przystanek Schronisko- zapraszamy

[Mała1]

oko nie uszkodzone, ale szycie było
Wera dzielna

Dzis brytka była na badaniu krwi, ale nie znam wyników, poznam chyba dopiero w poniedziałek
Na bank ma zacme, nie widzi, nie dosłyszy też
koniecznie musimy znależc jej dobry, spokojny dom

Zadala wymaz tez poszedł na antybiogram

z tego co wiem dzis żaden kot nie znalazł domu niestety

[agula76]

Mała
w poniedzialek wysylam dokumenty podpisane przez Anie od Milki na adres schroniska

[Mała1]

to super, czekamy

[TanundA]

no racja, dzień jakiś dziwny..zero adopcji, mało ludzi, wszyscy senni i niekumaci

nawet na wybiegu jakoś tak stypowo
jedynymi zuchami walecznymi do zabawy byli oczywiście obecnie królowa wybiegu (tak! znów powróciła po klęsce wcześniejszej) Lindana
oraz za piłeczką biegający i bacznie obserwujący braci figo-fago incognito czyli rudy Regal i jego brat czarny Drogon
Karpatka jakaś taka coraz bardziej oswojona, Fabi taki łasuch z niej dzielnie w wyjadaniu zastąpi Foresta
Ruska udaje niewidzialną nawet i syknie złowieszczo ale nie wychodzi jej to, ten syk nie przekonuje mnie, taki niepewny jakiś
Dzika obserwuje spode łba, Askona wraz z Briną oglądają się tylko za smakołykami
Kijafa blisko cioci Briny dziś mniejszego zeza robiła ze strachu gdy rękę ludzką do niej zbliżano
Lotta zagorzalec kocich kuwet na wybiegu milcząco i bacznie je pilnowała uważając by odległość jej a człowieka nie była zbyt ciekawa
Baltona tak po staremu z językiem wywalonym, strachem i sykiem
Ultra bardziej dziś ładnie miaukoliła niż zawodziła żałośnie i strachliwie, to postęp jakiś, i na dworze się częściej pokazuje
Volta wiewióra bura mniej widoczna, coś jej pogoda nie pasował chyba dzisiejsza
Buba jakby mniej skryta, i chyba nawet katarek mniejszy ma i lepsze samopoczucie ciut
Pandora znów chyba lekki katarek w pawlaczu bardziej mniej przychylna ludziom
Bukari płochliwa i tak w tym uparta, że aż żyłka z żalu może na pupie pęknąć
Primawera pewnie tam gdzie zawsze



na klatkach i kociarni pierwszej niewychodzącej bez większych zmian

na kociarni pierwszej pozostały Daisy, Amarandi, Brosa, Herrera i Hellgast - same miziaki jedne bardziej nieśmiałe i wystraszone inne bardziej dominujące ale wszystkie bez wyjątku domku łaknące..


żarełko podane, oczka zakropione i takie inne co tygodniowe czynności
oczywiście z klatkowców najbardziej potrzebujące miziania Zandal i Duggan otrzymały to co niezbędne
podobnie jak obok Kery, Elegant, Gog i Magog - pieszczochy takie, że czekolady nie trzeba jeść
inne typu Melkor, Kropka, Mardi, Eskada - dalsza kontrola jakości wredziolstwa i stopnia odporności na ''bo nie lubię innych kotów, a ty się z nimi bratasz więc za karę a maszz: miau mauuuu sykkk wrrrr''

z Brytką jutro w niedzielę, oki, teraz już późno, a zaś byłam poza netem/domem do teraz

[PaniDemon]

Bukari płochliwa i tak w tym uparta, że aż żyłka z żalu może na pupie pęknąć

Wypraszam sobie ,Bukari była wczoraj w kociej drużynie piłkarskiej i całkiem nieźle się bawiła

[TanundA]

Bukari płochliwa i tak w tym uparta, że aż żyłka z żalu może na pupie pęknąć

Wypraszam sobie ,Bukari była wczoraj w kociej drużynie piłkarskiej i całkiem nieźle się bawiła

no ale ileż to trwało? Nieraz dawała więcej czadu a tu jakoś tak skromnie pod koniec sesji

[Korciaczki]

Dzięki wszystkim:-)

Tania, a no właśnie Primavera ostatnio coraz częściej porzuca swoją rurę i można ją zastać na małej kociarni:-)
Niestety głaskana wciąż pozostaje jak zaklęta w kamień i ani drgnie:-(
Jak ją przełamać, odczarować?...

Wszystkiego najlepszego Charm

[TanundA]

Primawera jest ciężka, wiemy wszyscy, na zawsze prawdopodobnie będzie już miała traumę, musi być otoczona kobietami, to łagodzi jej bóle wewnątrz pod świadomościowy..kwestia tonu, zapachu, mimiki i czasu reakcji..ale wychodzi, przemyka mimo, że jest zima, zaczyna się czuć jak może nie u siebie ale jak u kuzynki, to jest dużo, naprawdę. A czy ma oczy otwarte w trakcie głaskania? Bardzo szeroko? Czy wodzi nimi za ręką, reaguje rozszerzeniem źrenic na jakiś hałas? Czy mruży, przymyka je jak ręką się zbliżacie? Reaguje na głos? A może ma zamknięte wciąż? Jak to wygląda? Zmieniło się coś w tej kwestii od momentu powrotu do schroniska?


a co z Tofikiem? Dalej jest tam gdzie jest szukając domku?


jest tekst do Brytki i to świetny wstawimy na fb tylko czy robimy wydarzenie też? To już ta forma boczkowej społeczności za którą nie przepadam bo bardziej na bieżąco w ryzach trzymać trzeba

[Kamakolo]

Rób tradycyjnie fb

Więcej (chyba) ludzi to śledzi. Nie trzeba miec konta na fb. (Ja jestem zdecydowanie "techniczna inaczej" )

[TanundA]

wystarczy kliknąć u mnie na dole przy poście
oj znacznie więcej, jak za dużo wydarzeń mamy ludzie z zewnątrz nieraz odbierają to jako nadużycie bo szukamy domu, bo kasę zbieramy..z formą wydarzeń na fb trzeba z rozmysłem robić bo jak kilka razy będzie wtopa i ''zanudzanie'' to już nikt potem nie będzie chciał w takim wydarzeniu uczestniczyć, na polu muzycznym jest podobnie, nieraz była nauczka a z fundacjami jest na tyle delikatnie, że wchodzą w grę i pieniądze..

[Kamakolo]

wystarczy kliknąć u mnie na dole przy poście
oj znacznie więcej, jak za dużo wydarzeń mamy ludzie z zewnątrz nieraz odbierają to jako nadużycie bo szukamy domu, bo kasę zbieramy..z formą wydarzeń na fb trzeba z rozmysłem robić bo jak kilka razy będzie wtopa i ''zanudzanie'' to już nikt potem nie będzie chciał w takim wydarzeniu uczestniczyć, na polu muzycznym jest podobnie, nieraz była nauczka a z fundacjami jest na tyle delikatnie, że wchodzą w grę i pieniądze..

No dziołcha ty wiesz najlepi Dyć ty żeś jest kierowniczka tego zamieszania na fb.
Nie zakrzyczcie mnie od razu - można założyć osobny wąt na miau dla Quari?

[TanundA]

no toć, co zamiesza to potem odkręcać musza
a można bo zniknie w tłumie

[phantasmagori]

Czy Zandal dostał już trzeci zylexis?

[TanundA]

Czy Zandal dostał już trzeci zylexis?

z tego co wiem, tak dostał na dniach trzeci

[Mała1]

dostał trzeci i to jakos w sylwestra juz
niestety, dzis z nim było duzo gorzej
Bardzo źle to wygląda

u reszty niekochanych bez zmian