Pomóżcie nam zbudować nową kociarnię-Szczytno

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 12, 2012 16:49 Re: SCHRON Szczytno - NADZIEJA UMIERA OSTATNIA.

Mam nadzieję że Bożenka nam małego geniusza pokaże :1luvu: wiem mam w komórce ale moja komórka słabiutka, a ja ślepak :oops: maleństwo postępy czyni niesamowite.

Mam FV i opis badań Maszeńki z Olsztyna jutro mogę zeskanować, ale niestety nie umiem wstawiać skanu czy jakiejś dobrej duszy mogę przesłać na maila.

Byłam dzisiaj w schronisku, jak zobaczyłam co mają w miseczkach to mi się niedobrze zrobiło, siny makaron, ale według pracownika dzisiaj to maja rarytasy 8O wątróbka z makaronem, suchego nie miały w ogóle.
Na kociarni cudowny pingwinek tak bardzo potrzebuje człowieka cały czas płakał i chciał na ręce :cry: , nowa pingwinka bez oczka i na dodatek kaszląca, kocurek z uszkodzonym uchem na początku na mnie nawarczał, ale jak zobaczył jedzonko to podszedł do miseczek i nawet sporo zjadł.
Na dużym wybiegu najmłodsza przylepa płakała i chciała do domu :cry: musiałam jemu i dużemu czarnemu kotu odstawić miseczkę z jedzeniem żeby zaczęły jeść, szary duży kocur cały czas chodził za mną i domagał się głaskania. Szkoda że nie mam aparatu :crying:
joanna3113
 

Post » Nie sie 12, 2012 18:25 Re: SCHRON Szczytno - NADZIEJA UMIERA OSTATNIA.

Żadna nowość odnośnie jedzenia. Panie ze schroniska odnośnie tego kota z chorym uchem mówiły, że jest strasznie dziki i że skakał po siatkach na kwarantannie. Ja go miałam na rękach, a więc nie wiem. Może po prostu dobiera sobie ludzi, którym ufa ? Tak jak mój pies. Z maluchami jest najgorzej. Ciekawe co będzie w zimę... :|

gazzy

 
Posty: 194
Od: Pt wrz 19, 2008 15:43
Lokalizacja: Szczytno

Post » Nie sie 12, 2012 18:55 Re: SCHRON Szczytno - NADZIEJA UMIERA OSTATNIA.

gazzy pisze:Żadna nowość odnośnie jedzenia. Panie ze schroniska odnośnie tego kota z chorym uchem mówiły, że jest strasznie dziki i że skakał po siatkach na kwarantannie. Ja go miałam na rękach, a więc nie wiem. Może po prostu dobiera sobie ludzi, którym ufa ? Tak jak mój pies. Z maluchami jest najgorzej. Ciekawe co będzie w zimę... :|

Na zimę Bożenka mi poddała pomysł, nie wiem czy uda mi się wynegocjować, ale jak nie w schronisku to na pewno gdzie indzie, super pomył i na pewno nie odpuszczę. Miałam Belcię którą zabrałam zimą ze schroniska, miała ok. 3 miesięczna, spała na pluszowym słoniku, bo nie mogła oddychać.
joanna3113
 

Post » Nie sie 12, 2012 19:06 Re: SCHRON Szczytno - NADZIEJA UMIERA OSTATNIA.

To dobrze, że chociaż jakieś plany są. Tylko żeby się udało.

gazzy

 
Posty: 194
Od: Pt wrz 19, 2008 15:43
Lokalizacja: Szczytno

Post » Nie sie 12, 2012 19:25 Re: SCHRON Szczytno - NADZIEJA UMIERA OSTATNIA.

gazzy pisze:To dobrze, że chociaż jakieś plany są. Tylko żeby się udało.

Agnieszka nie dopuszczam myśli żeby mogło się nie udać :evil:
Nie dam rady pomóc psom, biedaków chyba 350 :cry: i płaczące maleństwa proszące o pomoc, żeby była osoba robiąca zdjęcia i ogłoszenia, tak niewiele a może z działać cuda.
joanna3113
 

Post » Nie sie 12, 2012 19:39 Re: SCHRON Szczytno - NADZIEJA UMIERA OSTATNIA.

Ja mogę robić fotki, ale na ogłoszenia nie mam czasu :(

gazzy

 
Posty: 194
Od: Pt wrz 19, 2008 15:43
Lokalizacja: Szczytno

Post » Pon sie 13, 2012 10:42 Re: SCHRON Szczytno - NADZIEJA UMIERA OSTATNIA.

joanna3113 pisze:Byłam dzisiaj w schronisku, jak zobaczyłam co mają w miseczkach to mi się niedobrze zrobiło, siny makaron, ale według pracownika dzisiaj to maja rarytasy wątróbka z makaronem, suchego nie miały w ogóle.

A kto miał donosić karmę? :? Nie gazzy?
joanna3113 pisze: Miałam Belcię którą zabrałam zimą ze schroniska, miała ok. 3 miesięczna, spała na pluszowym słoniku, bo nie mogła oddychać.

To znaczy, że zbieramy maskotki? :P

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Pon sie 13, 2012 11:15 Re: SCHRON Szczytno - NADZIEJA UMIERA OSTATNIA.

joanna3113 pisze: Miałam Belcię którą zabrałam zimą ze schroniska, miała ok. 3 miesięczna, spała na pluszowym słoniku, bo nie mogła oddychać.

To znaczy, że zbieramy maskotki? :P[/quote]
W schronisku się nie przydadzą.
joanna3113
 

Post » Pon sie 13, 2012 11:38 Re: SCHRON Szczytno - NADZIEJA UMIERA OSTATNIA.

gazzy pisze:Żadna nowość odnośnie jedzenia. Panie ze schroniska odnośnie tego kota z chorym uchem mówiły, że jest strasznie dziki i że skakał po siatkach na kwarantannie. Ja go miałam na rękach, a więc nie wiem. Może po prostu dobiera sobie ludzi, którym ufa ? Tak jak mój pies. Z maluchami jest najgorzej. Ciekawe co będzie w zimę... :|

Przy bolącym uchu kot może tak się zachowywać. Dosłownie po ścianach chodzić. Być drażliwym na dotyk bo ból jest straszny. Być agresywnym. Wszystko zależy jak i gdzie się go dotknie. Poza tym to nie musi być tylko ucho.Czasem ból ucha to objaw przetoki na dziąsłach , zapalenia dziąseł lub ból zębów.Tutaj to tylko wet jest konieczny.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56016
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon sie 13, 2012 12:40 Re: SCHRON Szczytno - NADZIEJA UMIERA OSTATNIA.

Ten kot ma ucho jakby przegryzione prze psa, w środku małżowiny ma dziurę

wat

 
Posty: 473
Od: Śro lut 23, 2011 10:28

Post » Pon sie 13, 2012 13:12 Re: SCHRON Szczytno - NADZIEJA UMIERA OSTATNIA.

To też wet [jak wszystkim innym !] . Nim się wda jakieś zakażenie czy co. A przynajmniej jakas przeciwbólowa maść... CZy tam u Was nie ma jakiejś apteczki, podstawowych leków? Dla zwierząt oczywiście nie dla ludzi.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25690
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 13, 2012 14:24 Re: SCHRON Szczytno - NADZIEJA UMIERA OSTATNIA.

Słuchajcie, czy koty na wyjściu ze schronu dostały surowicę lub szczepionkę?
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 13, 2012 21:02 Re: SCHRON Szczytno - NADZIEJA UMIERA OSTATNIA.

Zofia.Sasza pisze:Słuchajcie, czy koty na wyjściu ze schronu dostały surowicę lub szczepionkę?

Na wyjściu nie bo nie ma jak podać, później dostały.
joanna3113
 

Post » Pon sie 13, 2012 21:28 Re: SCHRON Szczytno - NADZIEJA UMIERA OSTATNIA.

Bambi ma infekcję gardła i krtani a także zapalenie uszu wywołane świerzbowcem usznym.
Dostał zastrzyk i maść do uszu. Jutro i w środę powtórka.

Będziemy się starać, żeby nie rozwinęła się pp. Jest silnym chłopcem więc jesteśmy dobrej myśli.
A jak już się wykurujemy to będziemy się szczepić i uodparniać. A także odkarmimy chudą doopkę.
I będziemy pięknym kocurkiem :1luvu:

Mam zdjęcia ale wstawianie ich na forum mnie przerasta. Czasowo.
Może jutro mi się uda.

Dobrej nocki Wszystkim.
Obrazek

bona_46

 
Posty: 119
Od: Czw wrz 29, 2011 23:01
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pon sie 13, 2012 21:31 Re: SCHRON Szczytno - NADZIEJA UMIERA OSTATNIA.

Bambi :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus i 240 gości