


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
iza71koty pisze:joshua_ada pisze:iza71koty pisze:Nie ma to znaczenia czy kociak ma dokładnie dwa czy 3 tygodnie.Znaczenie natomiast ma to że takim kociakom nie podaje się żadnych antybiotyków tylko wspiera naturalnie ich odporność.
Co Ty mi tutaj wypisujesz że podaję jakiś antybiotyk samodzielnie?![]()
![]()
Niczym sie nie chwale.Odpowiedziałam grzecznie na Twoje pytanie w odróżnieniu od Ciebie.Bo Ty zawsze wiesz wszystko.LEPIEJ.
W takim razie: w jaki sposób wspierasz naturalnie jego odporność? Bez matki?
Słuchaj żarty sobie robisz?Bo na żarty to ja czasu nie mam.Poczytaj co napisałam.To wystarczy w zupełności.
joshua_ada pisze:iza71koty pisze:joshua_ada pisze:iza71koty pisze:Nie ma to znaczenia czy kociak ma dokładnie dwa czy 3 tygodnie.Znaczenie natomiast ma to że takim kociakom nie podaje się żadnych antybiotyków tylko wspiera naturalnie ich odporność.
Co Ty mi tutaj wypisujesz że podaję jakiś antybiotyk samodzielnie?![]()
![]()
Niczym sie nie chwale.Odpowiedziałam grzecznie na Twoje pytanie w odróżnieniu od Ciebie.Bo Ty zawsze wiesz wszystko.LEPIEJ.
W takim razie: w jaki sposób wspierasz naturalnie jego odporność? Bez matki?
Słuchaj żarty sobie robisz?Bo na żarty to ja czasu nie mam.Poczytaj co napisałam.To wystarczy w zupełności.
Tak. Czytam. I nie żartuję. Piszesz, że wystarczy naturalnie podnosić ich odporność. Pytam więc: czym podnosisz naturalnie odporność kociaka nie mając matki karmiącej?
A zamiast odpowiedzi rzucasz jakieś głupie hasełka.
Zofia&Sasza pisze:iza71koty pisze:Zofia&Sasza pisze:iza71koty pisze:Kupiłam małej Tobrosopt 0,3% za 18.78 zł.Mam nadzieję że pomoże a jak nie to dokupię jeszcze drugie kropelki.
Rozumiem, że byłaś z kociakiem u weta? U tak małego kota kk wymaga na ogół podania antybiotyku w zastrzyku. Samo leczenie oczek może nie wystarczyć!
Nie nie byłam.I nie będę.Przynajmniej na razie.Nie masz racji.Takim maluszkom 2 tygodniowym, bo raczej tyle właśnie ma kociak nie podaje się żadnych antybiotyków.Bo niszczą watrobę.Tym bardziej w zastrzyku ,bo masz tutaj jak sadzę na myśli dosyć silny antybiotyk o 48 godzinnym działaniu, który w wielu przypadkach powoduje uaktywnienie się grzybicy.
Przerabiałam temat kk u kociąt tak malutkich w tamtym roku.Wetka absolutnie nie podała żadnych antybiotyków a jedynie wypisała krople i kazała podawać Immunodol.I wiesz co?Wystarczyło w zupełności.
Izo71Koty rozmawiajmy poważnie, proszę. Kociak sądząc ze zdjęć jest z pewnością starszy niż dwa tygodnie. Dwie strony wcześniej sama pisałaś, że ma trzy. Moim zdaniem nawet więcej. Zwłaszcza, ze pije samodzielnie. Podajesz antybiotyk bez konsultacji z lekarzem weterynarii. Opowiadasz jakieś bajki, choć nie masz kwalifikacji ani do leczenia, ani do diagnozowania. Nie mam na myśli żadnego konkretnego leku - ja w odróżnieniu od Ciebie WIEM, że nie jestem wetem. Idź z małą do lekarza, a jeśli nie masz takiego zamiaru przynajmniej nie chwal się na forum takim postępowaniem. Bo to jest po prostu karygodne.
iza71koty pisze:Ja nie mam czasu czytać wpisów na innych wątkach.Owszem mam kilka wątków które czytam regularnie.Czasem tam piszę.Mam wieloletnią praktykę.Dobrą praktykę i to mi wystarczy ,żeby najlepiej jak potrafię opiekować się stadem.Nie jestem nowicjuszem który przyszedł na Forum szukać porad.Jestem świadoma i odpowiedzialna za moje stado.Takie wpisy wkurzają mnie o tyle że nic nie wnoszą oprócz nerwów, zabierają mi niepotrzebnie bardzo cenny czas.Czas który mogę spożytkowac dużo lepiej.A mam co robić.
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 314 gości