[PKDT]GDAŃSK -KOTY Z FERMY LISÓW WALCZĄ O PRZETRWANIE!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 28, 2012 16:41 Re: [PKDT]GDAŃSK -50 KOTÓW Z FERMY LISÓW BEZ POMOCY

Wczoraj złapałysmy ostatniego malucha- ma juz 5 miesiecy i jest dziki. Nie wiem czy da sie oswoic i nie wiem gdzie;-(
Niestety drugiego nie widać od 2 tyg, byc moze poszedł na petle tramwajowa z ciekawosci lub utknął gdzies jak nasz Gryzon, który miał łapke zakleszcozną w płocie.
Moze sie pojawi a;e poki co nie ma nowych kotek do sterylizacji i ostatni widziany maluch w tdt do czasu znalezienia mu czegoś.

Nadal do adopcji:
1. Gizmo- kocurek zaszczepiony, odrobaczony 2 razy, odpchlony, zdrowy, połamany ogon i krzywo zrosniety, przeuroczy, oswojony -wiek 4 mies.
2. Luk- kocurek odrobaczony i odpchlony, zdrowy, oswojony, wiek ok 4 mieś
3. Leia - czarna pantera, nieufna, strachliwa, zdrowa, odrobaczona, odpchlona - wiek ok 4 mieś.
4. nowy maluch.
Domki sie pytaja o Gizmo i Luka ale małe muszą trafic tam gdzie beda do konca swoich sni bezpieczne :kotek: Leia narazie totalna dzicz i nie chce wspołpracować :?
Szukam takze domu dla kotki Kejti z przedszkola -sterylizowana, szczepiona, odrobaczona krówka, wiek ok 8 mies.
A takze dla Tepedki- kotki otrutej a potem wrzuconej przez kogos do schroniska. wiek ok 5/6 mies, dymna kotka śliczna, w trakcie leczenia. Połamana noga, ogon, kk, choroba skóry naokoło oka. Oswojona, kochana i sliczna.
Obrazek

aya13

 
Posty: 621
Od: Sob lis 14, 2009 19:24
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie paź 28, 2012 19:24 Re: [PKDT]GDAŃSK -50 KOTÓW Z FERMY LISÓW BEZ POMOCY

Podniosę ..

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Nie paź 28, 2012 19:36 Re: [PKDT]GDAŃSK -50 KOTÓW Z FERMY LISÓW BEZ POMOCY

lidka02 pisze:Podniosę ..


:ok: :kotek:
Obrazek

aya13

 
Posty: 621
Od: Sob lis 14, 2009 19:24
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto lis 13, 2012 21:31 Re: [PKDT]GDAŃSK -50 KOTÓW Z FERMY LISÓW BEZ POMOCY

Luk z lisiarni juz w nowym domku;-))) Zamieszkał na Helu :1luvu:
Obrazek

Do adopcji z LISIARNI:
1.Gizmo - kocurek 5 mies, szczepiony, ma krzywy ogonek po złamaniu (6 chetnych domków ale zaden nie gwarantował towarzysza zabaw...)-szukamy dalej;-)
Obrazek47748
2.Leia - kotka 5 mies , zdrowa, ma problemy z kontaktem z człowiekiem, mimo 1,5 miesiaca w dt boi sie panicznie, wychodzi w nocy, bawi sie- za dnia boi sie reki człowieka- POPROSZE O WSZELKIE RADY, POMYSŁY, NAMIAR NA BEHAWIORYSTE- COKOLWIEK BO DT ZAŁAMUJE RECE!!!!
Obrazek
3. Muminek- kocurek 6 mies, w trakcie socjalizacji na dt, zaszczepiony, zdrowy
Obrazek
4.
MALUCHY: Obrazek
OSTATNI MIOT, OSTETNIEJ WYSTERYLIZOWANEJ KOTKI :ok:
Ostatnio edytowano Nie lis 18, 2012 22:34 przez aya13, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

aya13

 
Posty: 621
Od: Sob lis 14, 2009 19:24
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto lis 13, 2012 21:48 Re: [PKDT]GDAŃSK -50 KOTÓW Z FERMY LISÓW BEZ POMOCY

4 maluchy z lisiarni szukają domku;-) Maja 7 tyg i sa już w pełni zdrowe;-)
Precelek-kocurek
Obrazek

Ptyś-kocurek
Obrazek

Fibi- koteczka
Obrazek

Didi- koteczka
Obrazek
Obrazek

aya13

 
Posty: 621
Od: Sob lis 14, 2009 19:24
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie lis 18, 2012 14:37 Re: [PKDT]GDAŃSK -50 KOTÓW Z FERMY LISÓW BEZ POMOCY

Precelek to chyba taki dymny kolorek ma?
Co do czarnej, lekliwej koteczki to chyba ktos musial ja skrzywdzic.Potrzebuje wiecej czasu, zeby sie zaaklimatyzowac.Nic na sile, kot to nie pies.Moj duzy kot jest tez taki i akceptuje moich znajomych ale jak pojawia sie ktos nowy w goscinie to nie podejdzie a jezeli ktos uprze sie zeby do niego zagadywac to juz napewno bedzie nieufny wobec tej osoby.Moja znajoma z pracy, czlek kochajacy zwierzeta i naprawde aniol a kot jej nie lubi a to dlatego ze jak go pierwszy raz zobaczyla to zagadywala do niego, podchodzila za blisko a on jest jaki jest.Jej meza lubi i sam przychodzi, obwachuje, zaplata ogonek wokol nog itp.
Mysle, ze nic na sile kotka musi sie przyzwyczaic, sama chciec kontaktu.
Moje male kocie jest znowu inne.Pcha sie do kazdego nachalnie i kocha ludzi i koty inne.
Asiu, ja wysle troche kaski, niewiele bo swieta ida i wydatki i chce tez wspomoc inne kociaki.Wieczorkiem zrobie przelewik bo teraz jedziemy "polowac" na jednego dzikusa, zeby nakarmic hehe.Dziki kompletnie kot ale sliczny, czarny, to ja nie przejde ot tak se.Mysle, ze se radzi bo tu w Uk nie jest tak zimno i ptaki wkolo, nie odlatuja.No ale trzeba tez mu smakolyki podrzucic niech ma kocina.

Pluszard

 
Posty: 122
Od: Wto lip 19, 2011 14:32

Post » Nie lis 18, 2012 22:40 Re: [PKDT]GDAŃSK -50 KOTÓW Z FERMY LISÓW BEZ POMOCY

Pluszard pisze:Precelek to chyba taki dymny kolorek ma?
Co do czarnej, lekliwej koteczki to chyba ktos musial ja skrzywdzic.Potrzebuje wiecej czasu, zeby sie zaaklimatyzowac.Nic na sile, kot to nie pies.Moj duzy kot jest tez taki i akceptuje moich znajomych ale jak pojawia sie ktos nowy w goscinie to nie podejdzie a jezeli ktos uprze sie zeby do niego zagadywac to juz napewno bedzie nieufny wobec tej osoby.Moja znajoma z pracy, czlek kochajacy zwierzeta i naprawde aniol a kot jej nie lubi a to dlatego ze jak go pierwszy raz zobaczyla to zagadywala do niego, podchodzila za blisko a on jest jaki jest.Jej meza lubi i sam przychodzi, obwachuje, zaplata ogonek wokol nog itp.
Mysle, ze nic na sile kotka musi sie przyzwyczaic, sama chciec kontaktu.
Moje male kocie jest znowu inne.Pcha sie do kazdego nachalnie i kocha ludzi i koty inne.
Asiu, ja wysle troche kaski, niewiele bo swieta ida i wydatki i chce tez wspomoc inne kociaki.Wieczorkiem zrobie przelewik bo teraz jedziemy "polowac" na jednego dzikusa, zeby nakarmic hehe.Dziki kompletnie kot ale sliczny, czarny, to ja nie przejde ot tak se.Mysle, ze se radzi bo tu w Uk nie jest tak zimno i ptaki wkolo, nie odlatuja.No ale trzeba tez mu smakolyki podrzucic niech ma kocina.


Precel jakby miał takie jasne prześwity :1luvu:
A Didi -dziewuszka już w nowym domku :ryk:
Obrazek

Dzieki za wszelkie rady...akurat Leia jest na DT u znajomych w Gdyni, to troszke daleko aby ją odwiedzać czesto;-( Staram sie przekazywac co mozna zrobic aby sie odnalazła...niestety dt ma to do siebie, ze z załozenia kotu trzeba znaleźć dom...a tu bedzie ciezko, chyba ze jakiś wyrozumiały kociarz sie pojawi;-)))
pozdrówka
Obrazek

aya13

 
Posty: 621
Od: Sob lis 14, 2009 19:24
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie lis 18, 2012 22:44 Re: [PKDT]GDAŃSK -50 KOTÓW Z FERMY LISÓW BEZ POMOCY

Obrazek

FIBI nadal szuka domku;-))) Jest niesamowita;-) ma juz 8 tygodni!
Obrazek

aya13

 
Posty: 621
Od: Sob lis 14, 2009 19:24
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie lis 18, 2012 22:49 Re: [PKDT]GDAŃSK -50 KOTÓW Z FERMY LISÓW BEZ POMOCY

Co do płochliwej koteczki to tylko czas nic na siłę , sama musi zaufać i przyjśc ...Ja mam kotke 1.5 roku i tylko nie raz przyjdzie na głaski ale w nocy , a inna po roku jest już miziasta .Więc każdy kot inny trzeba dać jej czas spokój , musi czuć się bezpiecznie a będzie ok :ok:

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Nie lis 18, 2012 23:01 Re: [PKDT]GDAŃSK -50 KOTÓW Z FERMY LISÓW BEZ POMOCY

lidka02 pisze:Co do płochliwej koteczki to tylko czas nic na siłę , sama musi zaufać i przyjśc ...Ja mam kotke 1.5 roku i tylko nie raz przyjdzie na głaski ale w nocy , a inna po roku jest już miziasta .Więc każdy kot inny trzeba dać jej czas spokój , musi czuć się bezpiecznie a będzie ok :ok:


:ok:
dzieki...tez tak sadze, mam nadzieje, ze dt wytrwa i da jej tyle czasu...jakby co bede ja musiała wziac do siebie;-)
Obrazek

aya13

 
Posty: 621
Od: Sob lis 14, 2009 19:24
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie lis 18, 2012 23:05 Re: [PKDT]GDAŃSK -50 KOTÓW Z FERMY LISÓW BEZ POMOCY

Pozdrowienia od Dredzika;-)
Nie jest z lisiarni ale miałam przyjemność go zabrać z krzaków z mojego osiedla;-) Walczył o zycie 2 miesiace, walczył z sepsą, kk, nadzerkami, ropniami, anemią....ale dał chłopak rade;-)

Obrazek

Obrazek
Obrazek

aya13

 
Posty: 621
Od: Sob lis 14, 2009 19:24
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie lis 18, 2012 23:26 Re: [PKDT]GDAŃSK -50 KOTÓW Z FERMY LISÓW BEZ POMOCY

Dredzik absolutnie odlotowy :1luvu: ( będzie mi się śnił po nocach).
Gratuluję roboty!

zjawka

 
Posty: 1655
Od: Nie wrz 18, 2011 21:36

Post » Nie lis 18, 2012 23:26 Re: [PKDT]GDAŃSK -50 KOTÓW Z FERMY LISÓW BEZ POMOCY

aya13 pisze:Pozdrowienia od Dredzika;-)
Nie jest z lisiarni ale miałam przyjemność go zabrać z krzaków z mojego osiedla;-) Walczył o zycie 2 miesiace, walczył z sepsą, kk, nadzerkami, ropniami, anemią....ale dał chłopak rade;-)

Obrazek

Obrazek



Śliczny.
Jak się sepsa obiaiała u kiciusia??
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Pon lis 19, 2012 0:16 Re: [PKDT]GDAŃSK -50 KOTÓW Z FERMY LISÓW BEZ POMOCY

cypisek pisze:
aya13 pisze:
Jak się sepsa obiaiała u kiciusia??


Kotu nie goiły sie rany, wszystko sie rozchodziło, gniło, ropa zbierała sie miedzy powłokami skóry, robiły sie ropnie, przetoki, gorączka wysoka bardzo długo, brak reakcji na niektóre antybiotyki, w buzi ze zwykłej nadzerki zrobiła sie tragedia, z buzi leciała ślina, krew, język był prawie czarny....ach wole tego nie opisywać. Dokladne badania krwi pokazywały co sie dzieje- leukocyty, czerwone krwinki, rozne parametry - 10 dni był 8 godzin dziennie pod kroplówką, ... wystapiła własnie skaza krworoczna i małopłytkowośc krwi.....Dredzika zwalił z nóg zabieg wyciecia wielkiej przepukliny z brzucha...miał uczulenie na szwy a potem doszło do zakażenia...ALE JEST DOBRZE-choc weci nadal nie wierzą ze przeżył;-))))
Obrazek

aya13

 
Posty: 621
Od: Sob lis 14, 2009 19:24
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob lis 24, 2012 17:40 Re: [PKDT]GDAŃSK -50 KOTÓW Z FERMY LISÓW BEZ POMOCY

Ptyś i Precelek z lisiarni pojechali do swoich domków;-))))
Z 4 maluszków domku szuka tylko Fibi :1luvu:

Przedstawiam najmniejsze znalezisko na parkingu pod Lidlem-na moim osiedlu- Elfik szuka domu;-)
Obrazek
Obrazek

aya13

 
Posty: 621
Od: Sob lis 14, 2009 19:24
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości