Okrutnie okaleczona Amelka w DS - bądź szczęśliwa słodziaku!

U dwóch kotów domowych zapalenie gardła przeniosło się błyskawicznie na płuca. Wczoraj rano odeszła Niunieczka. Choroba zaatakowała serduszko.
Walczymy teraz o Ślepcia, który też jest w bardzo ciężkim stanie, ale wygląda na to, że dzisiaj nastąpił przełom.

płaczę cały czas, jest okropnie...moja śliczna Niunieczka

Strasznie mi przykro... Tak to jest, że na dobrych ludzi najwięcej smutków spada :roll:

Trzymam kciuki za resztę kociarstwa, musi być dobrze :ok:

Niunieczko[*]
Kamari przytulam i mocno trzymam :ok:

za Slepcia - przeklete virusy i chorobska.Przykro ogromnie... :crying:

Kamari, tak mi przykro :cry:

Niunieczko [']

Cały czas po cichutku śledzę wątek Amelci.
Tak mi przykro, kamari, dobra kobieto, że musisz teraz przeżywać taki dramat

.
Niunieczko, śpij spokojnie :cry:

.
Za ślepcia trzymam kciuki :ok:

kamari pisze:Wczoraj rano odeszła Niunieczka. Choroba zaatakowała serduszko.
Walczymy teraz o Ślepcia, który też jest w bardzo ciężkim stanie, ale wygląda na to, że dzisiaj nastąpił przełom.

płaczę cały czas, jest okropnie...moja śliczna Niunieczka

kamari, to bardzo smutne wieści. trzymaj się, dobra kobieto... Ślepciowi uda się pokonać choróbsko!

Biedna malutka Niunieczka [*] :cry:

kamari, tak mi przykro :cry:

to straszne :cry:

Trzymam kciuki za zdrowie pozostałych kotków :ok:

Wspólczuję ...[i]
Trzymam kciuki za zdrowie koteczków... :ok:

Wyrazy wspólczucia i kciuki dla pozostałych :ok:

Tak bardzo mi przykro.Kamari trzymaj się. Dużo zdrowia dla kociastych, zwłaszcza Ślepcia

Przykro mi

Niunieczko [*] biegaj szczęśliwa za Tęczowym Mostem [*]

Kciuki za zdrówko pozostałej kociarni :ok:

Bardzo wam wszystkim dziękuję za ciepłe słowa i kciuki za resztę futrzaków. Ślepciu dzisiaj dostał już pozytywną diagnozę - leczenie jeszcze potrwa, ale kryzys minął.

Amelka jest w tym wszystkim bardzo kochana (i szczęśliwie zdrowa), cały czas opiekowała się Niunieczką, teraz zajmuje się Ślepciem - myje go i pociesza.

Z weselszych rzeczy napiszę tylko, że Amelka nauczyła się aportować myszkę

kamari - trzymaj się cudna kobietko, i mocne kciuki za Ślepcia i pozostałych :ok:

Kamari - tak strasznie mi przykro!!!!!! :cry:

dzisiaj logowałam się nawet na forum ze trzy razy - ale nie zdążyłam zerknąć na żaden wątek, bo miałam taki amok... - a jakbym czuła, że coś jest chyba nie tak....

dla Niunieczki ['] ['] ['] - potwornie szybko się to zdarzyło..... :cry:

kamari pisze:U dwóch kotów domowych zapalenie gardła przeniosło się błyskawicznie na płuca. Wczoraj rano odeszła Niunieczka. Choroba zaatakowała serduszko.
Walczymy teraz o Ślepcia, który też jest w bardzo ciężkim stanie, ale wygląda na to, że dzisiaj nastąpił przełom.

płaczę cały czas, jest okropnie...moja śliczna Niunieczka

Miałam przez ponad dwa tygodnie zepsuty komputer, stąd brak kontaktu

Tak mi przykro, Mario....
Doskonale wiem, czym jest strata ukochanego mruczącego pieszczoszka.
Zresztą, jak większość z nas tutaj...
Przytulam sercem :1luvu:

Okrutnie okaleczona Amelka w DS - bądź szczęśliwa słodziaku!

Kto przegląda forum