S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo:(, za dużo:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 22, 2010 12:19 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo :(

Mała1 pisze:siriwan pracuje własnie nad nowa stronką, tzn nad przerobieniem jej tak,ze wiecej ludzi mogło tam łatwiej zmiany wprowadzac.
czekał na aktualizacje czegoś tam :wink:

Na aktualizację Wordpressa do wersji 3.0. ;-) Stronka się już robi. W tym tygodniu się trochę robi, w przyszłym tygodniu się będzie robić bardziej i - mam nadzieję - zrobi się całkiem. ;-)
Informacji o akcji w SCC faktycznie zapomniałem dodać na stronę, mój błąd. Za bardzo się przyzwyczaiłem, że ogłoszenia idą tylko na portale społecznościowe. W razie czego informacje o akcjach w SCC są również na:
http://niekochane.org/facebook
http://niekochane.org/nasza-klasa
http://niekochane.org/twitter
http://niekochane.org/blip
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
---
Każdy ma takiego kota, na jakiego sobie zasłużył. ;-)

siriwan

 
Posty: 1731
Od: Wto sty 08, 2008 16:33
Lokalizacja: Nakło

Post » Wto cze 22, 2010 13:27 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo :(

pomponmamo-nie mamy na zbyciu
ale są w planach takie i mam nadzieje szybko choć kilka uda sie stworzyć
tylko troche kasy szkoda na druk

stronka na razie zapuszczona, aktualizowana będzie myslę za tydzien
nawet poł kociaka na niej teraz nie ma

koniecznie tez musimy to usprawnić
i jak juz będzie przerobiona to chyba latwiej będzie dodawać koty
może mnie w końcu też to nie będzie przerastać

na już mam takie- tzn można druknąć na drukarce domowej

Obrazek

Obrazek

yyyy, właśnie miałam komisję na balkonie
bo niby mój balkon przecieka i zalewa kuchnie tym na dole
mieszkam w nowych blokach, balkon osiatkowałam samowolnie ,ze tak powiem, wiec troche cykorzyłam.
ale na szczęscie do uszczelniania muszę wszystko sciągnąc, ale bury o siatke nie dostałam, ufffff

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto cze 22, 2010 14:02 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo :(

Mała jak to bury o siatkę? 8O To twoja sprawa, czy sobie robisz siatkę na balkonie czy nie. Ludzie sobie kraty robią i dobrze. Nie ingerujesz w konstrukcje budynku, niech spadają! :evil:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto cze 22, 2010 19:07 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo :(

noo, w nowych blkach, gdzie wszystko jest na początku ,,jak od żelazka,, czepaija sie bardzo takich spraw :wink:

ech
ja z kiepska wieścią
nie wiem czy pamietacie, po poprzedniej akcjii pisałam ,że dwa kociaki mają zagozone domy
ten , ktory jest u Ronni teraz
-http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=112681
i czarnuszek , u chłopca z którym mieszka wystapiła alergia, silna , wyladował w szpitalu
jutro kociak wrócic musi
nie ma miejsca
wraca do schroniska
:cry:
tak z głupia frant i dla przyzwoitosci choc spytam
moze ktoś?

------------------------------------------------------------
i przypominam
w ten weekend akcja w Silesii
przybywajcie
mamaja4-mogę liczyć transportowo?

---------------------------------------------------------------
i jeszcze
szukamy na ten weekend transportu dla strachulców z K-c do Warszawy

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto cze 22, 2010 20:10 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo :(

Ależ oczywiście ,po co pytasz :?:
"dzieci to skarb (choć nie do końca, bo zakopywać ich nie wypada)"

mamaja4

Avatar użytkownika
 
Posty: 5884
Od: Sob sie 23, 2008 7:59
Lokalizacja: Czeladź/Będzin

Post » Wto cze 22, 2010 20:21 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo :(

no wiesz
moze np chciałaś wystąpić z prośbą o urlop 8)
cieszę się ,że nie chciałaś
tym bardziej ,że ranek będzie najprawdopodobniej na maxa zwariowany :roll:

mamo jakie ja literówki strzelam jak tak na szybko piszę, strasznie sorry wszystkich :oops:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto cze 22, 2010 21:03 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo :(

hm hm jesli jest jakis kociak na dosc szybki tymczas (w lipcu przeprowadzka i wszystkie zwiazane z tym cyrki) to jedno miejsce jest
Obrazek

"Nigdy nie jesteśmy tak bardzo bezbronni wobec cierpienia jak wtedy, gdy kochamy, nigdy nie jesteśmy bardziej narażeni na nieszczęście niż wtedy, gdy utraciliśmy ukochany obiekt"
Teodor 1997 (?) - 02.03.2013

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto cze 22, 2010 21:08 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo :(

Ewaa6-nie ma teraz gwarancjii szybkiego tymczasu, chyba nigdzie :?
ale jesli mogłby czarny zwykły mały wesoły chłopak do Ciebie zawitać, to nie musiałby wracac do schronu
ale nie mogę kompletnie nic obiecać na 100 w sprawie jego domu

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto cze 22, 2010 21:17 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo :(

słyszałam coś, że rudzielce jakoweś były
jakby jakiś rudzielec młodziutki potrzebował dopieszczenia to też może być
jutro jestem caly dzień w Krakowie, ewentualnie w czwartek mogę zwierza przejąć
Obrazek

"Nigdy nie jesteśmy tak bardzo bezbronni wobec cierpienia jak wtedy, gdy kochamy, nigdy nie jesteśmy bardziej narażeni na nieszczęście niż wtedy, gdy utraciliśmy ukochany obiekt"
Teodor 1997 (?) - 02.03.2013

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto cze 22, 2010 22:36 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo :(

Kochani, mam pytanie i prośbę. Czy ktoś z was jeździ do Gliwic albo przez Gliwice?
Muszę jakoś dostarczyć znalezioną kotkę do weta, zrobić badania, odrobaczenie, sterylkę... nie mam samochodu, autobusem nie dam rady z dzieckiem w wózku :oops:
Bardzo proszę.

Wątek jest w moim podpisie.

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro cze 23, 2010 9:57 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo :(

sisay-z nas nikt tam nie jeżdzi, niestety
napisałbym juz dawno
ale moze czyta ktos kto jeżdzi-a sie nie odzywa :ok:

Ewaa6- w złą godzinę zapytałaś o rudaski
:cry: :cry: :cry:
maleńki rudy chłopczyk odszedł wczoraj za TM
przyczyna nieznana , ale sa poważne przypuszczenia
że stało sie to przez odrobaczenie ich wczoraj-tzn dokładnie przez to ,że mogł być strasznie mocno zarobaczony i nie wytrzymał
Oba kociaki wczoraj jadły rano jak smoki, oba były za mało rozrabiajace jak na takie kocięta i zachodziła im trzecia powieka
brzusie były duże, a kociaki max zaniedbane
Mały rudziaszek był duzo mniejszy od swojego biało-rudego brata.
Wczoraj zapadła decyzja o delikatnym( naprawde) ich odrobaczeniu
O trzeciej jeszcze wsztsko było w porzadku
o 17 kot nie żył
Biało-rudy brat natomiast jest dzis w zdecydowanie lepszej formie niz wczoraj
dostał ciut parafiny dopyszcznie
Mimo zalu i bezsensu takiej prozaicznej smierci
mam nadzieje ,że taka była przyczyna a nie jakaś wirusówka
Na wirusówke nic nie wskazywało

Spij sliczny rudasku, spij malutki [i]
przepraszam ,że nie umiałam znależc ci tymczasu
:cry: :cry: :cry:

z nieszczepionych kociat jest ten biało-rudy braciszek, mała tri z uszkodzonym oczkiem , nowe biało-bure słabe dość kocie
wiec jest w zupełnie innej częsci korytarza i nasze dwie połamane panny

Ewaa6-nie moge Ci zagarantowac zadnego na bank krótkiego i na bank bezkonfiliktowego tymczasa, nie mam takiej mocy sprawczej :wink:

-----------------------------------------------------------------------------
na już

ratunku szuka biało-rudy kociak-ja naprawde mysle ,że to nie była żadna wirusówka
ratunku szuka mała tri z chorym, pozrastanym oczkiem-fotki bedą po południu
ratunku szukaja dwie kotki połamane
ratunku szuka Kicia, która sobie nie radzi na kociarni, i jak ona patrzyyyy
rartunku szuka Erin-nie umie sie odnależc wsród innych kotów
ratunku szuka mały czanuszek, jeszcze domowy, który dzis ma trafic spowrotem do schronika
ratunku szuka Kasia z guzem na listwie mlecznej
ratunku szuka stary, chudy Gustaw
ratunku szuka Bellona-moze miec sto lat, mogła byc wolnożyjaca, ale nie napewno, boje sie ,że ciacha nie przezyje
ratunku szuka Balbina-jej czas sie konczy, trzeba powoli zacząc mysleć o tym ,żeby jej pomóc odejść
nie wspomne juz nawet o telefonach od ludzi nie z miau

to sa koty w najwiekszej potrzebie
wiadomo, mocno potrzebujacych jest duzo wiecej
jest pełno maluszków, pełno dorosłych
ale te naprawde moga schroniska nie przezyc

nie wypisałam ich tutaj,żeby wymóc na kims jakies działanie
napisałam,żeby przeprosic wszystkich , ktorym odmawiam pomocy
prosze ,zrozumcie, ja codziennie odmawaim jej tym wszystkim kotom, ktore wypisałam, bo jestem bezradna.Codziennie wychodze ze schroniska z dołem
nie mówiąc o tym,że siedzą mi w głowie jeszcze wszystkie tymczasy

Są jak pisałam nowe koty
to małe kocie, odizolowane na razie bardzo
i mały czarnuszek, który przyjechał z ludzmi pod dom pod maska samochodu-szczęscie ,że sie gdzies nie wkręcił :|
dzis został zaszczepiony

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro cze 23, 2010 11:34 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo :(

Mała...ja nie wiem, co powiedzieć...:(
To za dużo jak na Ciebie jedną!!! Czy można to jakoś zmienić, żebyśmy mogli częściej i więcej pomagać, a nie tylko w czwartki i w soboty? To jest takie wybiórcze pomaganie - bo co, przyniesiemy trochę jedzenia i pogłaskamy koty? - Często czuję, że bardziej przeszkadzamy, rojąc się na kociarniach i w kocim korytarzu - trzeba jakoś z większym sensem wykorzystać naszą obecność ...a pomóc też trzeba przede wszystkim Tobie! Z tym dzwonieniem i całą resztą bardziej administracyjną....Może mnie ktoś tu skrzyczy...ale czy to jest NIEMOŻLIWE?


Mały Rudasku śpij sobie w spokoju....[*]
Obrazek

Kot też człowiek

Mishila

 
Posty: 290
Od: Śro kwi 14, 2010 16:50
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro cze 23, 2010 11:51 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo :(

Mishila- :kotek:
za co niby Cie skrzyczy :wink:

pomoc jak najbardziej potrzebna
ale to ,ze nie jestescie czasem w stanie pomóc to nie Wasza wina
max czesto potrzebny ktos z samochodem, mobilny, mogacy podjechac do weta
ządanie-zrobic prawko, kupic se furke-hihi :wink:
to najwieksza bolączka, na codzien

no i bardzo, bardzo potrzebni są ludzie szukajacy domów
robiacy ogłoszenia
wieszający je
cała praca w internecie to masa , masa roboty
będzie zmieniona stronka, łatwiej będzie do niej dodawac koty
i tu kto tylko chciałby sie nauczyć mile widziany
jest mase miejsc gdzie można dawac ogłoszenia
my ich robimy chyba za mało

to jedzenie to też jest dla nich mega pomoc
zresztą ponawiam prosbe o mrożonki dla kociąt, bo sie konczą :wink:

będziemy teraz wymyslac plakat
w tresci ma byc adres schroniska
schroniskowa str int
nasze niekochane org moj nr tel i treść, że koty szukaja domków
Ogłaszam konkur plastyczno-treściowo-graficzny :P
mam nadzieje,że wszyscy, ktorzy robili fotki naszym schroniskowcom nie mają nic przeciwko uzyciu ich fotek?
Siriwan ma juz jeden super pomysł na tekst
ale niech kto potrafi projektowac wymysla
wybierze sie najbardziej sie podobajacy
albo z kilku zrobi sie jeden
bo kazdy moze miec pomysł w czesci tylko
plakat moze byc kolorowy

mischila-głaskanie tych kotów, zabawa z nimi, poswiecanie im uwagi to dla nich ogromnie, ogromnie duzo
one tego potrzebuja często bardziej niz jedzenia
naprawdę

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro cze 23, 2010 12:21 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo :(

Mała ja doskonale rozumiem, że kitki potrzebują mega czułości i dotyku i uwagi :)

Mnie bardziej chodzi o dodatkowe nas wykorzystanie, skoro już się tam pałętamy :mrgreen:
Jutro gdy przyjdę to pogadamy o ulotkach itp - wszak ja spotykam się z ludźmi prawie codziennie, mogę je tak po cichu zostawiać ludziskom 8O - mam nadzieję, że mnie w pracy za to nie zlinczują :ryk:
Nie no, ale zawsze mogę zostawić takie dodatkowe wiadomości, zawłaszcza zainteresowanym :)

A co do prawka....ha! Jakżebym chciała...ale niestety, stan zdrowia na razie nie pozwala, pomijając już kwestie finansowe... :oops:
Obrazek

Kot też człowiek

Mishila

 
Posty: 290
Od: Śro kwi 14, 2010 16:50
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro cze 23, 2010 16:16 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo :(

Ja chętnie poroznoszę ulotki i ogłoszenia, już kiedyś pisałam o tym na forum :)
Zresztą jutro w schronie pogadamy.

Biedny mały Rudasek, strasznie mi go żal :( :( tak bardzo szkoda, że nie przeżył :( [*]

paulinaelzbieta

 
Posty: 548
Od: Nie kwi 11, 2010 15:52
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek i 74 gości