5WspaniałychFredków [*]

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon sie 08, 2011 20:11 Re: 6Wspaniałychi4Damy i 5krecików z mamką.Zosia pojechała.

Doberek wieczorny :D
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon sie 08, 2011 21:02 Re: 6Wspaniałychi4Damy i 5krecików z mamką.Zosia pojechała.

Witaj Krysiu.
U nas nic dobrego.
Wiele smutku, dużo goryczy i łez.
Samo życie ...............

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 12001
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon sie 08, 2011 21:51 Re: 6Wspaniałychi4Damy i 5krecików z mamką.Smutek, łzy .....

Jadziu, przytulam mocno ... bardzo Wam współczuję

Światełko dla Taty
Obrazek
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pt sie 12, 2011 7:50 Re: 6Wspaniałychi4Damy i 5krecików z mamką.Smutek, łzy .....

Zaglądamy , pozdrawiamy ...
Ech...

[i][i][i]
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie sie 14, 2011 7:17 Re: 6Wspaniałychi4Damy i 5krecików z mamką.Smutek, łzy .....

Zaglądaj chociaż na 2 słowa ...
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie sie 21, 2011 8:45 Re: 6Wspaniałychi4Damy i 5krecików z mamką.Smutek, łzy .....

Dziękuję za wsparcie, ciepłe słowa otuchy.
Jest mi ciężko, bardzo ciężko :( Muszę to jakoś przetrwać, bo życie toczy się dalej .....

Jakby tego wszystkiego było mało koty się nam pochorowały.

GucioObrazek
Gucio musiał się czymś zatruć. Wymiotował, biegunkował, stracił apetyt i miał wysokie poziomy cukru.
A my bez auta zostaliśmy! Jeden samochód rozwaliliśmy, drugi zepsuł się na amen. Zostały nam tylko rowery :roll:
I tak, zamiast z kotem do weta, Natala z objawami po leki do weta, na rowerze zasuwała.
Gucia udało się ziołowymi specyfikami wyciszyć. Cukier już unormowany i Gucio w niezłej formie zasuwa po ogrodzie.
Podejrzewam, że musiał coś w ogrodzie zeżreć, co mu poważnie zaszkodziło.

FilipObrazek
Filip znowu zaglucił się. Nosem puszcza bańki. Dyszy. I jak zwykle, przestał jeść. Kroplówki podskórnie nie pomogły.Filip znowu jest na antybiotyku, to już chyba nasty raz :roll:
Już podjada, wiec idzie ku lepszemu.

KajtuśObrazek
Kajtuś ma potworny stan zapalny w jamie ustnej. Wyciszamy go antybiotykiem, za 7 dni jak się pysio podleczy, czyszczenie ząbków.

ManiaObrazek
U Mani znowu nawrót problemów skórnych.

Rysiek Obrazek
Rysiek spitala z ogrodu. Ostatnio prawie 20 godzin spędził poza domem.
Za kare z maluchami spacyfikowany!

Maluchy są gotowe do adopcji.
Obrazek

I Fredzia też Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Nie sie 21, 2011 11:15 przez Fredziolina, łącznie edytowano 2 razy

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 12001
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Nie sie 21, 2011 8:50 Re: 6Wspaniałychi4Damy i 5krecików z mamką.Smutek, łzy .....

Jadziu - przytulam mocno.




A koty, mimo problemów - piękne.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie sie 21, 2011 19:17 Re: 6Wspaniałychi4Damy i 5krecików z mamką.Smutek, łzy .....

To tak zawsze jest,że problemy nie chodzą same...
Ale mam nadzieję,
że z kotami uporasz się chociaż trochę tego faktycznie za dużo... :roll:
Zdrówka życzę kotusiom :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro sie 31, 2011 8:29 Re: 6Wspaniałychi4Damy i 5krecików z mamką.Smutek, łzy .....

:1luvu:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto wrz 06, 2011 22:04 Re: 6Wspaniałychi4Damy i 5krecików z mamką.Smutek, łzy .....

Maluchom zrobiłam ogłoszenia.
Mam nadzieje, że w miarę szybko domki znajda. Inaczej puszczą mnie z torbami.
Żrą jak kunie, o zanieczyszczaniu kuwety nie wspomnę.
Niech teraz inni się z nimi męczą :wink:


Kajtek Obrazek
Kajtus jest po remoncie paszczy. Niewiele w niej zębów zostało - 4 kły i 2 wolne strzelce :)
Tak wiec, więcej było rwania niż czyszczenia.
W tej chwili kajtek czuje się świetnie. Łobuzuje z Plamcią Obrazek jak młody kociak.
Pomyślałam, że znowu podejmę próbę wyadoptowania tej dwójeczki. :roll:

Czas na fotki :)
Rozmarzony Polaruś :1luvu:
Obrazek

Trójca na wysokości.
Obrazek

Tak śpią moje koty :)
Obrazek

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 12001
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon wrz 12, 2011 18:51 Re: 6Wspaniałychi4Damy i 5krecików z mamką do adopcji.

Ale fajne zdjęcia :lol: :lol:
A już na tych pieńkach czy słupach właściwie... :lol:
Piękne te Twoje koty wszystkie... :ok: :ok: :ok:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob wrz 24, 2011 7:10 Re: 6Wspaniałychi4Damy i 5krecików z mamką do adopcji.

Piękne i piękne łobuzują :)

Stefanosem zainteresował się domek z Wrocławia.
W tym Domku piękna Chmurka umiera z nudów, wiec Domek zaprasza Stefanosa do siebie.
Zanim Stefanos tam trafi, starci swoje klejnoty.
Za niespełna godzinkę Stefanos poleci na jajo cięcie :)

O jednego kundla będziemy mieli mniej 8)
Pod warunkiem, że Stefanos tam się zaaklimatyzuje i nie narozrabia :roll:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 12001
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Sob paź 01, 2011 8:26 Re: 6Wspaniałychi4Damy i 4kreciki z mamką. Stefoan przesiedlony

Stefanos przesiedlony.
Zamieszkał we Wrocławiu.
Na razie dociera się z Chmruką.
W nocy doszło do łapoczynów. Stefan lekko uszkodził Chmurkę.
Mam nadzieje, ze między nimi zaiskrzy, inaczej Stefanos wróci na swoje śmieci :evil:


Rumba też znalazła domek.
Zamieszkała w Jeleniej Górze. Będzie pupilką szesnastolatka :)

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 12001
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Nie paź 02, 2011 7:27 Re: 6Wspaniałychi4Damy i 4kreciki z mamką. Stefan przesiedlony:)

Stefan wybył, Maciuś przybył :evil:
Wczoraj na stacji benzynowej STATOIL w Lubinie, w myjni, na mokrej podłodze, jakiś s...... :evil: zostawił rudego maluszka.
Strasznie się wydzierał, wiec pracownicy zabrali go z myjni i debatowali co z nim zrobić.
Jeden z nich chciał utopić go w wiadrze z wodą, inni byli przeciwni, ale żaden z nich nie chciał zaopiekować podrzutkiem.
I w tym momencie przyjechał Jurek tankować swoje autko, pracownicy stacji rzucili się do niego, by zabrał go do siebie.
I tak mój Zbieracz przytaszczył rudego oseska do domciu :mrgreen:
Maleńtas ma nie więcej jak kilka dni, jeszcze mu pępowina nie odpadła.
Był bardzo wyziębiony :(
Myślałam, że to jego koniec, ale po ogrzaniu, karmieniu maleńkimi porcjami przestał jęczeć, zrobił kupkę, a potem siku i tak do rana przetrwał, a ja razem z nim 8)
Wczoraj ważył 140 gram, dzisiaj 145 gram. Mało bo mało ale na wadze przybrał, wiec może będzie żył.
Zresztą czas pokaże czy uda się nam go odchować.
Rudziawuś dostał na imię Maciuś :P
Maciuś jest cały rudy, pręgowany rudy, nie ma ani jednej białej plamki :)
Poznajcie wiec mężnego i walecznego rudego Maciusia :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Maciusia na razie karmię convem, od poniedziałku przejdziemy na mleko RC, które przyjedzie do nas od Żabcirybci.
Maciuś bardzo serdecznie dziękuje i o kciukasy się prosi :-D

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 12001
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Nie paź 02, 2011 10:01 Re: 6Wspaniałychi4Damy. Stefanos wybył, Maciuś przybył :(

Maciuś jest piękny, oby udało Wam się go odchować :ok: Przydałaby się poduszka elektryczna, żeby cały czas miał cieplutko.
Obrazek Obrazek Obrazek

Gutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2857
Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
Lokalizacja: Oława, Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 308 gości