yosia pisze:molly88 pisze:Jak byłą u mnei to miala lekkiego strupa. Zagoił sie łądnie itd. Że widać troszke zgrubiałą skórę. To było u mnie od samego początku, ja uważam że nie trzeba jej tego zaklejać dopóki nie bedzie sobie tego kaleczyc... Bo miała już plaster na łapce i to sie dobrze nie skończyło wściekała się i wyrywała go sobie...
no wlasnie, a jak to jest, bo silver ma na lapce taki placek bez skory, srednicy ok 1 cm. mi to wyglada na blizne a nie na wytarcie. moze to od tego urazu, ktory uszkodzil tez nadgarstek?
poza tym jest jeszcze miejsce, ktorym sie opiera, bardziej na zgieciu nadgarstka, jak do mnie przyszla, to w tym miejscu bylo takie ugniecione i zlepione troszke futerko. teraz w tym miejsu pojawila sie juz skora. mowimy o tym samym molly?
dopoki nie zrobi sie tam jakies kuku to nic nie bede owijala.
zainteresowania silver chyba nie makilka osob dzwonilo do mruczenki, ale do mnie nikt juz nie oddzwonil
a silver ma jeszcze ogloszenia?
No to chyba nie :/ dokładnie nie pamietam, ale wiem że napewno jedno miejsce miałą wytarte, ale co dalej to nie kojarze juz :/