Nie planowałam tych kociąt... O czym śni Sasza? s.27

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt wrz 11, 2009 19:09 Re: Nie planowałam tych kociąt...

Ale zysk! :ryk:

Raport z kuwety. Jedno siku. Drugie siku do posłanka. Małe białe ciężko przerażone :( Po całym dniu zsiusiała się na kocyk. I to jak! Cały zasikany! Ale na pewno jej ulżyło. Teraz małe bure bawi się. Małe białe przerażone się przygląda. A Brodzia ich dogląda.
No i czekamy na kupki...
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt wrz 11, 2009 19:11 Re: Nie planowałam tych kociąt...

ola19 pisze:Aguś cudne Wiesz do którego mam większą słabość :twisted:

Ciekawe czy coś z tego wyniknie?? 8)
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt wrz 11, 2009 20:31 Re: Nie planowałam tych kociąt...

jestem :pig: i wprosze się kumy-kicia to Gama
a prążkowany to jak chłopak to Bemol (chrzestna jest grajek to dlatego muzycznie)Nie upieram sie,nie obrażam się jak nie chwyci.Proponuję...... 8) li i jedynie. :kotek:
Serniczek
 

Post » Sob wrz 12, 2009 7:31 Re: Nie planowałam tych kociąt...

Sojka i Leo :kitty:
Jak tam,w nocy reszta urobku była?

ola19

 
Posty: 1140
Od: Czw gru 21, 2006 22:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob wrz 12, 2009 8:01 Re: Nie planowałam tych kociąt...

Jak noc z młodzieżą, Siostro Prezes?

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob wrz 12, 2009 9:29 Re: Nie planowałam tych kociąt...

Nie wnerwiajcie mnie :twisted:
Pierwsze karmienie o czwartej :strach:
Wieczorem po zasikaniu kocyka jeszcze ręcznik uległ zasraniu :evil:
Kolejny ręcznik został zasrany w nocy. To tricolorka taka świnka jest. Bure kuwetkuje, zagrzebuje i jest luzak!
Drugie karmienie o szóstej. Mój TŻ mnie zapytał po co ja wstałam o szóstej w sobotę :evil:
Dopiero jem śniadanko...

Kiedy zasrane zostało trzecie posłanko, wzięłam się na pomysł i dałam im "pontonik" royal canin. Ten czerwony. Pomyslałam, ze tam nie ma czego zagrzebywać, więc się uratuje... Taaaaaaaaaaaaaaaaaaa. Dla odmiany został zaszczany o zasrany. Pojechałam do apteki po podkłady. Podkłady służą do zaginania :roll:

Poszukałam druga małą kuwetkę i napełniłam ją nazwyklejszym piachem! I zobaczymy :twisted:

Kupy dość ładne. Trzecia kupa tri trochę lejąca, ale zwalam to na zmianę karmy.

Karmię je co 2 godzinki.
Do tego chore oczko Blanki...

W sumie mam w domu 7 kotów i psa. Psa, który boi się stukania, a u mnie trwają prace na dachu :strach: Więc pies łązi za mną jak smród za gaciami!
Jak sobie dają rade ludzie, którzy mają po 30 kotów? :strach:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob wrz 12, 2009 9:34 Re: Nie planowałam tych kociąt...

ola19 pisze:Sojka i Leo :kitty:


Ola prawie trafiłaś!!
Mnie po głowie chodzą imiona Leo i Lea... Zupełnie nie wiem czemu, skoro to koty z wysypiska! No i jeszcze nie jestem nie pewna, czy bure to facet :oops: Musze fotnąć i pokazać Mirce ;)
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob wrz 12, 2009 10:05 Re: Nie planowałam tych kociąt...

Przerażone białe
Obrazek
Wyluzowane bure
Obrazek


To jak? Zostają Lea i Leo??
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob wrz 12, 2009 10:27 Re: Nie planowałam tych kociąt...

Mi tam imię Lea zawsze w mózgu łączy się z imieniem Luke. Ciekawe dlaczego... :roll:

Dzyśka

 
Posty: 4426
Od: Wto cze 09, 2009 8:39
Lokalizacja: Mosty/niedaleko Goleniowa/okolice Szczecina

Post » Sob wrz 12, 2009 10:29 Re: Nie planowałam tych kociąt...

fajnie :D
Serniczek
 

Post » Sob wrz 12, 2009 11:15 Re: Nie planowałam tych kociąt...

jakie to bure jest cudownie piękne :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 12, 2009 11:29 Re: Nie planowałam tych kociąt...

Bure ostatecznie chyba zostanie Leonem...

I pozdrawia ciocię Amidalkę!

Obrazek
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob wrz 12, 2009 11:30 Re: Nie planowałam tych kociąt...

Villemo skoro nie planowalas -to znaczy,ze zaliczylas "wpadke" :ryk:
Serniczek
 

Post » Sob wrz 12, 2009 11:33 Re: Nie planowałam tych kociąt...

A Lea mocno pozdrawia ciocię Olę19 8)
Obrazek
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob wrz 12, 2009 11:34 Re: Nie planowałam tych kociąt...

Serniczek pisze:Villemo skoro nie planowalas -to znaczy,ze zaliczylas "wpadke" :ryk:

TAK! Właśnie tak sobie wczoraj pomyślałam. Zresztą jak tylko je zobaczyłam, to wiedziałam, że będę je łapać... Klasyczna wpadka. Na dodatek, żeby dojechać w to miejsce musiałam jechać OBJAZDEM 8O
Jak tu nie wierzyć w przeznaczenie. :roll:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 54 gości