Jak uratować 3 małe fafluny?-Piotruś odszedł :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 25, 2009 15:34 Re: Jak uratować 3 małe fafluny?

Banerek dla Piotrusia :P

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/hqdt8][img]http://fotozrzut.pl/zdjecia/96f0e78f74.gif[/img][/url]


:ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt wrz 25, 2009 17:20 Re: Jak uratować 3 małe fafluny?

Śliczny jest :)
Dziękujemy bardzo.

panna_martyna

 
Posty: 85
Od: Czw sie 27, 2009 15:00
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt wrz 25, 2009 18:10 Re: Jak uratować 3 małe fafluny?

jeszcze taki dla odmiany :wink: :P

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/hqdt8][img]http://fotozrzut.pl/zdjecia/8ee03b562b.gif[/img][/url]


:ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt wrz 25, 2009 18:16 Re: Jak uratować 3 małe fafluny?

Martyna, może jakieś nowe zdjęcia Piotrusia udałoby Ci się wstawić :?:
Po banerku do wątku może trafić więcej osób i bardziej wyraźne zdjęcia mogą pomóc w szukaniu domku .
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów \"ty\" choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

brombula

 
Posty: 198
Od: Nie wrz 21, 2008 14:01
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt wrz 25, 2009 19:17 Re: Jak uratować 3 małe fafluny?

Postaram się jakieś porobić w weekend i powrzucać,ale nie będą za dobre,moje umiejętności są marne a aparat jeszcze gorszy :)

panna_martyna

 
Posty: 85
Od: Czw sie 27, 2009 15:00
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie wrz 27, 2009 17:16 Re: Jak uratować 3 małe fafluny?

Co u małego :?:

Czekamy również na obiecane zdjęcia
:ok:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów \"ty\" choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

brombula

 
Posty: 198
Od: Nie wrz 21, 2008 14:01
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto wrz 29, 2009 13:08 Re: Jak uratować 3 małe fafluny?

Jak czuje się Piotruś? Czy udało się już uzbierać pieniądze na operację?

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 29, 2009 13:41 Re: Jak uratować 3 małe fafluny?

Po pierwsze bardzo przepraszam,że tak mało zdaję relacji,ale mam limity na internet i po ich wykorzystaniu strasznie wolno to idzie.
Piotruś ma się wyśmienicie,codziennie sobie mruczymy,tulimy i coraz bardziej się kochamy (nie powinniśmy się pewnie zbyt przywiązywać ale to taaaki słodziak).
Pieniędzy na operację jeszcze nie udało się uzbierać,nie wiem ile dokładnie brakuje,jutro się przejdziemy z TŻem do banku. Nie mogliśmy wcześniej bo pracuje on do późna a ja w brutalny złodziejski sposób zostałam pozbawiona wszystkich dokumentów,kart bankowych itd.
Jutro napiszę ile dokładnie już jest.

panna_martyna

 
Posty: 85
Od: Czw sie 27, 2009 15:00
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt paź 02, 2009 11:27 Re: Jak uratować 3 małe fafluny?

Panno Martyno, prosimy o podanie swoich danych do przelewu na pw Marcjanniekape (nasz sklarbnik klubu ślepaczków)- Piotruśoztrymuje grosik pomocowy od ślepaczków,a pzry okazji, zpraszamy do odwiedzin w klubie :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26855
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie paź 04, 2009 8:43 Re: Jak uratować 3 małe fafluny?

panna_martyna pisze:Nie będzie dobrych wieści.
Bardzo chciałabym móc napisać ''wszystko ok,po operacji będzie super'',ale nie mogę.
Z oka zostało niewiele,praktycznie sama gałka wypełniona tym co zostało ze wszystkich struktur.
Nie ma rogówki,siatkówki,tęczówki,niczego. Na gałce jest narośl i jak się okazuje pod nią też.
Ale ten drugi to nie jest zwykła perforacja a jakiś nowotwór,brzydki rosnący guz.... Oczko wraz z guzami do usunięcia,zanim zaczną się rozrastać i uciskać na nerwy,wtedy mogą być niebezpieczne.
Nie będę ukrywać,zmiotły mnie te informacje z nóg.
Do tego masowo łysieje i ma problemy z jelitami,nie ma jednego jąderka (tzn ma,ale gdzies w brzuszku).
Zabieg oczka musi być szybko a nasze fundusze nadal wynoszą wielkie okrągłe zero (nie liczac 17 zł uzbieranych na zabieg-reszta poszła na konsultacje i badania).
Tak więc pogrążam się wraz z kotami w rozpaczy :cry:


Napisałam juz na priv-przyslij numer konta i o DS sie nie martw-mysle,ze nie rozstaniesz sie z maluszkiem,bo jest słodki i juz troszke siedzi u Ciebie.Skoro kot jest na dobre i na złe, wiec pewnie nie rozstaniecie sie.Jesli musisz go oddac,to ja moge go adoptowac.Doswiadczenie z takimi kocimi mam i domek kochajacy tez tworze dla bandy porzuconych, takze kalekich kotów.Pozdrawiam sedrecznie i zgłos kociaka na jak najszybsza operacje.
Ostatnio edytowano Pon paź 05, 2009 12:18 przez BOZENAZWISNIEWA, łącznie edytowano 1 raz
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Nie paź 04, 2009 8:50 Re: Jak uratować 3 małe fafluny?

Zapomniałam dodać,że Piotruś :catmilk: jest słodki i śliczny...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon paź 05, 2009 10:00 Re: Jak uratować 3 małe fafluny?

Kiedy ustalacie termin operacji?Miziaki Piotrusiowi :cat3:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon paź 05, 2009 12:23 Re: Jak uratować 3 małe fafluny?

Kciuki za operację Piotrusia i za Mądry, Odpowiedzialny Domek :ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 06, 2009 10:37 Re: Jak uratować 3 małe fafluny?

Do góry, Piotrusiu!

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 06, 2009 17:59 Re: Jak uratować 3 małe fafluny?

Przepraszam,za tak mało mojego odzewu,ale zaczął się rok akademicki i doba stała się za krótka na internet ;)
Piotruś ma się dobrze,termin operacji jest ustalony pod koniec miesiąca.

panna_martyna

 
Posty: 85
Od: Czw sie 27, 2009 15:00
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], kasiek1510 i 131 gości