Czy nadejdzie lepsze jutro ? :(

Okropne są takie dzieciaki

ja tez miałam takiego jednego na osiedlu, ale po kilku stanowczych rozmowach omija mnie i koty szerokim łukiem.

Aniu, a moze tą kotną koteczke w pierwszej kolejnosci na sterylke? żeby sie kolejne biedactwa nie rodziły

to taki na szybko a jak beda zdjecia to zrobie jeszcze jeden

Obrazek

Kod: Zaznacz cały: [url=http://tnij.org/eay1][img]http://img183.imageshack.us/img183/181/baner1.png[/img][/url]

kod prosze skopiowac i wkleic do podpisu w profilu

Małgosiu, spuer, jak zwykle

to ja już na razie "odwieszam" kukułki, bo u nas i tak małe zawieszenie w temacie i podpinam koteczki!

to podrzucimy na pierwsza

Też podpiełam banerek-im wiecej ludzi zobaczy ,tym większa szansa na pomoc!

wstawię banerek w podpisie..
Kasiu banerek u ciebie w podpisie odsyła do Twojego wątku ..

Dziękuję bardzo cioteczki, za śliczny banerek i za wklejenie go do podpisu. :cry:

dzikus pisze:wstawię banerek w podpisie..
Kasiu banerek u ciebie w podpisie odsyła do Twojego wątku ..

Dzięki-już poprawiłam :oops:

Tak wiec skoro mało osób tu zagląda-znów se podrzuce wąteczek z błaganiem o pomoc!!!
Pomoc potrzebna w każdej postaci-bazarki,darowizny,podrzucanie wątku i domki,domki najbardziej potrzebne!!!!!

kasia86 pisze:Wydaje mi się, że ta kociczka na tym zdjęciu jest kotna.

To trzeba ją szybko ciachnąć !

Kasia86, dałam tą czarną kicię na alegratkę, a może się komuś spodoba... :oops:

Nika28 bardzo dziękuję za ogłoszenie dziewczynki. :1luvu:

Ona będzie ciachnięta, ale czekam aż piechcia15 skontaktuje mnie z łapaczkami wprawionymi w boju. :wink:

Być może mam domek dla kotki, przypomniało mi się że do Pani od Gabrysia dzwoniła jakaś Pani, ale chciała kotkę. Zapytam dzisiaj czy to nadal aktualne...
Ona jest dzikuską, czy daje się pogłakać ?
Przepraszam za tyle pytań, ale już nie ogarniam tych wszystkich kociaków... :oops:

Nika,ale wspaniale by było,gdyby Ci sie udało!!!!!! :ok:

Ona nie daje się pogłaskać, ale prawie ociera się o mnie i by chciała żeby ją głaskać, ale się boi. Już pisałam, że jak ją dotknęłam to się wystraszyła i odeszła, ale zaraz przyszła z powrotem. Ja siedzę obok niej jak je i nie ucieka. Ale to dobrze, że ona nie da się pogłaskać na wolności, bo ludzie są jacy są.

Spryskaj ręce kocimietka i daj jej powąchac-może to spowoduje,że bedzie bardziej ufna i pozwoli sie głaskac.

Czy nadejdzie lepsze jutro ? :(

Kto przegląda forum