Miałam 11 dni i umarłam...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 23, 2009 10:15

Słodkie ciasteczko :love:

A ten czujny nochalek na filmiku to "psia mama" chyba
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie sie 23, 2009 10:49

Ale modeleczka :lol: A jakie ma śliczne rózowe łapinki :love:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Niteczka 1

 
Posty: 1615
Od: Nie lut 01, 2009 19:36
Lokalizacja: Swiętokrzyskie

Post » Nie sie 23, 2009 11:08

fiona.22 pisze:Pokażemy jeszcze chwilkę aktywności przed snem ;)
http://www.youtube.com/watch?v=aFulICebSGQ


Nawet nosek suni, zaciekawionej widać na filmiku :1luvu: . Moja córka zapytała: "co to za szczurek?" :lol: . Maleńka - cudna.
Fiona - szacun wielki!!!
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie sie 23, 2009 11:53

Marcelibu pisze:
fiona.22 pisze:Pokażemy jeszcze chwilkę aktywności przed snem ;)
http://www.youtube.com/watch?v=aFulICebSGQ


Nawet nosek suni, zaciekawionej widać na filmiku :1luvu: . Moja córka zapytała: "co to za szczurek?" :lol: . Maleńka - cudna.
Fiona - szacun wielki!!!
Śliczności! To ja poproszę o filmi z karmienia, jeśli można. :D

kavala

 
Posty: 3966
Od: Pt lip 27, 2007 21:28
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post » Nie sie 23, 2009 17:20

Z filmikiem z karmienia może być problem bo mam wtedy obie ręce zajete ale może kogoś poprosze o pomoc ;)

Mała ma już 6 dni !!
Zaczyna co raz więcej gadać i miaukolić. Dzisiaj były już dwie kupcie :)Wiec chyba Szarlotka po prostu się zatkała i po parafinie korek sie odetkał ;)

Dzisiaj troszkę sie wystraszyłam. Bo mała zaczęła dziwne dzwięki wydawać. Ale tylko wtedy jak na ręce była brana. Czy takie maleństwa potrafiamruczeć ?? Bo wszystko wskazuje na to, że małej sie traktorek załączył ;)
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Nie sie 23, 2009 18:05

moje trzydniowe już mruczały a Pedro jak miał 5 dni to usiłował....syczeć :D wyglądało to jakby ziajał - przestraszył sie jak włożyłam rękę do koszyczka, która wcześniej posmarowałam kremem :D
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Nie sie 23, 2009 19:10

Witam, przeczytałam wątek od początku i mam dużo szcunku dla "mamusi" Szarlotki (a może to będzie Szarlotek) ja też trzy lata tamu na działkowej alejce na początku pażdziernika znalazłam (kotka wiedziała komu zostawić dzidzię) takie samo maleństwo, też z suchym pępuszkiem jeszcze, rozdarte w niebogłosy, nie miałam zupełnie doświadczenia z taką kruszyną pomógł internet, butelka z zoologicznego, waciki moczone w ciepłej wodzie do masowania pupki do sisi i kupki i moja roczna wtedy koteczka, która mi bardzo pomagała, też spał przy szyi i udało się Go wychować.Dzisiaj jest pięknym, trzyletnim moim najukochańszym syneczkiem jest między nami magiczna więź, kochamy się z moim Tofikiem (jest słodki jak toffi stąd imię). Życzę więc powodzenia w wychowaniu Szarlotki i wielu radosnych chwil bo wychowanie takej odrobiny jest wieeeelkim szczęściem!!! Rośnij maluszku, będzie z Ciebie niezłe CUDO!

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 23, 2009 20:42

Szarlotka rosnie. Jestem tego pewna bo... do karmienia owijam ja w papier toaletowy, żeby się nie kopała ;)
Poczatkowo spokojnie cała się mieściła w kokonik z papieru a teraz nóżni i dupcia wystają :wink:

Przepraszam za monotematycznośc zdjęć ale tak wlasnie wygląda zycie małej.
A to dzisiejsza Szarlotka

Obrazek
W kłębuszku
Obrazek
Obrazek
Mała wypełzuje z koszyka. Na zdjęciu wygląda jakby spała ale to tylko złudzenie-przez te zaknięte oczka :wink:
Obrazek
Ostatnio edytowano Nie sie 23, 2009 20:59 przez fiona.22, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Nie sie 23, 2009 20:55

Śliczne maleństwo :1luvu: I ta niemowlęca główka z małymi uszkami. Już wybiegam w przyszłość, jak będzie dużym koteczkiem :)
Fiona, szacunek - na pewno kocinka wymaga od Ciebie dużo wyrzeczeń. Nieprzespane noce, spędzanie każdej wolnej chwili w domku... Jednak widzieć jak rośnie w oczach - bezcenne, i wynagrodzi to cały trud :)

Arabeska

 
Posty: 10
Od: Sob sie 22, 2009 20:51

Post » Nie sie 23, 2009 20:56

Majencjo, zastanawiam się właśnie jak to jest np z takim syczeniem.
Maluszki, które przychodza z dzika kotką na dt nawet kilkudniowe, kiedy się je weźmie na ręce albo podsunie reke "fuczą" a np taka Szarlotka tez zapewne dziecko dzikiej kotki nie fuczała. Czyżby takie maluchy, które nie słysza i nie wiedzą tak szybko łapały od mamusi takie reakcje ??

Ewan, chyba wiem o co chodzi z tą magiczną więzią. Jestem zakochana w małej po uszy. Wszystkim opowiadam o małej Szarlotce, dzwonie do znajomych donieść, ze kupa była itp ;)

A tak na marginesie. Spotkałam jakiś czas temu na poczekalni u wetapewnego pięknego, dużego 6 kg i dorodnego kocurka. Był na sciągnięciu szwów po kastracji. W pewnym momencie coś mi zaswitało...tak ten kocurek to nasz były podopieczny ;) Trafił do nas jak miał 10 dni razem z czwórką rodzeństwa i był wychowywany na smoczku, przetrzymał inwazję pierwotniaków i glist. Przepiekny kociak wyrósł 8)
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Nie sie 23, 2009 21:03

Szkrabik jest cudny. Serce mi pęka na widok takich sierotek. Gdybym mieszkała bliżej to zaproponowałabym mamkę zastępczą bo moja kotka ma maluszki i jedno adoptowane choć już duże 5,6 tygodniowe, które już nie ssie ale ubustwia się przytulać w koszyku z resztą rodzinki. Trzymam za was kciuki.
ObrazekObrazekObrazek

danka05

 
Posty: 614
Od: Sob lut 21, 2009 18:40
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Nie sie 23, 2009 23:22

Maleństwo jest śliczne :D
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 24, 2009 8:16

Dzisiaj Szarlotka nauczyła wię wchodzić sama do koszyczka. Wychodzenie załapala doć szybko już przed wczoraj. Teraz łaikuje sobie w tą i z powrotem ;)
Przy sniadaniu znów kupcia była. A jeśli chodzi o posiłki to mała wypija co raz większe ilości na raz. Zaczyna też być co raz głośniejsza ;)
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pon sie 24, 2009 8:27

Fiono,Twoja monotematyczność jest uzasadniona, siusiu i kupki w tym czasie to sprawa najważniejsza (oczywiście dla kochajcych kociaki, bo reszta patrzyła na mnie lekko dziwnie) będzie dobrze, ja też myślałam, że nie przeżyje ale ciepło i jedzonko działają cuda. Maleństwo jest urocze, podobne do mojego Tofcia też jest buraskiem z białym pysiem i brzuszkiem i białymi skarpetami(właśnie siedzi przede mną i daje pysia do całowania) on też nie syczał myślę, że mama je tego uczy od maleńkiego, a że ty nie syczysz to i Szarlotka tego nie robi może poćwicz hi,hi. Powodzenia i pisz często, bo czekamy na wieści. Spróbuję wkleić zdjęcie mojego Toficzka ale nie wiem czy będę umiała bo jestem tu nowa
Powodzenia

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 24, 2009 8:39

ale ona słodziutka, jak dobrze że mogłaś się nią zająć
śledzę wątek od początku i trzymam kciuki

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@, Google Adsense [Bot], Majestic-12 [Bot], puszatek i 1416 gości