weszlam wlasnie na watek. Kicia jest piekna i taka smutna, zrezygnowana

Jak bedzie aktualny banerek, ze jest w DT a nie w schronie, to wkleje u siebie z przyjemnoscia

Chociaz tak i podrzucaniem watku moge pomoc... Tak to jest. Fakt, kot "zawsze" spada na 4 lapy, jak mowi przyslowie, ale jak spada z duzej wysokosci, to moze je sobie bardzo polamac. Koty to niesamowicie delikatne i kruche istoty. Czasem sie zdarzy jakis o silnym charakterze, ktory dzielnie walczy z choroba, cierpliwie wypatruje swojego domku, ale generalnie to istoty baaaaaaaardzo delikatne. Widze po oczach kotenki, ze juz lapie duzego "dola". Dlatego ciesze sie, ze chociaz DT sie znajdzie

Trzymaj sie, kiciusia
