Moje tymczasy - już 6.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 19, 2009 10:46

Maksiowi tak się humor poprawił po wyadoptowaniu Kubusia, że zaczął... ganiać za Sabcią. Nie mogę do końca rozgryźć, czy Sabcia jest z tych gonitw zadowolona, ale chyba Maksio nie ma złych intencji, tylko po prostu chce się bawić. :D
Próbuje tez atakować Pusię, być moze również w celach rozrywkowych, ale tego już nie jestem taka pewna. Natomiast Pusia na pewno nie jest zadowolona, ona się po prostu BOI i złosci. Jak podchodziła dzis rano do miseczki, to się tak nerwowo rozglądała, ze wzięłam Maksia na kolana, żeby jej nie stresował przy jedzeniu.
Poza tym Maksio jest kolejnym kotem, który nie uznaje drapaków. Biedne moje meble :twisted:
Ostatnio edytowano Nie lip 19, 2009 13:03 przez jolabuk5, łącznie edytowano 1 raz
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69272
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 19, 2009 13:02

Dzwoniła Pani Ela, opiekunka Kubusia - jest zachwycona, Kubus cały czas się do niej przytula, z kolan nie złazi, spał z nia w łózku. No, po prostu własciwy kot na własciwym miejscu :-) Aniu, raz jeszcze wielkie dzięki!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69272
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 19, 2009 13:31

A proszę bardzo. Pani Ela już wie, że ostrzę na nią zęby, żeby ją uszczęśliwić drugim kotem w przyszłości :wink:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 19, 2009 14:30

Mnie tez mówiła, że weźmie od ciebie drugiego kotka - ale póki żyje jej staruszek piesek, jeden kociak musi jej wystarczyć. :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69272
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 19, 2009 15:35

o takie domki to ciesza :)
teraz kciuki za dom dla Maksia :)

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 20, 2009 8:14

Maksio ładnie przespał nockę, a rano oczywiście pierwszy zameldował się w kuchni w celu wyłudzenia jak największej ilości mięska. Co mu się oczywiście udało :-)
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69272
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 21, 2009 19:43

To pewnie się Maksio szybko zaokrągli ;). Czy są jakieś zapytania odnośnie koteczka?
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 21, 2009 22:16

Niestety, nikt nie pyta. :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69272
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 22, 2009 8:01

o Sułtana nikt nie pyta? jak to? co za ludzie......taki piękny sułtan, no!! Na pewno zaczną dzwonić, tylko teraz kurde wakacje.... :? adopcje generalnie stoją :(
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 22, 2009 8:16

Jolu dorob takich domowych ladnych zdjec Maksiowi i podmienimy, musi miec ogloszenia jak ta lala :)
Po mojego Kropka dlugo byla cisza a potem az kilka domow sie zglosilo.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 22, 2009 8:18

No właśnie, adopcje stoją. Już nawet kociaki trudno wyadoptowac...Ale wierzę, że Sułtan znajdzie swojego Dużego do kochania i karmienia (bo apetyt to Maksio ma maksymalny, tylko głównie na filecika z kurczaka :twisted: ).
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69272
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 24, 2009 9:45

Trochę się martwię o Pusię - musiało dojść mięzy nią i Maksiem do jakiegoś starcia, bo Pusia od paru dni rezyduje w pudle pod stołem (postawiłam tam dwa pudła, jedno w drugim, żeby koty mogły sie chować i bawić). Wczoraj zwracała, nie wychodzi do jedzenia, a jeśli, to na króciutko. I jest wyraźnie przestraszona.
Maksio za to króluje sobie w całym domu. Wczoraj był u CC (dziękuję, Anetko!) i okazało się, że poprzednia włascicielka chyba z nim u weta nie była. Dostał leki, muszę mu czyścić uszy, dawać antybiotyk i lek na jelita 2 razy dziennie. Ale test na lamblie wypadł ujemnie, na szczęście.
Maksio niestety ciągle ma biegunkę. Na jakieś objawy kk dostaje cefalosporynę 1 generacji, ale ona na jelita raczej nie zadziała, bo tam głównie są pałeczki G- (nie za bardzo wrażliwe na cefalosporyny i-szej generacji) i Enterokoki (naturalnie oporne na ten lek). Spróbuję na parę dni wyłączyć z diety Kitekata, może to po nim Maksio ma tę biegunkę? Jeśli tak to będzie problem, bo nie bardzo mnie stać, żeby dawać wyłącznie inną karmę, poza tym Sabcia, Pusia i nawet Gunia uwielbiają saszetki Kitekata. a szczególnie sosik...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69272
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 24, 2009 10:11

jolabuk5 pisze:Spróbuję na parę dni wyłączyć z diety Kitekata, może to po nim Maksio ma tę biegunkę? Jeśli tak to będzie problem, bo nie bardzo mnie stać, żeby dawać wyłącznie inną karmę, poza tym Sabcia, Pusia i nawet Gunia uwielbiają saszetki Kitekata. a szczególnie sosik...


Jola może ten Kitekat być przyczyną. Jak czasem się zdarzy, że moje kociaste pożrą wszystko i czekam na dostawę karmy to kupuję na dzień, dwa, kitketa czy whiskasa. I wtedy zawsze znajduję kilka luźnych kup :(, ostatnio też, po jednym jednym zaserwowaniu kitketa przed kuweta znalazłam jakiegoś rozbebłanego bardzo luźnego śmierdziucha. Któreś dwa (sądząc po ilości tych biegunkowatych kup) z moich kociastych mają problem po kitekecie, reszta rąbie i jest ok. Po posiłkach z Bozity nie mam takich problemów z żadnym.
Co do ceny to 380-gramowy karnonik Bozity (lepszej jakościowo w dodatku) wychodzi taniej niż cztery saszetki (po 100 gram) kitketa czy whiskasa. W markecie zoologicznym Bozita kosztuje 4,19 zł, a saszetki (najtaniej, w Rossmanie) ok. 1,20 czyli płacisz 4,80 z tę samą objętość jedzonka.
Mogę Ci dać kilka Bozitek na próbę, od poniedziałku mam urlop, podrzuciłabym Ci do szpitala, daj znać w jakich godzinach jesteś.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 24, 2009 12:40

Aniu, byłoby super, zresztą ja chyba i tak muszę tę lepszą karmę kupić - i to dla wszystkich, bo u mnie karma jest dostępna "non stop", więc musi być jednakowa dla wszystkich. Jutro w Rossmannie kupię trochę gourmeda, a jakby im ta Bozita smakowała, to zamówię. W szpitalu jestem od 7.30 do 14.30 9często dłużej, ale wolę się później nie umawiać, bo jednak czasami udaje mi się wyjść punktualnie :twisted:
Cena jest Bozity jest jednak sporo wyższa od kitekata, bo w Rossmannie kupuję głównie saszetki w takich pudłach, za 1 pudło (12 szt saszetek) płacę 11 zł, więc 1 saszetka wychodzi mniej niż 1 zł. Mogę też jeszcze spróbować paść Maksia mięsem surowym w takich ilościach, żeby już na saszetki nie miał miejsca w brzuszku. Nie wiem sama, co wypadłoby drożej, bo z mięsa surowego Maksio uznaje tylko filet z kurczaka :twisted:
Jakbyś mi taką jedną Bozitkę podrzuciła, to stestuję, czy Maksio i pozostałe kociaste chcą to jeść. :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69272
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 24, 2009 12:50

teraz jest tak gorąco
że wszystko jak chwilkę postoi
to może brzuszek rozlegulowac

a gurmeta to bardzo nie polecam
on ma w sobie coś co powoduje często biegunki u kotów
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, Majestic-12 [Bot] i 654 gości