Zrobiłam kotce zdjęcia. Niestety nie są reprezentacyjne. Wczoraj kotka zachowywała się w miarę swobodnie. Podczas przeglądu u weterynarza nie fukała, pozwalała się obejrzeć. Włożona do klatki, siedziała jakby zaciekawiona. Teraz biedulka leży w kącie klatki, przestraszona, fuka. Widać, że pobyt w klatce jej nie służy

.
Oto zdjęcia koteczki:

Kicia jest drobna, waży ze dwa kilogramy. Ma piękne oczy, czego na zdjęciach nie widać

.
Kicia pilnie szuka domu tymczasowego.