Pomocy!!Koty z pogorzeliska ok.Łodzi Kacper wrócił z adopcji

[jolabuk5]

Ojej, jak się cieszę, że sokolnickie bidy znajdują domki!

[magdaradek]

No tak, Aniu , czasem domek wydaje się dobry a później różnie to bywa.... ale wierzę, że to ten domek!!

Depi - bądź szczęśliwa

[andorka]

Jolu, styropianki odebrałam, jutro będziemy z nich z Goska tworzyć nowe dziady, bo zadna z nas domków jwszcze nie robiła i jutro już zawiozę je kociastym

[jolabuk5]

Jolu, styropianki odebrałam, jutro będziemy z nich z Goska tworzyć nowe dziady, bo zadna z nas domków jwszcze nie robiła i jutro już zawiozę je kociastym

Oj, to trzeba było powiedzieć - byśmy może z Dorcią jakiś zrobiły na wzór My sklejamy pudełka taśmą po 2, wycinamy dziurę i wszystko szczelnie owijamy folią (zwykle stosujemy worki, w które przemyslnie kazałam pudła zapakowac ). Jeden z takich domków wsadziłyśmy jeszcze w karton, na wierzchu jeszcze raz dałysmy folię, otwór zakryłysmy wiatrołapem i stoi u nas już 2 rok. Kiedyś nawet widziałam, jak kot do niego wchodził

[maxiking]

A Cycunia już w drodze.

już chyba dojeżdża na miejsce z cameo

[Cameo]

My już w domku Cycunia była bardzo grzeczna w podróży (tylko trochę miauczała ) a w domu zjadła trochę Bozitki i suchej karmy jest cudowna i miziasta teraz siedzi w klatce bo nie mogę jej wypuścić (grzybek) zobaczymy co powie weterynarz (jutro jedziemy)

maxiking, dzięki za transport (i sorki za moje marudzenie )

I mam już imię dla koteczki dzisiaj są imieniny Alicji... więc kicia będzie się nazywać Alissa (po Angielsku) co Wy na to?

[mokkunia]

XAgaX dzięki za propozycję jesli możesz to zobacz czy na Cafeanimal nie ma naszych kotów jesli nie to je ogłoś. Mamy całą siatkę ogłoszeniodawców, a przyznam szczerze, że nie wiem gdzie kto.. kazdy ma swój przydział, Mokkunia tym głównie zarządza.

Andorko, tu są nasze koty na cafeanimal:
http://schroniska.cafeanimal.pl/SCHRONI ... --KOTY,313
Cafeanimal ma pod swoją opieką malaria

[andorka]

My już w domku Cycunia była bardzo grzeczna w podróży (tylko trochę miauczała ) a w domu zjadła trochę Bozitki i suchej karmy jest cudowna i miziasta teraz siedzi w klatce bo nie mogę jej wypuścić (grzybek) zobaczymy co powie weterynarz (jutro jedziemy)

maxiking, dzięki za transport (i sorki za moje marudzenie )

I mam już imię dla koteczki dzisiaj są imieniny Alicji... więc kicia będzie się nazywać Alissa (po Angielsku) co Wy na to?

No i niech będzie Alissa
Cieszę się, że kitka dojechała bez problemu, ukłony zarówno dla Ciebie jak i dla Maxiking i ogromne podziękowania za transport.
Miziasta ona jest, oj miziasta, wszystkie koty z Sokolnik są takie - widzisz więc już dlaczego tak bardzo zależy nam na domkach dla nich, przecież to grzech takie cuda wypuścić spowrotem.
Tradycyjnie prosimy o zdjęcia, będziemy pannę ogłaszać jak tylko dojdzie do siebie.

[maxiking]

maxiking, dzięki za transport (i sorki za moje marudzenie

nie było aż tak żle ....

[Cameo]

A my już po wizycie. Panienka Alutka (kto ogląda Rodzinę zastępczą + będzie wiedział skąd takie imię ) ma grzybka do wyleczenia Strasznie się wierciła na stole u weta nie wiem jakim cudem podawali jej tabletki bo ja wymiękłam po pierwszej próbie. Acha, Alutka jest burą szylkretką z kremowym brzusiem

[gosiaa]

Cieszę się ogromnie że koteczki domki znajdują

[Cameo]

[mokkunia]

[magdaradek]

cóż za pięknotka

A u mnie od wczoraj jest mała, czarna Shakira. Cudo nie kot.....tak bardzo potrzebuje miłości człowieka. Jest śliczna i kochana. Dzis spała w nocy pod kołderką z moim TŻtem
Oto ona:

Jest troszkę podobna do mojego pierwszego tymczasa - Zuluska. Też ma chudą antenkę i uwielbia mizianie po brzuszku

Ale dziś malutka jest w niezbyt dobrej formie... nie ma apetytu, nie je, w nocy wymiotowała a rano był rozstrój żołądka dużo śpi....może to taki chwilowy spadek formy.....mam nadzieję!!!!

[magicmada]

Trzymam kciuki za Alutkę i Shakirę:)