Koty wyrzucone i chyba uwiezione . Kto wypchnie okienko?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 02, 2009 16:16

AnielkaG pisze: ale widać za mało jest kotów z Boguszyc, trzeba kolejnych ślicznych maluszków


Anielko, takie zagrywki poniżej pasa są bardzo nie w porządku.

Ograniczajmy ilość kotów sterylizując je, a nie wysyłając zdrowe , nowourodzone koty do piachu.

One mają takie samo prawo żyć jak koty stare i chore.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Czw kwi 02, 2009 16:18

Aniu tak bardzo sie cieszę że Kotka wróciła do Dzieci :D
Zakupy jak sie patrzy
smacznego Koteczko

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Czw kwi 02, 2009 16:21

one nie powinny były się urodzić, ale skoro już przyszły na świat, widać tak miało być. Uszanujmy cud narodzin.

meggi gratulacje:) widzisz, to łatwe. trzeba tylko wprawy!
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw kwi 02, 2009 16:25

Kasiu mam nadzieje, ze Nina sie nie rozmysli z domku tymczasowego.
Mam nadzieje ,ze nie zostane sie sama z ta piatka do wykarmienia :cry:
Tak mysle niech one tam beda na razie, a łapanie to zrobimy juz inaczej.
Osoba stanie z klatka łapka na zewnatrz i kotka prosto wpadnie do niej bo innego wyjscia nie ma.
Anielo wiem , myslisz o mnie i chesz dla mnie dobrze, ze to wyzwanie nie dla mnie.
Dziekuje ci za Maciusia, wiem ze mase forsy wydalas na jego leczenie.

Mam nadzieje ze ktos mi pomoze.

Najwazniejszy to dzwiganie zwirku.
Ostatnio edytowano Pt kwi 03, 2009 0:03 przez meggi 2, łącznie edytowano 3 razy
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw kwi 02, 2009 16:29

meggi lepiej powiedz w jakich kolorach sa kluseczki:)
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw kwi 02, 2009 16:30

meggi 2 pisze:Obrazek

Pozwoliłma sobie wkleic moje pierwsze w zyciu zdjecie na forum z telefonu komorkowego zakupy z Rosmana dla kici.

Jak sie ciesze , jednak mozna sie nauczyc nie zaleznie od wieku czlowieka.
Satoru dziekuje za praktyczna nauki nie poszły sobie do lasu :1luvu:


Satoru nie podziwiasz swojej uczennicy.

To sa skutki zacofanych moich karmiclek z okolicy, one nic nie sterylizyja to co my z pania Wiesia zrobilysmy to jest wysterylizowane.
One tylko chodza do gminy po zarcie i ciagle placza ze malo.
Wlasnie przy bazarku znowu im sie kotki urodzily.
To jest kotka z ich rejonu i tu znalazla miejsce .
Pierwsze dzieci kocie mam w pralni - mieszkam tu juz 4 rok.
Ostatnio edytowano Pt kwi 03, 2009 0:01 przez meggi 2, łącznie edytowano 2 razy
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw kwi 02, 2009 16:38

Maluszki w srode byly same szaraki takie jak mamusia, a ta reszta to podobne do Maciusia. Wczoraj w nocy chcialam im zrobic zdjecie ale z telefonu nic nie wychodzilo. Moze jutro do poludnia cos zrobie. Wieczorem pojde z mleczkiem.
Kotka juz rozpuszczona wczoraj zanioslam puszki z Rosmana i kitekata i felixa i prawie nie zjedzone.
Rozpuscila sie na miesie. Nie wiem czy moge jej podawac serca wieprzowe, watrobke.
Migota bardzo dziekuje za zwirek :D , chyba silikonowy to bedzie sie bala jak moje koty.
Ostatnio edytowano Pt kwi 03, 2009 0:01 przez meggi 2, łącznie edytowano 1 raz
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw kwi 02, 2009 16:39

Wieprzowiny kotom w ogóle nie wolno dawać.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw kwi 02, 2009 16:48

meggi, tacki z rossmana są po 1,09 czyli po 10.90/kg
Podudzia z kurczaka, gdzie jest mnóstwo mięsa są po 7-8zł/kg.
O serduszkach czy skrzydełkach po 6zł/kg nie wspomnę.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Czw kwi 02, 2009 16:51

ok nie bede dawac wieprzowiny .
Nie wiem wszystko Wam sie nie podoba co napisze wszystko nie tak. Jakos tyle kotow mialam w zyciu i wszystko bylo okej, tyle bezdomnych.
Bardzo prosze , jezeli martwicie sie o moje umiejetnosic - kotki moga zmienic miejsce pobytu jak najbardziej.
Ostatnio edytowano Czw kwi 02, 2009 17:01 przez meggi 2, łącznie edytowano 1 raz
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw kwi 02, 2009 16:58

Więc Benek zbrylający na pewno się nada. Czy ktoś znajdzie chwilę żeby wpaść do mnie po żwirek dla meggi. Nie mam już siły ruszać z powrotem w miasto. Jeszcze tylko Koneser i będę w domu.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Czw kwi 02, 2009 17:04

Migota pisze:Więc Benek zbrylający na pewno się nada. Czy ktoś znajdzie chwilę żeby wpaść do mnie po żwirek dla meggi. Nie mam już siły ruszać z powrotem w miasto. Jeszcze tylko Koneser i będę w domu.


Aniu przepraszam za ot
ale ta kicia Dynia :love:
jak długo zyję nie widziałam takiego cudnego Rudaska marmurkowego 8O

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Czw kwi 02, 2009 17:09

Mam nadzieje ,ze nie zostane sie sama z ta piatka do wykarmienia

obawiam się że tak się właśnie stanie, ale obym się myliła
AnielkaG
 

Post » Czw kwi 02, 2009 17:18

Proszę, przestańcie panikowac i histeryzować.

Niech kociaki siedzą tam z matką dokąd można. Ktoś z Wawy może pomóc meggi w karmieniu i sprzątaniu żwirku.

Jak już będzie nóż na gardle to zabierze się rodzinkę do Niny.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Czw kwi 02, 2009 20:49

Ktoś z Wawy może pomóc meggi w karmieniu i sprzątaniu żwirku.

taaaa
AnielkaG
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia i 55 gości