POTRZEBUJĘ TYMCZASY III - łapiemy;) i szukamy DT!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 02, 2009 13:27

widziałam tamte plakaty, owszem, to było wzorem łódzkich.

chyba jestem czarnowidzem, ale nie widzę możliwości by w "moim" miejscu ktoś to przeczytał. Choćby z braku świata :roll:

Dziś łapię, pogadam z tą panią (ona tam bywa raz na 2 tygodnie tylko!), może trafię na kogoś z ochrony kumatego... ale obawiam się, że nikt nic nie będzie wiedział, za dużo ludzi tam jest...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 02, 2009 13:27

Aśka, prawowita właścicielka Avenki pytała mnie tak niezobowiązująco czy mogę zorganizować 3 kotki do stajni (mają 6 kocurów, które przynoszą upolowane ptaki, a liczą ze kotki będą łowic myszy).
Powiedziała, że najpierw mogłyby być w pomieszczeniu, żeby się przyzwyczaiły.

Zapytam dziś wieczorem o konkrety.
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon mar 02, 2009 13:32

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon mar 02, 2009 13:34

Agneska - pytaj!


tylko ja za nie gwarancji nie dam, że one potrafią łowić myszy :twisted:

oczywiście to wchodzi w grę tylko jeśli koty byłyby dokarmiane regularnie.




Osoba, która ma czas proszona jest o odnalezienie plakatów z cm. wolskiego lub z działek (niedawno to czytalam wiec musialo byc niedawno na wierzchu). i ostre SKROCENIE tekstu!!! to ma trafic do prostych roboli! wklejcie prosze sam tekst tutaj, ja na to rzuce okiem jeszcze przed wyjsciem na lapanke, probuje sie skontaktowac z TOZ, ale na razie Monika nie odbiera...

tym niemniej - DT dla tych co milszych pilnie poszukiwane! (zwłaszcza pilnie dla kocurów!)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 02, 2009 13:40

Plakat już wklejony (powyżej), niestety mam tylko w takiej formie (pdf).

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon mar 02, 2009 13:41

Gdzie jest to miejsce :evil: ? czy to dom mieszkalny ? i gdzie koty śpią ,czy mają jakieś bezpieczne miejsce?Czy to domy komunalne ,czy społdzielcze to bardzo ważne?

Henia

 
Posty: 3068
Od: Pt mar 10, 2006 14:29
Lokalizacja: Warszawa-Muranów

Post » Pon mar 02, 2009 14:33

To nie jest dom mieszkalny.

Na razie wolę nie pisać co to za obiekt, jeszcze nie wiem jaką strategię przyjmę. Osoby, które wiedzą - są proszone o milczenie.


Proszę o odrobinę zaufania. Do mnie.


Jana, dzięki za ulotkę.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 02, 2009 14:51

Jasne,
przerabiałam od domów mieszkalnych ,przez instytucje i zakłady skończywszy na uczelniach i wg .moich odczuć najgorzej jest chyba w tych drugich ,bo często teren na jakim są traktują jak swój prywatny :evil: ale najczęściej jest to nieznajomośc przepisów o ochronie zwierząt i kotów wolnożyjących.

Henia

 
Posty: 3068
Od: Pt mar 10, 2006 14:29
Lokalizacja: Warszawa-Muranów

Post » Pon mar 02, 2009 14:57

Przygotowałam plakat, mam nadzieję, że autor poprzedniego, tego podlinkowanego przez Janę, mnie nie zabije za plagiat... No i nie mam zgody Moniki na użycie nazwy TOZ, cały czas próbuję się do niej dodzwonić :(

Wydrukowalam kilka sztuk, dziś je tam gdzieś rozwieszę, w jakichś miejscach, gdzie jest w ogóle światło...



Tak czy inaczej dziś łapię - a czy wypuszczać zdecyduję jak zobaczę te koty w klatkach... na ile miłe i na ile chude...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 02, 2009 23:27

Dodajcie koniecznie coś o tym, że na jednego mieszkańca Warszawy przypada ileś tam szczurów (dwa czy cztery, nie pamiętam), do mnie to przemawia. W zakładach pracy czy innych instytucjach też się chyba kręcą, a jak nie, to dla dobra sprawy można jakieś przesiedlić :)
Słyszałam taką historię z jednego z osiedli w Gdańsku, o bloku, w którym truto koty, dopóki nie zrobiła im się plaga szczurów. Moja koleżanka sama opowiadała, jak do domu sprintem po klatce przed szczurem uciekała. Ja zawsze te historyjki przytaczam, gdy chcę odpowiednio ukierunkować rozmówcę, zwłaszcza kobietę.
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Wto mar 03, 2009 15:36

Przepraszam, że dopiero teraz, ale po wczorajszej łapance umarłam na ból głowy.

Złapałyśmy 8 szkieletów, bo trudno mi to nazwać kotami. 4 kotki i 4 kocury. 3 kotki i 1 kocura przejmują osoby związane z owym miejscem, 4-tą (młodą) dam znajomej do dooswojenia, dla 2 kocurów mam stajnie. Negocjuję miejsce dla 3-ego.

Zdecydowanie widać, że to miejsce kotom nie służy. Jedyne co jest dobre - jest ciepło. Kolejne łapane koty wyglądały jak półroczne podrostki, a mają po 2-3 lata... :(

Trudno mi dokładnie powiedzieć ile kotów zostało. Z tego co wiem:
2 ok. 4-miesięczne
2 dymne kotki (jedna PODOBNO ma kociaki, ale nikt ich nie widział, może nie żyją)
czarna kotka
biało-bury kocur
biało-bura kotka niedawno się okociła, ewidentnie karmi, weszła nam do klatki 2 razy, potem ją odpędzałyśmy. CHYBA słyszałyśmy jej młode.

Za 2 tyg. spróbujemy znów, może pokażą się te maluszki...




Tamte 2 miały skręcone karki...





dziś jadę na Bródno, odwieźć kotki z zeszłego tygodnia, może przy okazji coś upolujemy.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 03, 2009 15:50

kocury szukają transportu na ŚRODĘ WIECZOREM (19-20) na trasie Ursynów-Wawer. zabierze się z nimi worek żarcia, więc komunikacja miejsa odpada.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 03, 2009 16:35

Dopiero tu dotarłam.. Powiadomienia nie przychodzą..

Boże, co się dzieje...

Odwiozę jutro koty do Wawra. Kto będzie ze mną jechał (nie wiem dokąd)? Ty Asiu? Spotkamy się w Boliłapce?

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 03, 2009 16:37

Kaprys - nie, ja w tym czasie mam chór. Koty trzeba dowieźć do Gaguci, napisz do niej żeby Ci dała adres, daj znać czy się dogadałyście...

Nadal czekam na potwierdzenie w sprawie 3-ego kocura...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 03, 2009 16:46

OK, daj jej numer telefonu, albo mnie do niej.

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: luty-1, Murraynah, smoki1960 i 49 gości