genowefa pisze:A co słychać u Arii?
A dziękujemy u Arii bardzo dobrze (odpukać). Niedawno przeszła kurację antybiotykową bo się trochę podziębiła.
Miała swój mały debiut na łabądkach http://tnij.org/cj23
Uspokoiła się względem tymczasów, zapanowała istna sielanka. Jest kocią matką wszystkich futer, pilnuje żeby każdy był odpowiednio wylizany i wypieszczony. Dzieciaki do niej lgną. Miło na to popatrzeć

Coś się dzieje niedobrego z chorą łapą Ekstry
