Gliwice!Bombelek,Mrufka i Diunka DS. Zdjęcia Diunki:)))

» Nie paź 05, 2008 20:10

No i spadł Bombelek aż na trzecią stronę

Kupolka dalej nie ma. Jutro podjedziemy do weta

Masowanie nie działa a to już dzisiaj czwarty dzień.
Dobranoc wszystkim Ciociom mówi Bombelek :wink:

Idę coś Wam napisać

No i złapała mnie i nie pozwoliła nic napisać. Na dodatek położyła na plecach jak jakiegoś żolwia :twisted:

Za to wywaliłem na nią jęzor

Dobranoc

» Nie paź 05, 2008 20:14

Mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze i mały sam sobie poradzi z problemem (też bym jechała do weta, ale ja panikara w kocich kwestiach jestem :wink:

).

Przystojniak mały

» Nie paź 05, 2008 22:46

Bombelek jest niesamowicie śliczny.....trzymam kciuki, niech już zrobi tę kupkę... :lol:

» Nie paź 05, 2008 23:29

Amanda_0net pisze:No i spadł Bombelek aż na trzecią stronę

Spadł, bo tytuł zmieniłas, dopiero sie zorientowałam, a szukałam, szukałam, gdzie nasz Bombelek!

Jaka łapusia słodka!!! :love:

No on mnie po prostu rozkłada na łopatki!

» Pon paź 06, 2008 0:11

Słuchajcie, po ostatnim karmieniu Bombelek wgramolił się do kuwety i zaczął sobie grzebać łąpkami. Myślałam, że się bawi jak po południu. A On zrobił siku do kuwetki :lol:

Niespełna miesięczny kociak :lol:

Oby to nie było jednorazowe :wink:

Bo mimo to dalej masuję mu brzuszek i sika w płatek kosmetyczny

Udokumentowane siii :wink:

Kupalka niestety dalej nie ma

Może jutro... :roll:

» Pon paź 06, 2008 0:14

Ewik pisze:
Amanda_0net pisze:No i spadł Bombelek aż na trzecią stronę

Spadł, bo tytuł zmieniłas, dopiero sie zorientowałam, a szukałam, szukałam, gdzie nasz Bombelek!
Jaka łapusia słodka!!! No on mnie po prostu rozkłada na łopatki!

Łapusie to są obcałowywane przy każdej okazji...pysio zresztą też :lol:

Przyszły domek będzie miał z niego pociechę

» Pon paź 06, 2008 6:29

Bombelku zrób już tą kupkę bo ciocie się martwią o Twoje zdróweczko

» Pon paź 06, 2008 9:14

za to siusiu do kuwetki to jestem dumna z malucha

ale na kupolka najwyższy już czas

» Pon paź 06, 2008 12:10

Kuwetkowanie było i dzisiaj rano, jednak kupola dale nie ma

Jedziemy do weta

» Pon paź 06, 2008 14:03

Ale Bombelek uwalił kupona, prawie jak Bombel a nie Bombelek. Właśnie wybieraliśmy się do weta i wsadziłam go do kuwety a on sie naprężył i...wypchnął wielkoluda :twisted:

Musiałam mu pomóc z leksza i wyciągać :oops: