magdaradek pisze:tak bardzo chciałabym wiedzieć, jak dziś czuje się Semenek...
cienko się czuje

leżał w dużej klatce, skulony, ale w kłębuszek, nie taki podparty na łapkach. Spał tak mocno, że jak weszłam do szpitalika, to aż się przestraszyłam. Ale zaraz, jak tylko go dotknęłam, podniósł pecynkę. Nawet cały się podniósł i chwieją się, podszedł do drzwiczek klatki, on jest tak pełen miłości do człowieka, że serce się kraje

ale jest bardzo słabiutki, zaraz położył się z powrotem.
Niezależnie od tego, co będzie dalej, jest mu ciepło, ma własny czyściutki kocyk, a Ania Zmienniczka do niego zagląda. Jakaż to odmiana po schroniskowym, zimnym boksie...
zostawiłam Ani 50 zł, tylko tyle miałam przy sobie
