Cmentarny posterunek

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 08, 2008 14:42

czekamy :?

Julka_

 
Posty: 1696
Od: Pt maja 18, 2007 17:26
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt sie 08, 2008 14:57

biedne maleństwa :(

moge tylko mocno zaciskać kciuki niestety :?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pt sie 08, 2008 15:19

Trzymam kciuki.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt sie 08, 2008 15:22

mocne kciuki
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok:
:ok: :ok:
:ok:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt sie 08, 2008 15:31

Rozmawiałam z dr Czopowiczem i potem z wetką w szpitalu.

Aspirantka... Ma 0,5 leukocytów. Tak jak Franuś ['] wczoraj. :cry: :cry: :cry: Będę się starała o krew dla niej.

Inspektorka czuje się dobrze. Poprosiłam o zrobienie morfologii, na wszelki wypadek.


Zaczynam tracić nadzieję

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt sie 08, 2008 15:48

Ciarki po plecach chodzą ze strachu o Dziewczynki :(


Żyj !! krzyknęła Nadzieja

Bez Ciebie nie mogę

szepnęło cicho Życie

:ok: :ok: :ok:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt sie 08, 2008 16:05

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt sie 08, 2008 16:41

Jana pisze:Proszę o krew... http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=79428


Zmiana planów, kupujemy z banku, na spółę z Martą Chruściel (dla Stawki).


Aspirantka nie może jeść :( :( :( Techniczki ją próbowały karmić, ale ona przy tym bardzo cierpi i nie może połykać. Jedno co dobre - rusza się, łazi.

Inspektorka je sama, chętnie.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt sie 08, 2008 16:52

moze one beda mialy wiecej szczescia , moj Franusio juz wczoraj tylko lezał od południa.

Trzymam kciuki za korpus policyjny. :ok:
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pt sie 08, 2008 17:06

Zapomniałam o pewnej ważnej sprawie.
Pani z kosku przy komisariacie, karmiła te chore kociaki i matkę.
Ona tam w kiosku w pudełku ma cały miot 2-3 tyg. kociątek swojej kotki, ktora tam z nią przebywa w czasie pracy. Te maleńśtwa sa w niebezpieczeńśtwie także.

Cz ktoś tam blisko mieszka, przejeźdza i mógłby tę panią ostrzec?
A chciałam wziąć od niej numer telefonu na wszelki wypadek. Trzeba było. Kurcze!!!
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt sie 08, 2008 17:11

:strach: :strach: :strach:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt sie 08, 2008 17:58

rany...kto moze?? :(

Julka_

 
Posty: 1696
Od: Pt maja 18, 2007 17:26
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt sie 08, 2008 18:32

Z całych siłe żeby się koteńkom udało :ok:

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 08, 2008 18:36

Prakseda pisze:Zapomniałam o pewnej ważnej sprawie.
Pani z kosku przy komisariacie, karmiła te chore kociaki i matkę.
Ona tam w kiosku w pudełku ma cały miot 2-3 tyg. kociątek swojej kotki, ktora tam z nią przebywa w czasie pracy. Te maleńśtwa sa w niebezpieczeńśtwie także.

Cz ktoś tam blisko mieszka, przejeźdza i mógłby tę panią ostrzec?
A chciałam wziąć od niej numer telefonu na wszelki wypadek. Trzeba było. Kurcze!!!

Rozmawialam z ta pania i ona mowi ze jej koty sa szczepione , ale one tez tam chodza po tym terenie.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pt sie 08, 2008 18:37

przeciez 2-3 tyg kociaki nie moga byc jeszcze szczepione?!?!?!

MartaWawa

 
Posty: 2794
Od: Wto kwi 03, 2007 12:45
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alyaa, Google [Bot] i 1634 gości