Już jestem - Na razie w Łodzi, ale jutro po południu będę już w Wawie.
I już zostanę na dłużej...
Przede wszystkim bardzo, ale to bardzo Wam dziękuję za zaangażowanie i pomoc!
Genowefie za poprowadzenie tematu, Satoru za zdjęcia, kosmatej_pl za tymczasowy-tymczas i wszystkim, którzy próbowali pomóc maluszkom...
Faktycznie, poszukiwanie tymczasu to niełatwa sprawa.
Przepraszam wszystkie osoby, które molestowałam telefonami. W desperacji wykonałam ich jakieś fąf..naście
Statu quo na dzień dzisiejszy.
Nie mamy stałego domu tymczasowego.
Wspaniale, gdyby zgłosiła sie osoba chętna wziąć choć jednego malucha. Są zaszczepione, odrobaczone i odpchlone.
Najbardziej dzikowaty wąsaty chlopak jest na awaryjnym tymczasie do 25 lipca u kosmaty pl.(kosmaty, Dziękuję! podobno już mruczy...taki dzikus!) Mam też awaryjny tymczas dla pozostałej dwójki (nina_b - niestety tylko do 6 sierpnia) Jutro wieczorem dziewczynka i chłopak pojadą do niny.
Ja będę mogła przejąć maluchy tylko wtedy, gdy uda mi się zmniejszyć kotostan i wyadoptować któregoś z Piłkarzy, ktorzy wracają jutro ze mną do Wawy. Dziś zobaczyłam ich po 2 tygodniach.
Boję się, że będzie z tym problem. Otóż... na nosie Rogera jest coś co przypomina grzyba i pierwszym przybytkiem, który odwiedzą Piłkarze w Stolicy będzie wet...
Jestem szczerze zainteresowana propozycją iker.
Droga Imienniczko, wysłałam PW z moim numerem telefonu.
Czekam na kontakt, jeżeli Twoja propozytcja jest aktualna
Dom tymczasowy dla jednego lub dwóch kociaków, to już dużo. Oczywiście podzielę się moim skromnym doświadczeniem
Aha.
Ponieważ do mojej akcji - złapałam kociaki, dzien przed wyjazdem, nie mając praktycznie pomysłu, co dalej... jak ulał pasowałoby chyba sławetne motto ktorym kierowała sie bohaterka "
Przeminęło z Wiatrem" - "
Pomyślę o tym jutro" kociakom nadałam imiona Scarlett, Rhett Butler i Ashley.
Niemniej jednak, z tego co wiem imię Rhett zostało już oprotestowane przez tymczasowy DT
