Maurycy..........przedstaw sie Panstwu........

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt cze 27, 2008 23:56

Idż do weta, idż.
Biegunka u małego kota jest niebezpieczna. Kot szybko się odwadnia. Miejmy nadzieję, że będzie jak u Cinnamoncat. Czyli szybko przedzie :D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob cze 28, 2008 20:43

dzis moj TZ byl z kotkiem u weterynarza, ja niestety w pracy, no i niestety tak wlasciwie zadnych porad, wet powiedzial, ze to nie jest biegunka skoro luzne kupki sa 2-3 razy dziennie, zalecane siemie lniane, ryz i chude mieso, ta tyle, ze jak mu aplikowac skoro smarkacz jesc nie chce, pic nie chce, stracil na wadze przez tydzien, 0,20 kg niby goraczki nie ma, wetka nic wiecej nie poradzila, a ja sie martwie, dzis poszedl kupala zrobic na moja koszule nocna :( chociaz kuwetke sprzatam mu na biezaco ma czysciutko :( juz sama nie wiem co mam robic :(
ObrazekObrazek

ladybea

 
Posty: 203
Od: Nie cze 01, 2008 19:58
Lokalizacja: warszawa

Post » Sob cze 28, 2008 21:27

Iść do innego weta. To nie jest normalne, jak nie chce pic i jeśc, ma luźne kupki... ja bym nie dała spokoju....

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20593
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Sob cze 28, 2008 22:32

poczekam do poniedzialku, mam wolne, jedno mnie pociesza w malym, ze mimo tej biegunki nie stracil zapalu do zabawy, musze koniecznie powklejac nowe fotki
ObrazekObrazek

ladybea

 
Posty: 203
Od: Nie cze 01, 2008 19:58
Lokalizacja: warszawa

Post » Sob cze 28, 2008 22:45

Zadam pytanie, może głupie. :wink: Czy nie dajesz mu przypadkiem krowiego mleka? A jak z odrobaczeniem, szczepieniami?

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14676
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Sob cze 28, 2008 23:30

Sihaja dobrze radzi. Poszukaj dobrego! Dobry wet to podstawa.Naprawdę. Sama się o tym przekonałam, w bardzo tragiczny sposób:(
Na pewno z Maurycym wszystko w jak najlepszym porządku nie jest, zdrowy mały kot i je i pije (niewiele, ale pije) i ma normalne kupki.

aniaposz pisze:Zadam pytanie, może głupie. :wink: Czy nie dajesz mu przypadkiem krowiego mleka? A jak z odrobaczeniem, szczepieniami?

No właśnie, bo może robale ma? Wtedy biegunki jak najbadziej mogą być.
No i mleko?

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie cze 29, 2008 0:24

aniaposz pisze:Zadam pytanie, może głupie. :wink: Czy nie dajesz mu przypadkiem krowiego mleka? A jak z odrobaczeniem, szczepieniami?


nie daje mu krowiego mleka, a wlasnie po aplikacji leku na odrobaczenie dostal po 2 dniach biegunke, wczesniej nie mial, karmiony jest animoda dla kociat, do picia zwykla woda
ObrazekObrazek

ladybea

 
Posty: 203
Od: Nie cze 01, 2008 19:58
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie cze 29, 2008 20:33

nie wiem jak to sie stalo, ale juz dzis wszystko z Maurycym jest super, nareszcie zrobil normalnego kupala :) i pije jak smok :) nie mam najmniejszego pojecia co mu bylo, moze poprostu tak zareagowal na srodek na odrobaczenie, teraz jeszcze tylko szczepienia, ale biedaczysko musi mi troszke przybrac na wadze
ObrazekObrazek

ladybea

 
Posty: 203
Od: Nie cze 01, 2008 19:58
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie cze 29, 2008 21:14

Maurycy, Maurycy.... :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20593
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Nie cze 29, 2008 21:41

Ach, no to cieszę się, że jest lepiej. Może być, że powodem tych sensacji był środek na odrobaczenie.

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14676
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Nie cze 29, 2008 21:45

Dobrze, że Maurycy już nie ma biegunki. :D Mam nadzieję, że już się nie pojawi :wink:

Cinnamoncat

 
Posty: 2674
Od: Pon lis 07, 2005 19:49
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie cze 29, 2008 22:20

Sihaja pisze:Maurycy, Maurycy.... :)


miauuuuuuuu :)
ObrazekObrazek

ladybea

 
Posty: 203
Od: Nie cze 01, 2008 19:58
Lokalizacja: warszawa

Post » Śro lip 02, 2008 8:44

aniaposz pisze: Może być, że powodem tych sensacji był środek na odrobaczenie.

Może być.
I co? Przeszło definitywnie?
A jak się sprawuje maluszek? :D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lip 04, 2008 23:20

Nelly pisze:
aniaposz pisze: Może być, że powodem tych sensacji był środek na odrobaczenie.

Może być.
I co? Przeszło definitywnie?
A jak się sprawuje maluszek? :D


przepraszam, ze nie sledzilam wlasnego watku, tak jakos wyszlo, z maluszkiem wszystko dobrze dieta calkowicie pomogla, doslownie w jeden dzien, Maurycy rosnie jak na drozdzach (oczywiscie drozdzy mu nie daje :) ) mam mnostwo zdjec do pokazania, ale nie mam czasu na zmniejszenie i wstawienie w fotosiku, Maurycy coraz bardziej zaczyna mi asystowac chodzac za mna po mieszkaniu, a najbardziej uwielbia mnie pilnowac zebym sie nie utopila jak sie kapie, juz nie raz zmoczyl lapki i ogonek, ale to go absolutnie nie zraza, czasami mam wrazenie jak by chcial wskoczyc mi do wanny, zeby mnie ratowac :D :D :D TZ porobil zdjecia, ale takich ze mna w wannie to wam napewno nie pokaze :P
ObrazekObrazek

ladybea

 
Posty: 203
Od: Nie cze 01, 2008 19:58
Lokalizacja: warszawa

Post » Sob lip 05, 2008 22:04

Obrazek a tak Maurycy sobie smacznie spi :)

Obrazek
ObrazekObrazek

ladybea

 
Posty: 203
Od: Nie cze 01, 2008 19:58
Lokalizacja: warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Hana, niuans, TrifnupGer i 114 gości