Kochana Okrusia, odeszla do kociego raju [']

[anita5]

Taka cudna jest....

[natur11]

patrzylam na jej opuszki dzisiaj, nadal sa biale, ale chyba nie tak bardzo-kredowo biale jak wczoraj (albo to juz sugestia?)

uciekam spac

jak tylko bede miala jakies wiesci i dostep do netu w ciagu dnia, to zaraz wam tutaj napisze

kciuki

[Tweety]

zdrowiej malusia!

[natur11]

dzwonilam do kliniki
mala ok, tzn bez zmian, tak jak wczoraj

nie wiadomo o ktorej dokladnie wyniki zostana przyslane

nadal mocne kciuki

[CoToMa]

Kciuki wciąż trzymamy!

[smoczyca3g]

Do góry Okruszko!

[Tweety]

oczywiście, że trzymamy!

[Gem]

oczywiście, że trzymamy!

Spróbowalibyście nie trzymać

[Fredziolina]

bardzo mocne

[Anna Rylska]

mocne kciuki cały czas

[Tweety]

oczywiście, że trzymamy!

Spróbowalibyście nie trzymać

za tego pieszczoszka, którego niańczyłam w samochodzie? chyba by mi ręka uschła

[anita5]

Myśle o tej kruszynce i trzymam kciuki mocno.

[Tiger_]

Okruszko , walcz , trzymam bardzo mocno kciuki !!!!!!!

Jolu , jak dobrze, że ją zabrałaś ........

Mnie jednak zastanawia bardzo przyczyna takiego stanu i dlaczego opiekunka poinformowała Cie tak późno i dlaczego sama nic nie zrobiła, żeby kici pomóc .............
ona ma ode mnie nieiwdomego psa ......................

[natur11]

totalne zaniedbanie
gdyby wczesniej ja zbadano, gdyby tak jak prosilam zabrano ja na testy...

Okruszka ma bialaczke

bedziemy o nia walczyc, po transfuzji jej stan sie poprawil, sprobujemy ja wzmocnic, podelczyc

wstepne decyzje juz zostaly podjete
jescze tylko skontaktuje sie z klinika i porposze o wynik badania hemtokrytu

to nie tak mialo byc..

ps
Tiger_, psy nie wygladaly na chore
raczej nic im nie dolega, ale zalecam wizyte poadopcyjna.

[natur11]

wet mowi ze juz nic nie da sie zrobic, ze walka nic nie da, to nie potrzebna nadzieja
po co to...

z kliniki mam wiesci ze ona dobrze sie czuje, wywala na placki, zaczepia..
jak mozna ja uspic?
nie potrafie
dopoki tak jest
nie potrafie

bedziemy walczyc!