GUSTAW. Leczymy pęcherz s.12- pęcherz OK :-)))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 18, 2008 20:29

Pixie, Windows mi szwankuje i dość mało bywam na forum, chyba dlatego dopiero przeczytałam. Dołączam się do kciuków, oby to nie było "to" :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto mar 18, 2008 21:57

Anka pisze: Dołączam się do kciuków, oby to nie było "to" :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Być może wyjdę na sentymentalną idiotkę, ale Wasze kciuki po prostu.....................................D Z I A Ł A J Ą :1luvu: :D

Wygląda na to, że to nie jest TO
A w skrócie: zabieg został odłożony.

GUZ SIĘ ZMNIEJSZYŁ :!:

Przepraszam, że tak późno się odzywam, ale sie mocno zagadaliśmy w lecznicy rozważając wszystkie "za" i "przeciw" cięcia lub nie cięcia.
"Na dzień dobry" wetka prowadząca i macająca Gutka w niedzielę i dzisiaj stwierdziła, że według niej guz się zmniejszył. Powiedziała to bez żadnych sugestii, po prostu przeprowadziła wstępne badanie. Koleżanka dopiero wtedy powiedziała, że też miała takie wrażenie, ale nie była pewna więc nic nie mówiła. Potem Gutka obmacał chirurg i od razu powiedział, że on by poczekał. Rozmawialiśmy o biopsji, pobieraniu wycinka i rozważaliśmy różne możliwe warianty i ich konsekwencje. W efekcie Gutek dostał steryd i w czwartek ma się zameldować na kolejne macanie.
Wet chirurg stwierdził, że w przypadku Gutka pewnym zagrożeniem jest też narkoza więc mimo, że uwielbia kroić radził jeszcze chwilę poczekać - macał Gutka po raz pierwszy i nie miał porównania z tym co było wcześniej, ale "konsystencja" i "umocowanie" guza nie wprawiło go w panikę czy też nie zmotywowało do natychmiastowego wykonania zabiegu.

Nie wpadam w euforię, to jeszcze nie czas. Nawet jeżeli guz będzie się zmniejszał nie jest wykluczone, że o ile nie wchłonie się całkowicie - zostanie usunięty operacyjnie.

Dostaliśmy poza tym "bonus" w postaci gigantycznego (jak na Gutka) siooo.....Problemy pęcherzowe to dodatkowy problem, ale z dzisiejszych badań wynika, że powolutku sytuacja się prostuje.

Bardzo, ale to na prawdę bardzo Wam wszystkim dziękuję za ogromne wsparcie "duchowe", którego efekty rzeczywiście graniczą z cudem...

Ale o tym sza........ Niech licho śpi. :wink:



:1luvu: :love: :1luvu:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto mar 18, 2008 22:06

:D :D :D
nawet pisać mi się już nie chce :D
ale stres
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto mar 18, 2008 22:08

:) oby tendencja się utrzymała
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18771
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto mar 18, 2008 22:09

Bardzo się cieszę i trzymam za dalsze zmniejszanie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto mar 18, 2008 22:12

My tam trzymamy nadal :D
Nie zaszkodzi, nie?? :D
Po cichu trochę się już cieszymy, dobra? :wink:
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16497
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 18, 2008 22:15

No to trzymam dalej, oby działało :)
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto mar 18, 2008 22:15

Femka pisze::D :D :D
nawet pisać mi się już nie chce :D
ale stres


No BA... :!:
Jestem wykończona dzisiejszym dniem i absolutnie nie wpadam w euforię, ale chciałam (zanim padnę) podzielić się z Wami na dobranoc DOBRĄ wiadomością....

Niech ta dobra energia udzieli się wszystkim potrzebującym.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto mar 18, 2008 22:22

kasik30 pisze:My tam trzymamy nadal :D
Nie zaszkodzi, nie?? :D


Na pewno nie zaszkodzi....:wink:


kasik30 pisze:Po cichu trochę się już cieszymy, dobra? :wink:

Ale po cichu, dobra?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto mar 18, 2008 22:29

:) :D :)
To ja się po cichu cieszę i ofkors trzymam dalej :wink:

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

myshka

 
Posty: 2706
Od: Wto wrz 11, 2007 21:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 18, 2008 22:34

:D :1luvu:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto mar 18, 2008 22:43

:D ale nadal kciuki i myslę o was cały czas.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Wto mar 18, 2008 23:57

To trzymamy kciuki do czwartku :D Mam nadzieję,że palce nam nie zdrętwieją i wytrzymają :lol:

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Śro mar 19, 2008 2:08

[...]
Ostatnio edytowano Nie gru 25, 2011 23:13 przez sanna-ho, łącznie edytowano 1 raz

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Śro mar 19, 2008 5:11

:D :ok: :ok: :ok:

Skoro w tym wątku kciuki mają tak wyjątkową moc, to ja tak nieśmiało poproszę trochę za mojego zaginionego Gacusia :oops:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot] i 155 gości