ona tylko tak słodziutko wygląda..zmyła totalna...po prostu Terminator Mufator...Balbinę biedną po łebku naparza,Szynszylowi kłaki wyrywa...ale nie zlośliwie chyba...raczej takie zabawy..no i strasznie gania Balbine a ta w nogi i syczy na cały dom..... albo siedza i się mrożą spojrzeniem i nagle Mufa pac łapą....w dziób.
tak czytam Serniczku co piszesz i jakbym widziała relacje u mnie w domu .. choć u mnie to nawet agresywniej niestety ...
no i u mnie Terminator Lunator...
Ale swoją droga słodziutki ten Twój terminatorek jak i cała reszta też