Jestem czerwony Apacz z Kundelka. Mam Dom!!!

[Optimistic]

Za to wczoraj Apacz został zaadoptowany wirtualnie przez Yosię, co ma szczęśliwą rękę, bo co któregoś weźmie pod opieke, to szybko znajduje domek

No, to teraz już z górki Mam nadzieję, że się uda mojemu ulubieńcowi i będzie spokojnie grzał komuś kolana

[myshka]

Apaczu szukaj domku

[Joako]

A jak tam sprawy Apacza po weekendzie? Dzwonił ktoś pytać o kota?

[GuniaP]

niestety nie

[Joako]

Trudno się mówi i ... szuka się domku dalej W końcu się znajdzie Apacz bardzo prosi o uwagę

[Joako]

A do Apacza nikt nie zgagląda ?

[atrophy]

Ja zaglądam, ale mogę tylko kotka podnosić...

Apacz szuka kochającego domu!

[Optimistic]

Apaczu! A patrz! A patrz! może w końcu wypatrzysz domek
Wszyscy tu kciuki za ciebie trzymamy

[MaybeXX]

Wielgachne kciuki!

[myshka]

Kochany Apacz prosi o dom ...

[Paulaaa]

Hop Apaczu

[atrophy]

Co u kotka? Czy ślady farby schodzą?

Przypominamy, że pomalowany czerwoną farbą ( trudno mi sobie wyobrazić, jak można coś takiego zrobić ) kiciuś czeka na kochający domek.

[Optimistic]

Skikaj po domek!!

[GuniaP]

Odwiedziłam dzis Kundelka i Apacza. Farba się rozmyła, ma taki czerwonawy nalot na siersci.
Dzisiaj tylko jedna kotka znalazła dom...

[atrophy]

Trzeba zatem czekać.

Mocno trzymam kciuki za kundelkowe kociaki