ko_da1 pisze:taka malusia sugestia ................moze by zmienić w banerku żeby po kliknieciu otwierał sie nowy wątek ?
a sienie otwiera

... powiniena sie otwierć 2ga część wątku
(czyli ten obecny) tak samo mój duży jaki i te mini bannerki...
ale zaraz poprawię adres może coś przez przypadek sie sknociło...
odsyłacz od pierwszej części jest w pierwszym poście na 1str
ja dopiero wczoraj tu zaglądnełam i nie znam wszstkich szczegołów niestety , zastanawiam sie czy to że kociak zniknoł jest z udziałem kogoś trzeciego czy nie , jeśli tak to czy ta osoba nie chce czy nie potrafi juz wyjawić komu kociaka oddała ??
Asche został wyniesiony z domu właśnie przez osoby trzecie, którymi są facet mojej rodzicieliki i ona sama - oboje to alkoholicy i z tegoż to powodu właśnie nie chca powiedzieć co się stało z kocurkiem, ani nie mają zamiaru pójść na jakąkolwiek współpracę...
moze to durne co pisze ale staram sie pomysleć co sama bym robiła na Twoim miejscu, widze ze mase ogłoszeń daliście, ale może dałoby sie jakoś tak mądrze napisac i wkleić tą historie na alegro?? jak coś mi przyjdzie do glowy jeszcze to napisze ale widze Wy już tu poruszałyście ziemie i niebo , nie mniej ja zawsze mam nadzieje i nie można jej tracić , jesli możesz wyślij mi foty na
ko_da1@wp.pl porozsyłam znajomym on jest bardzo specyficznej urody, jedyne co mnie martwi to to, ze ktoś wie ze Go szukasz i ukrywa , ale może znajdzie sie inny ktoś kto tam bywa i pomoże ....bardzo trudne to wszystko
postawić sie w takim położeniu jest chyba dośc trudne... ale jednak jak inaczej radzić "tak na sucho", dziękuję Ci ko_da
nawet piekłem bym wstrząsnęła gdyby to coś miało dać
byłam dziś pod Pałacem - Światowy Dzień Kota

- ale do środka nie weszłam bo było za opłatą

więc tylko porozkładałam plakaty dookoła
w drodze powrotnej, na piechote, też udało sie gdzie nie gdzie poroswieszać ogłoszenia...