Koty Babci i Rustie I

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 31, 2008 12:09

Królica jest naprawdę straszna :strach: - swego czasu u weta chciała zjeść mi palec 8O Ale za to jaka piękna :!:

I kotka - mimo iż długowłosa :wink: - urody jest przecudnej :D

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 31, 2008 12:40

O matko!
Królik :strach:
Muszę się uzbroić w marchewkę obronną...

gauka1

 
Posty: 2710
Od: Śro cze 28, 2006 21:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 31, 2008 14:29

Rustie pisze:aneta :1luvu:

Urodzony morderca:
Obrazek


Rustie-ktos Cię wprowadził w błąd :lol: :lol: :lol:
Tak wyglądaja antylopy, a bo małe gatunki kangura, a Ty dałaś sobie wmówić,że to królik.
:lol:

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 31, 2008 14:32

berni pisze:ja wiem ze juz są
ze tez mają prawo zyc
ze moga mieć wspaniale domy

ja sie boję że za 3-4 miesiace znowu bedzie to samo...znowu szantaż znwou nowe kociaki z którymi nie ma co zrobic ..tak moznaby zabierac kcoiaki tylko od jednej kotki i im szukac domów..bo to przecież produkcja bez konca...

.

A czy fakt, że ich nie zabierzesz, spowoduje zatrzymanie tej "produkcji"?

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 31, 2008 14:56

Rustie uważaj, bo Tosza wymyśla jakieś zwierzaki a to pewnie jakaś przykrywka. Wszak uszata ma długie kudły.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 31, 2008 21:00

Tosza pisze:
berni pisze:ja wiem ze juz są
ze tez mają prawo zyc
ze moga mieć wspaniale domy

ja sie boję że za 3-4 miesiace znowu bedzie to samo...znowu szantaż znwou nowe kociaki z którymi nie ma co zrobic ..tak moznaby zabierac kcoiaki tylko od jednej kotki i im szukac domów..bo to przecież produkcja bez konca...

.

A czy fakt, że ich nie zabierzesz, spowoduje zatrzymanie tej "produkcji"?


nie...ale za jakis czas znowu bedą kociaki od tej samej kotki...i znowu trzeba bedzie je zabrać..bo co, tym sie pomoze a nastepnych tez by wypadło...do tej pory zawsze pomagałam w takich wypadkacj kiedy matki zostaly wykastrowane...o sprawie powiedziała mi kolezanka do której facet dzwnoił...ma go jeszcze przekonywać do kastracji..zobaczymy..

ale to watek Rustie, sorki za zaśmiecanie watku
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pt lut 01, 2008 17:30

Moim skromnym zdaniem wątek zdominowała... królisia! :wink:
Cudna zresztą wielce.
Rustie już mi nic o Psocie nie chce napisać... :cry:
Domyślam się jednak, że jest im razem dobrze. Kanapa bardzo ładna. :D
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt lut 01, 2008 17:34

Dobrze, dobrze :D
Rozgadała się, rozkochała w sobie rodzinę, sama bardziej kocha mojego tatę niż mnie (słabość do starszych panów, eh). Po kilku dniach testów już wiem co jest jadalne (gimpet z krewetkami to prawdziwy hit, tuńczyk w wodzie ujdzie i od biedy pierwsza połowa saszetki animondy dla seniorów - druga połowa jest be :roll: )

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 01, 2008 17:37

Dzięki za wieści!
Pozdrowienia dla taty!
A jak kontakty z pieskiem? :D
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt lut 01, 2008 17:39

Rasti przeprowadzę w przyszłym tygodniu. Bo na pewno dla Psotki będzie to szok, chciałam żeby sie zaaklimatyzowala najpierw...

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 01, 2008 18:59

Rustie pisze:Rasti przeprowadzę w przyszłym tygodniu. Bo na pewno dla Psotki będzie to szok, chciałam żeby sie zaaklimatyzowala najpierw...


:ok:
Dziękuję...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt lut 01, 2008 22:24

Powodzenia w tworzeniu zwierzyńca :D

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 01, 2008 22:44

:ok:
...czekając na foty...

gauka1

 
Posty: 2710
Od: Śro cze 28, 2006 21:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 03, 2008 8:54

dopiero dziś miałam czas, żeby wszystko doczytać.

Dziękuję Rustie za dom dla długowłosej :)

Królica śliczna, nie wierzę żeby była aż taka groźna :wink:

:ok:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Nie lut 03, 2008 9:38

Ja zapomniałam o tym gimpecie (to a propos Psotki). U mnie też bardzo jadła.

Proszę puchatą ode mnie wycałować (WYCAŁOWAĆ)!!!!
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1735 gości