Vincent - już w domku :)))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 17, 2008 12:19

Jest... :D
ObrazekObrazek
Obrazek

Suselek

 
Posty: 595
Od: Sob paź 13, 2007 19:09
Lokalizacja: wygląda na to, że z Łodzi ;)

Post » Czw sty 17, 2008 12:36

Susełku, swk napisałam wszystkie namiary na mnie (i nowy pomysł transportu, jeśli go zaakceptujecie), nie wytrzymałam też i wpisałam w wątek transportowy że transport poszukiwany

pluszak

 
Posty: 4391
Od: Wto gru 18, 2007 10:00
Lokalizacja: tri

Post » Czw sty 17, 2008 16:01

Może wpiszcie w tytule wątku, że poszukiwany transport Łódź-Gdańsk?

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Czw sty 17, 2008 16:52

... a ja znowu uszy i oczy szeroko otwarte na schroniskowe bidulce :)

U swk i Susełka chyba jakieś dobre duszki mieszkają, co pomagają koteckom znaleźć dom tak ras, ras :D

Nie można tego zmarnować ;)
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Czw sty 17, 2008 18:19

Myszeńk@ pisze:... a ja znowu uszy i oczy szeroko otwarte na schroniskowe bidulce :)

U swk i Susełka chyba jakieś dobre duszki mieszkają, co pomagają koteckom znaleźć dom tak ras, ras :D
i jeszcze Sis robi przepiękne zdjecia, zaraz widać, u którego dusza rogata, a u którego kanapowa ;)

pluszak

 
Posty: 4391
Od: Wto gru 18, 2007 10:00
Lokalizacja: tri

Post » Czw sty 17, 2008 21:34

pluszak pisze: i jeszcze Sis robi przepiękne zdjecia


Z tym sie zgadzam w 100%. Taka reklama że szok :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 19, 2008 14:18

Vincent jedzie dzisiaj do domku :)

Hm... i drugi raz mnie dziś ugryzł - na szczęście nie tak mocno i w nogę - również bez większego znanego nam powodu... :roll: Zaczynam przypuszczać, że dlatego został oddany do schronu...

Dziwne... ale mam nadzieję, że w nowym domku złagodnieje jeszcze bardziej.
ObrazekObrazek
Obrazek

Suselek

 
Posty: 595
Od: Sob paź 13, 2007 19:09
Lokalizacja: wygląda na to, że z Łodzi ;)

Post » Sob sty 19, 2008 18:52

Vincent doczekał się wreszcie pociągu do domku (pociąg miał oczywiście nie lada opóźnienie :twisted: ) :D. A domek jak myślę najlepszy w przypadku Vincenta, wyrozumiały dla jego problemów z gryziołkowaniem, a w ogóle z rozmowy (czekając na pociąg troszkę żeśmy sobie pogawędzili) można było spokojnie wysnuć, że to domek z tych NPS (Najlepszych Pod Słońcem) :D
Czekamy na nocne powiadomienie o dotarciu footrzastego do domku, a w poniedziałek pewnie domek przedstawi relację z aklimatyzacji kociastego :)

swk

 
Posty: 540
Od: Sob paź 13, 2007 20:11
Lokalizacja: z oparów płonącej siarki xD (Łódź)

Post » Sob sty 19, 2008 19:27

Ja też mam gryzonia w domu - naprasza się o pieszczotki, a potem gryzu, gryzu i drap, drap :evil: a że duży i cięzki to ma duża "siłę rażenia"
ale i tak go kochamy jak głupki :D

na wieści czekam niecierpliwie :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 19, 2008 20:52

taka niestety tez jest Layla, najpierw miziu a potem hap, ale na szczescie robi to niebolesnie i krew sie nie leje ;)

moja siostra ma teorie ze to zle imie ze jak jej zmienie to bedzie dobra :twisted:

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 19, 2008 21:17

Super wiadomość, Susełki kolejna Wasza expresowa adopcja, mocno trzymamy kciuki za aklimatyzację w nowym domku.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 19, 2008 22:09

Etka - coś w tym jest, bo ukąsił drugi raz po tym, jak zacząłem do niego znów Vincent mówić :twisted:
gosiaa - może chcesz się przyczynić do kolejnej ekspresowej adopcji? :twisted: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=71168 - taka ślicna zasmarkana dziewczynka, może Ci się spodoba? :twisted:

swk

 
Posty: 540
Od: Sob paź 13, 2007 20:11
Lokalizacja: z oparów płonącej siarki xD (Łódź)

Post » Sob sty 19, 2008 22:40

Mój Jeż też należy do gatunku gryzoni. Staramy się z mamą go tego oduczyc, ale jest ciężko :roll:
Vincenta na pewno trzeba będzie jakoś za takie gryzienia karcic, podnieśc głos, odsunąc kota od siebie, żeby wiedział, że tak nie wolno.
Jeż gryzie głównie w czasie głaskania.. Czy kocury tak reagują, jak jest im przyjemnie? :roll:
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 19, 2008 23:18

swk pisze:Etka - coś w tym jest, bo ukąsił drugi raz po tym, jak zacząłem do niego znów Vincent mówić :twisted:
gosiaa - może chcesz się przyczynić do kolejnej ekspresowej adopcji? :twisted: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=71168 - taka ślicna zasmarkana dziewczynka, może Ci się spodoba? :twisted:


Swk niestety nie.
Po moim ostatnim tymczasie muszę moją rezydentkę wyleczyć (złapała chyba wszystko co możliwe) i jak już będzie OK wracam do schroniska pomagać i biorę następnego tymczasa :wink:

A do Smerfetki zaglądam, więc link niepotrzebny :wink:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 20, 2008 0:19

Spokojnie gosiaa, ja tylko tak w żartach Ci kota chciałem wcisnąć.. :twisted:
Poza tym robię Smerfetowi reklamę gdzie tylko się da, a nóż ktoś wejdzie przez ten link i zaklepie kociaste :P 8)

A Vincent już pod łóżkiem siedzi, dostaliśmy właśnie taką informację od Domku :D

swk

 
Posty: 540
Od: Sob paź 13, 2007 20:11
Lokalizacja: z oparów płonącej siarki xD (Łódź)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 248 gości