Puma - leczona; wyszła ze schronu 27.11

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 11, 2008 17:12

kilka nowych fotek Pumki
buuuuu....nie wyszły mi fajne :roll: -cięzko z czarnym kotem

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

myszoskoczek szkrobnie dzis o niej kilka słów :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lut 13, 2008 12:49

i co słychać u Pumki :wink:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lut 15, 2008 14:28

Kurczę, jestem chora, więc mało co zaglądam na forum, ale donosze, że Pumka w porządku, tyle że spanikowałam, jak znowu zaczęła się krztusic i miec katar, bo to się tak pojawia co 2 tygodnie średnio - te jej infekcje. W te pędy podałam jej mucosolvan, rutinoscorubin i betaglucan z biostyminą. Mam nadzieję, że to ją wzmocni. Je bardzo duzo, fajnie się dogaduje z moimi kotami. No, słowem niezbyt ufny, ale dziarski i fajny kot. Żywy też bardzo, a przeciez juz nie taki młody :wink:

myszoskoczek

 
Posty: 441
Od: Nie maja 27, 2007 20:16
Lokalizacja: Chorzów

Post » Sob mar 01, 2008 9:59

Pumka zdrowa, tylko coś ostatnio troszkę oddycha przez nos. Sama nie wiem, chyba jakies wirusy. Chciałabym, zeby znalazła dom - taki zakocony i czuły bardzo, bo to jest fajny kociak, ale samodzielny taki, trzeba go rozumiec

myszoskoczek

 
Posty: 441
Od: Nie maja 27, 2007 20:16
Lokalizacja: Chorzów

Post » Sob mar 01, 2008 13:38

myszoskoczek pisze:Pumka zdrowa, tylko coś ostatnio troszkę oddycha przez nos. Sama nie wiem, chyba jakies wirusy. Chciałabym, zeby znalazła dom - taki zakocony i czuły bardzo, bo to jest fajny kociak, ale samodzielny taki, trzeba go rozumiec



kurcze, problem z katarem ma większość kotów ze schroniska.

A ma juz ogłoszenie?
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Wto mar 04, 2008 10:07

Pumeczko-jak tam katarek? lepiej?

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto mar 04, 2008 12:33

Pumka raczej nie ma ogłoszenia. Nie ma kataru jako takiego, tylko oddycha przez nos. To rczej jest kwestia tego zatkanego kanalika. JEj to wszystko spływa wewnątrz przez krtań zamiast na zewnątrz przez oko. Czy dalej monisek robi ogłoszenia? Jak tak to do niej wyslę jakiś opis Pumki z tych co "chwytają za serce" :wink:

myszoskoczek

 
Posty: 441
Od: Nie maja 27, 2007 20:16
Lokalizacja: Chorzów

Post » Wto mar 04, 2008 12:35

Jak wypiekniała :D
Trzymam kciuki za domek.
Obrazek

Irma

 
Posty: 1719
Od: Czw kwi 28, 2005 10:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto mar 04, 2008 17:50

Kochana Pumeczka, trzymam kciuki.
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw mar 06, 2008 18:54

myszoskoczku-teraz najczęsciej ogłoszenia robi nam pepperoni ,Monisek ma troche oddechu :wink:
Wyślij do którejś na pw opis :D

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie mar 30, 2008 11:05

Wczoraj zawiozłam Pumke do jej nowego domku w sosnowcu. Przyznam, że cała jestem poryczana, bo Pumka może niepiekna, ale potrafi chwycic za serce...:crying:
Państwo mają juz jednego kocura - Zdzisława i są naprawde mili. Widać, ze lubią koty. Jestem tylko ciągle zdenerwowana, bo Pumka była taka wystraszona, tak płakała w drodze...
Będe się dowiadywac, jak kotka się czuje...

myszoskoczek

 
Posty: 441
Od: Nie maja 27, 2007 20:16
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pon mar 31, 2008 0:16

Obrazek
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon mar 31, 2008 8:04

myszoskoczek pisze:Wczoraj zawiozłam Pumke do jej nowego domku w sosnowcu. Przyznam, że cała jestem poryczana, bo Pumka może niepiekna, ale potrafi chwycic za serce...:crying:
Państwo mają juz jednego kocura - Zdzisława i są naprawde mili. Widać, ze lubią koty. Jestem tylko ciągle zdenerwowana, bo Pumka była taka wystraszona, tak płakała w drodze...
Będe się dowiadywac, jak kotka się czuje...


kciuki za łatwą sklimatyzacje Pumeczki :ok:
dawaj znac jak tam u niej

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon mar 31, 2008 14:23

myszoskoczek pisze:Wczoraj zawiozłam Pumke do jej nowego domku w sosnowcu. Przyznam, że cała jestem poryczana, bo Pumka może niepiekna, ale potrafi chwycic za serce...:crying:
Państwo mają juz jednego kocura - Zdzisława i są naprawde mili. Widać, ze lubią koty. Jestem tylko ciągle zdenerwowana, bo Pumka była taka wystraszona, tak płakała w drodze...
Będe się dowiadywac, jak kotka się czuje...


trzymam kciuki za szybką przyjaźń :D
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Wto kwi 01, 2008 20:37

No i Pumka jest z powrotem w moim stadzie. 8)
Ciekawe jak to jest. Z tym Zdzisławem z Sosnowca to w ogóle nie mogła sie porozumieć i Państwo dali za wygraną, bali się o swojego kota - okropnie się obraził na nich, a w moim stadzie beż najmniejszych pomruków - Pumka wśród swoich itp. Choć jak patrzę teraz na nie i widzę jak Pumka zaczepia Bendżi to myślę, że po prostu w stadzie jest hierarchia. No cóż nie wiem sama czy ktoś będzie chciał jeszcze Pumkę. Ja sama źle się czuję, że ją na taki stres narażam. Do mnie po powrocie ma pewien dystans. :cry:

myszoskoczek

 
Posty: 441
Od: Nie maja 27, 2007 20:16
Lokalizacja: Chorzów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Silverblue i 236 gości