Ja chwilowo nie moge bo mam chore dziecko juz po raz trzeci w tym roku i musze mala doprowadzic do stanu dobrej odpornosci. Musze wyjechac niestety, a los Misia tak mi lezy na sercu.
Domku bede pomagac finansowo tylko sie zdecyduj

Moderator: Estraven
puss pisze:Misiek złapany i już u Gosi
przepraszam wszystkich za moją nieobecność na forum, ale to jeszcze potrwa...
puss pisze:dzisiaj trzymałam Misia na kolanach i go głaskałamMisiek jest CUDOWNY. w ogóle nie jest agresywny, tylko bardzo wystraszony.
a jutro Gosia łapie Oczka, bo trzeba ratować jego ślepko zanim je straci. Jesli nie znajdzie się miejsce dla Oczka w żadnym DT, to albo Gosia albo ja go weźmiemy, mimo że będzie ciężko...
Corpse Bride pisze:Julcia, kotka Gosi, ma prawdopodobnie raka wątroby, więc Gosia póki co nie łapie OczkaMisiek podobno słabo się oswaja...
Corpse Bride pisze:Julcia została przedwczoraj uśpiona. miała raka wątroby i poważne kamienie nerkowe.
Misiek jest zdrowy, przynajmniej tak powiedział weterynarz. Gosia jedzie z nim na testy w niedzielę. Oczka na razie nie łapie, ponieważ jeśli Misiek jest zdrowy, to Oczka nie ma gdzie izolować (Gosia ma niekastrowanego Misia i niesterylizowaną Lilę u siebie).
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 350 gości