MojeSosnowieckieTymczasy. CatHiltonHotel. Małpka[']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 04, 2007 14:22

Próbowałam obfocić Pana Kracka z jego biedniutkim noskiem, ale kiepsko mi to wyszło.
Obrazek Obrazek

A tak wogóle, to zapomniałam powiedzieć, że dziś obudził mnie bardzo miły telefon. Od nowej Pańci Browarka. Powiedziała, że bardzo dziękuje mi za Niego i że jest teraz bardzo szczęśliwa :mrgreen: .

Patka bardzo cieszę się, że Karmelek ma taki fajniutki domek i już nie mogę doczekać się, kiedy go będę mogła wymiziać :)
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Nie lis 04, 2007 15:38

napewno zaloze karmelciowi nowy watek :D

pan kracek rzeczywiscie nosek ma straszny :( karmi mial jednak mniej zagrzybiony :wink: moze sprobuj z ta mascia, nam sie udalo. tyle tylko, ze to jest wlasnie tak, ze dany lek jednemu kiciusiowi pomoze a na drugiego nie zadziala. zapytaj swojej wetki co o tym mysli?
Obrazek

patka-p3

 
Posty: 293
Od: Wto kwi 24, 2007 11:54
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lis 04, 2007 15:49

O nosiu biedniutki.
Ja nie ma doświadczenia - na szczęście - z grzybkami itp (nasza ostatni znajdka miała tylko pchełki), ale na forum trochę osób stosowało oridermyl i wyniki były.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie lis 04, 2007 16:09

no już zmieniłam na orideryl, bo mu się to ciągle powiększa :(

Biedne moje PanKraciątkoDałnikowate :( bo wogóle, to Pan Kracuś taki troszkę dałnik jest... ma takie wypukłe śmieszne czułko i wyłupiaste oczusie ( 8O )... i taki troszkę opóźniony jest... i mlaska w miseczce... i ojejku jejku mój bidulek malutki :placz:
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Nie lis 04, 2007 16:17

Emiś pisze:Próbowałam obfocić Pana Kracka z jego biedniutkim noskiem, ale kiepsko mi to wyszło.
Obrazek Obrazek

A tak wogóle, to zapomniałam powiedzieć, że dziś obudził mnie bardzo miły telefon. Od nowej Pańci Browarka. Powiedziała, że bardzo dziękuje mi za Niego i że jest teraz bardzo szczęśliwa :mrgreen: .

Patka bardzo cieszę się, że Karmelek ma taki fajniutki domek i już nie mogę doczekać się, kiedy go będę mogła wymiziać :)


Emilko ale Pan Kracek i tak jest śliczniutki nawet z tym swoim biednym noskiem :wink:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lis 06, 2007 12:33

Oridermyl zadziałał :) Nosio już się coraz ładniejszy robi :)



A Kacyk tylko łazi i mi pierdzoszki puszcza... :roll: Ja nie wiem czy to normalne... je teraz tylko gotowanego kurczaka i kitena royalowskiego, kupkę ma normalną, ale smrodzi okrutnie... Ma ktoś doświadczenie ze swoimi kociastymi w tej dziedzinie? :wink:
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Wto lis 06, 2007 13:04

Emilka koniecznie zaaplikować trzeba karme intenstinal.
Najlepiej w saszetkach. Choc jest i suche .
Spróbuje Ci jakoś podrzucić jutro.
Acha jest espumisal (nazywa sie troszke inaczej) w syropku dla dzieci
na wzdęcia i bączki :wink:

Julita W.

 
Posty: 80
Od: Wto lip 24, 2007 11:22
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lis 06, 2007 13:12

To może być po karmie. Figunia córki tak reaguje na różne suche nie może jeść np. sanabell. Może zmień suche na Acanę, bardzo dobra karma w przestępnej cenie.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto lis 06, 2007 16:34

Julita W. pisze:Emilka koniecznie zaaplikować trzeba karme intenstinal.
Najlepiej w saszetkach. Choc jest i suche .
Spróbuje Ci jakoś podrzucić jutro.
Acha jest espumisal (nazywa sie troszke inaczej) w syropku dla dzieci
na wzdęcia i bączki :wink:


Julitko a ten espumisal to jak dawkować?

Aga86 pisze:To może być po karmie. Figunia córki tak reaguje na różne suche nie może jeść np. sanabell. Może zmień suche na Acanę, bardzo dobra karma w przestępnej cenie.


Tylko, że Mały nie ma zmienianej karmy, cały czas je to samo. A "pachnący problem" został zauważony 2 dni temu (no chyba, że wczesniej poprostu tego nie czuliśmy, ale nie wydaje mi się :wink: )
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Pon lis 12, 2007 8:46

Emi jak tam mały muchomorek się czuje :twisted: :?:

Zgłosił sie juz pewny domek dla niego?

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pon lis 12, 2007 11:47

Przez ten ostatni "ruch w interesie" (kto zagląda do wątków z mojego podpisu to wie o co chodzi :wink: ) nie miałam kiedy za bardzo nawet na forum wchodzić i mój wątek zaniedbałam :oops: . Już lecę z aktualnościami!

Tequila w piątek pojechała do nowego domku :dance: . Trafiła co prawda do domku, gdzie wcześniej kotka nie było, ale właściciele strasznie się zaangażowali :) Wyprawka cała kupiona, oczywiście "sto pytań do" i ogólnie bardzo fajne wrażenie :) . A kicia z podniesionym ogonkiem pozwiedzała całeb mieszkanko, potem gdy podpisywaliśmy umowę wlazła mi na kolanka i zasnęła :1luvu: . Po jakichś 20 minutach od wyjścia z Nowego Domku Tequilki zadzwonił telefon. Wystaraszyłam się, że cos jest nie tak i że może jednak zmienili zdanie. Ale pytanie które usłyszałam powaliło mnie na kolana "czy nie zabrałam Kici przypadkiem w plecaku, bo jej nigdzie nie mogą znaleźć". Wszyscy domownicy (3 osoby) całe mieszkanie na kolanach zwiedzali w poszukiwaniu małej Małpeczki. Po 40 minutach poszukiwań odnalazła się. W kanapie zawinięta w kołdrę i słodko śpiąca :D . Pewnie dostarczy im ta Gadzinka jeszcze wiele takich atrakcji :D .

Pan Kracek też ma już zaklepany domeczek :) w piątek jadę Go zawieźć. Nosio już dużo lepiej wygląda, teraz tylko trzeba zaczekać, żeby sierstka i wąsiki ładnie odrosły. Ale teraz coś mu się zrobiło w uszku.... :roll: . Nie wiem, dziwnie to wygląda, nie jest to takie brunatne jak przy świerzbie, tylko wygląda jak malutkie skrzepy krwi :? . Idę z nim teraz do weta. Mam nadzieję, że to jednak zwykły świerzb :? .

A u Katinki zmiany zachodzą niesamowite. Nie dość, że zaczeła się bardziej bawić z nami (szczególnie uwielbia gonienie światełka :) ), to jeszcze od trzech dni zaczeła wchodzić na kolanka :dance: :dance2: . Takie oswojenie zajeło jej cztery miesiące (bez 8 dni). Bardzo, bardzo się cieszę :!:

Byłam też z wizytą u Bulionika - Karmelka i u Edzi. Kociaki rosną przepięknie, (Edzia szczególnie wyrosła, w końcu nie widziałam jej najdłużej ze wszystkich moich maluchów). Obydwoje są oczkami w głowach swoich Dużych i są bardzo szczęśliwi. A ja razem z nimi :).

Ostatanie dni obfitowały też w podarki dla pozostałych kotuchów, wszytsko wyszczególnione jak zwykle w pierwszym poście.

Obiecuję, że jeszcze dziś powrzucam trochę fotek :)
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Pon lis 12, 2007 20:50

emilka stadko ci sie wykrusza, i w koncu kracek znalazl domek :dance: ciesze sie z postepow katii, dziewczyna sie otwiera :D
u karmelka wszystko ok, tylko jescze nie zaszczepiony, jakos ciagle nam nie po drodze do lecznicy :wink: jedyny problem z karmelciem to taki, ze lobuz maly nie chce jesc zadnej innej karmy oprocz royala :( juz brak mi do niego sil :wink: puszeczki zadnej(rozne juz probowalam). kupilam sucha acane tak na wyprobowanie, nie ma mowy, zadne mieszanie, namaczanie, nic nie pomaga. chcialabym zeby mial jakies urozmaicenie w karmach a on tylko royal i kurak. bedziemy jeszcze probowac
Obrazek

patka-p3

 
Posty: 293
Od: Wto kwi 24, 2007 11:54
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lis 12, 2007 23:53

Parę obiecanych fotek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Śro lis 14, 2007 9:59

Patka, to pewnie dla tego, że Maluch jadł tylko to, bo najpierw maluchy były na samym mleku, a potem wprowadziłam im właśnie kurczaka i royala i na tym cały czas trzymałam. Myślę, że możesz próbować na samym początku dodawać do jedzonka rozmoczone dosłownie po 2 chrupki i jak złapie, to potem dodawać coraz więcej. Ale jeśli nie będzie chciał za żadne skarby świata ruszyć innego jedzonka, to krzywda mu się nie stanie :)

A Pan kracek Znowu chory :? jak nie urok to... katar i uszko :evil:

Najpierw zauważyłam, że ma trochę przybrudzone uszko. Wyczyściłam mu je, ale wyglądało to bardzo dziwnie. Były tam takie malutkie skrzepy krwi 8O . Poszłam z nim do weta, świerzb na bank wykluczony, bardziej to jakaś infekcja. Mam mu zakrapiać to oridermylem. A do tego dziś rano maluch mi się posmarkał :evil: Brzydkie glutki z oczka i lejący przezroczysty katarek. Chyba się przeziębił w drodze do weta, mimo, że był opatulony i pod kurtką niesiony :(

A Maluch w piątek miał iść do nowego Domku. Chyba znowu się przesunie :?
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Śro lis 14, 2007 10:14

Panie Kracku prosze nie robić takich numerów i zdrowieć szybciutko.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 294 gości