Bungo pisze:Co z Burasią? Czekamy na wieści.
Burasia dostała na imię Bunia i grzeje tyłek u Alis
Jest spokojna, grzeczna...nie wszytskim daje się głaskać, ale nie wykazuje strachu przed ludźmi. Łazi sobie po całym mieszkaniu, załatwia sie tylko do kuwety i wogóle nie dopomina sie wyjścia na zewnątrz.
I oczywiscie gdzie już spi ???
w łożku
Jutro kolejne sterylki, moje Wicherki i kolejna kotka od Pani Emerytki idzie pod nóż.

Ta koteczka będzie szukała domu.