NASZ KOCHANY NOSEK-Nowe foty :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 17, 2007 22:10

Benni pisze:Tak się cieszę. Obrazek
Przynajmniej z bieszczad dobre wieści.


Benni Noseknie mieszka w Bieszczadach :lol:
On mieszka blisko Ustronia w beskidzie slaskim

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pon wrz 17, 2007 22:31

Kociamo, nadrobiłam zaległości.
Tak bardzo się cieszę, że Nosek przestał sie wygłupiać i strzelać fochy. Dobrze jest czytać takie wieści.

Pozdrawiamy, mocno i serdecznie.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon wrz 17, 2007 22:32

Nosek nas bardzo pokochał :D
ale czuje sie dzisiaj cos nie fajnie :( moze to po tym szczepieniu doopka boli :(
Ale dzisiaj wet był u nas bo szuka domu dla owczarka niemieckiego i wstapił na chwilę
Nosek tak sie przeraził weta ze teraz jest smutny i jakis taki załamany :(
Może się bał ze wet o zabierze ,sama nie wiem.
Zobaczymy jak jutro bedzie sie Nosiu czuł

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pon wrz 17, 2007 22:36

Może być po szczepieniu. Przy pierwszej dawce też tak miał.

A dostał domięśniowo? Bo wtedy reakcja może być mocniejsza.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto wrz 18, 2007 19:35

Melduję się w Noskowym wątku :D
Kocio pewnie niewyraźny po zastrzyku, niech się chłop dobrze miewa i czuje lepiej!
Obrazek
tornado w Alabamie;P

Blond Tornado

 
Posty: 5322
Od: Pon cze 13, 2005 1:29
Lokalizacja: Poznań/ Birmingham

Post » Śro wrz 19, 2007 8:35

Noseczku, bez wygłupów proszę. Co to za straszenie Kociamy? Proszę się natychmiast poprawić :!: :!: :!:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 20, 2007 20:49

Nosek coraz bardziej czuje sie jak w domu :D
Dzisiaj zaskoczył mnie juz kilka razy swoim zachowaniem.
Moja chora Mama uciekła mi na korytarz akurat wtedy gdy byłam zajeta myciem kuwet,nagle Nosek wlecial jak strzala do łazienki i krzyczał głosno.potem pokazał mi ze mam za nim pójść i poszłam a tam Mama na krawędzi schodów stała 8O
Kochany Nosiu on bardzo polubił moja Mamę,aż sie boję co bedzie gdy Mama znowu pojedzie do domu :(
Potem Nosek przyglądał sie naszemu Rudusiowi kóry uwielbia drzeć pudełka na kawałki,smiejemy sie że Rudus otworzył produkcje konfetti :lol: Nagle patrze i oczom nie wierze,Nosek pomagał targać Rudkowi pudełko :lol:
Jeszcze bardziej mnie zaskoczyło to że Nosek uwielbia gdy całuje go w nosiu,Wiecie ja uwielbiam całowac Koty w nochalki :roll:
A Nosek wskakiwał mi na kolana i podtykał swój zimny mięciutki nosiu do całowania a potem zeskakiwał i skakał tak dziwnie jakby sie cieszył i znowu na kolana i nosek podtykał :lol:
Nosek dzisiaj też najbardziej rozbrykany był,tak sie cieszy że ma dom,widze to w jego slicznych madrych oczętach.
Gdy se dzisiaj popłakałam w kącie bo nie wyszło mi kilka spraw tak jakbym chciała to Nosek mnie pocieszał wtulajac sie we mnie i patrząc mi czule w oczy.Potem gdy zobaczył na mej twarzy usmiech to sam sie ucieszył i znowu zachęcał mnie żebym sie bawiła z nim w berka,Nosek uwielbia gdy za nim biegam albo gdy sie mu chowam a on mnie znajduje :D
Wystarczy że zawołam Nosiu a on zaraz jest u mnie na kolanach :lol:
Teraz też siedzi mi na kolanach i pozdrawia Wszystkich serdecznie :D

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Czw wrz 20, 2007 20:55

Kociamko, gdyby to było tylko możliwe, to zapakowałabym cała B.K. i Zarazki i pojechałabym do Ciebie. Całe życie szukałam takiego bezpiecznego ciepła, jakie jest w Tobie.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw wrz 20, 2007 22:13

Femka pisze:Kociamko, gdyby to było tylko możliwe, to zapakowałabym cała B.K. i Zarazki i pojechałabym do Ciebie. Całe życie szukałam takiego bezpiecznego ciepła, jakie jest w Tobie.


Oj Femeczko Kochana ja nie pomyslałam sobie że jeszcze spotkam w moim życiu prawdziwych Ludzi przez duże L
A czy we mnie jest ciepło?no cóz nie mnie to oceniać :oops:
Dziekuję Ci żę tak myslisz to zaszczyt dla mnie wielki.
Bardzo bym chciała Cie kiedys spotkać :D coż może kiedys tak właśnie sie stanie :D

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt wrz 21, 2007 7:36

Kociamo, to co piszesz - to właśnie nasz Nosek - taki właśnie jest. :D
To zaglądanie w oczy, wskakiwanie na kolana kiedy tylko może i także to całowanie noskiem. :lol:

Natomiast to, co opisujesz z mamą - to niesamowite.

[BTW - widziałam tytuł Twojego wątku `nie nadążam`... ja niestety też...]
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt wrz 21, 2007 8:26

Mruczek też uwielbia całowanie noskiem :lol: Zanim do nas przyjechał na tymczas to nie miałam pojęcia, że są koty, które tak robią :oops: I nikt nie chce takiego całuśnego Mruczaska :cry:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt wrz 21, 2007 23:01

genowefa pisze:Mruczek też uwielbia całowanie noskiem :lol: Zanim do nas przyjechał na tymczas to nie miałam pojęcia, że są koty, które tak robią :oops: I nikt nie chce takiego całuśnego Mruczaska :cry:


Mruczaskowi życzę kochającego domku :ok:

Nosiu smutny bo Mama pojechała :(
teraz zasnał na moich kolanach na bluzie która Mama miała dzis ubraną.
Nosek dzisiaj tak szalał że pokładałam sie ze smiechu :lol:
Dorwał taka kolorowa szczotke do kurzów i skakał jak koza dosłownie.
Strzelał fikołki Dużego ugryzł w ucho a mnie w reke ,ale teraz widze że nosio robi to wtedy gdy jest naprawde zadowolony z mizianek,tak okazuje miłośc poprostu.
Apetyt dopisuje az nadto :roll: muszę uważać żeby kocio nie przytył za bardzo.
noskowe upodobania kulinarne mnie zaskakują :D
Gdy widzi smietanę krzyczy głosni ze mam mu dać i to szybko.Dzisiaj zagolił nawet ser z kanapki Mamy :lol:
Trawa objada sie jak króliczek i chce mleka gdy ma twarda qpę.
Ale dzisiaj też doprowadził mnie do łez.
Wiem dobrze że żaden Kot nie ma mozliwości opuszczenia mieszkania bo drzwi zamykam na łucznik,a Nosek zniknał jak kamfora :roll:
Ile ja sie nawołałam,naszukałam,gdyby nie Rudus który sie zlitował nad płaczacą Dużą to nie wiem czy bym doła nie załapała.
Nosek włazł na półke z ksiązkami i ukrył sie za tymi ksiązkami :lol:
Ale żeby sie słowem nie odezwać :twisted: słodki łobuziak z tego Nosia :lol
Mam nadzieje że jutro humor mu sie poprawi

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Sob wrz 22, 2007 12:28

Kociamko, własnie doczytałam wszystko :) Ale masz fajnego Noska, no no. A jaką Nosek ma fajną Dużą :D To dopiero HO HO :D:D
ObrazekObrazek Zawsze będe Cię kochać Gemusiu :*
_________________
Obrazek

Trinity36

 
Posty: 4118
Od: Pon lip 09, 2007 20:58
Lokalizacja: Kraina Latających Scyzoryków

Post » Sob wrz 22, 2007 12:49

Kociamko dla Ciebie
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob wrz 22, 2007 16:10

Kociama pisze:
Benni pisze:Tak się cieszę. Obrazek
Przynajmniej z bieszczad dobre wieści.


Benni Noseknie mieszka w Bieszczadach :lol:
On mieszka blisko Ustronia w beskidzie slaskim



Obrazek

Sorry - w prawie Bieszczadach to ja mieszkam - z rozpędu poszło.
Ale ważne, że wieści dobre i to się liczy. Obrazek

YBenni

 
Posty: 1667
Od: Nie maja 20, 2007 22:04

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 106 gości