Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
pisiokot pisze:Zdjęcia są czadowne, musicie mi na razie uwierzyć na słowo, wstawię w domu po południuChłopaki mieli miny nietęgie, ale byli tak ciężko zaskoczeni, że nawet nie fikali. Wygladali komicznie, przyglądali się sobie nawzajem z lekkim osłupieniem, widok był słodki, a wstrętne ciotki rżały ze śmiechu. A poważnie mówiąc mam nadzieję, że ta kąpiel im pomoże.
CoolCaty pisze:chciałyśmy mu też obciąć jajka, ale jest za chudy na znieczulenie![]()
Rozmawiałam z Panią Mariolą, tą która opiekuje się kociarnią. Mówiła, ze dobrze pamięta Anatola, bo jak trafił do schroniska, to był chudszy jeszcze o połowęMówiła o nim jak o schroniskowym weteranie. Początkowo był w klatce w szpitalu gdzie trochę doszedł do siebie. Był w boksie 3, potem w drugim, teraz mieszka w pierwszym.
Powinien w końcu zamieszkać w swoim domku.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Levika i 471 gości