Przez tą całą zadymę nie pisałam nic o Choodym.
No więc tak tak, morfologia Choodego ok, testy oczywiście negatywne, trzustka zdrowa

Wszystko skazywałoby na infekcję bakteryjną. Dostał Metronidazol. Waży już 3,75kg więc już może niedługo tylko imię mu "chude" zostanie. Chudy zrobił fajny numer u weta

Dr Jacek ustawia sobie Chudego tyłem, do badania brzucha, a Chudy bach na plecki kołami do góry i pozycja "ahh głaszcz mnie, głaszcz"
Jak dobrze pójdzie, to może już jutro Chudy pojedzie na tymczas do Krakowa. To miał być tymczas Oli, ale dzięki PP Ola już w swoim domku, a Chudy może pojechać do Smoka Wawelskiego
