Kociama pisze:A mnie dzisiaj tak boli ze wyje jak wilk do ksiezyca
chodzę jak robocop,cała sztywna.
Nie potrafie sie pochylać
No to teraz poczułam się winna... Przepraszam

Kociama pisze:Przeciez to mój "przyjaciel"który nie odstępuje mnie na krok.
Tylko czasem jak sie z nim nie zgadzam przychodzi kryzys a wtedy wyobrazam sobie ring a tam ja i ból no i bijemy sie po pyskach.
Czasem uda mi sie go znokautowaćna jakis krótki czas.
Teraz tez klikam a na czole mam zimny pot,tak bardzo boli.
Bedzie dobrze Cioteczki bo musi.
A temu "przyjacielowi" serdecznie dziękujemy

