nasza Ruda zwariowała... punkt widzenia Zmorki... tymczas

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 28, 2007 22:00

Zmorko przynajmniej ciekawie tam u was bo duzo towarzystwa jest :) a i musze Ci zdradzić ze w przyszlym tygodniu przyniesie listonosz baaaaardzo spora porcje pluszowych, grzechoczacych myszek :)

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 28, 2007 22:10

Etka pisze:Zmorko przynajmniej ciekawie tam u was bo duzo towarzystwa jest :) a i musze Ci zdradzić ze w przyszlym tygodniu przyniesie listonosz baaaaardzo spora porcje pluszowych, grzechoczacych myszek :)


CIEKAWIE??? no nie wiem... stale tylko jakieś stresy mamy razem z Rudą... ja bo się boję :oops: Ruda bo się martwi jak coś jest jakiemuś kotu...

a za myszki bardzo dziękuję... nie wiem czy się podzielę z futrami... :twisted: ooo...

Ruda mi przypomniała o Tobie... odwiedzisz nas znowu??? kiedy??? nawet dam Ci się pogłaskać... :twisted:

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt wrz 28, 2007 22:14

narazie nie da rady odwiedzic a tak bym chciala... 17 futer sie nie spotyka na codzien :D ale bym je wymiziala, potulila, pomietolila :mrgreen: :dance2: :kitty:
To co lubie najbardziej to kota na kolanach :cat3: :smiech3:

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 29, 2007 7:05

znowu Ruda mi kazała napisać - czytaj: bardzo ładnie poprosiła... kolejny bazarek - co to?? - na nasze potrzeby
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=66403&highlight=

a muszę dodać sprawiedliwie, że ciacha Ruda piecze super... ja to się nawet sama nimi częstuje... :twisted:

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob wrz 29, 2007 21:18

całe szczęście, że w naszym towarzystwie pojawił się Olbrzym... Tiris teraz jesgo męczy... mnie daje spokój... dzisiaj znowu była... :twisted: a ja się schowałam...

Babcia jakaś spokojniejsza... tylko raz pogoniła Olbrzyma... to chyba przez tą nową wczoraj... a Ruda mi mówiła, że ta nowa to teraz boi się wyjść z pokoju... i wrzeszczy na wszystkie kociaki... a wydawała się interesująca... :twisted:

tak wogóle to nudy dziś u nas... Ruda cały dzień coś robiła... a to pranie... a to sprzątanie... i śniadanie pyszne dała... za to kolacja - lepiej nie mówić...

Księżniczka zaczyna się bawić 8O ... dziś widziałam jak pacała łapką myszkę... i chciała bawić się z Zarazkiem, ale ten jeszcze nie całkiem dobrze się czuje, więc zwiał... chyba też trochę ze strachu... :twisted:

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto paź 02, 2007 20:22

kocieeeeee... znowu po domu biegają jakieś dzieciaki... całe białe... dwa... :strach: będę je nazywać Białasy... Zaraz z nimi biega i wszystkie szaleją... ja już nastolatka i nie wypada mi z gówniarstwem się zadawać... :twisted: chociaż czasami mam ochotę... :oops: interesująco wyglądają te szaleństwa... :twisted:

Babcia znowu dziś ganiała i Olbrzyma i Wielką... nawet Krzkaczowi się dostało... ale o co chodzi tej Babci??? :conf: ja już nie wiem... Ruda też nie... :twisted:

Księżniczka obrażona na cały świat... Ruda wciska jej jakieś coś do pyszczycha... i wierzcie mi - świństwo to jakieś... powąchałam... okropnie pachnie :evil: Księżniczka odkryła urok spania w tapczanie w środku, ale Ruda i tam ją wyczaiła i podała paskudztwo... biedna Księżniczka... i biedna Ruda... :lol: podrapana przez Księżniczkę...

ta nowa się na razie więcej nie pojawiła... a z pokoju Młodego stale jakieś hałasy dochodzą... i Ruda tam znika... czasami na długo... te Białasy miaukały, że tam pełno małych kociaków... :strach: ja nie chcę więcej maluchów... straszne zamieszanie przez nie jest... i gorzej z dopchaniem się do misek... jeden z Białasów to bardzo, ale to bardzo szybko zjada swoją porcję i potem po kolei próbuje z innych misek... a ponieważ ja dobrze wychowana jestem dopuszczam go do swojej miski i potem to już nic dla mnie nie zostaje... :evil: za to Białas wygląda jak piłeczka na nóżkach... kocieeeee...

szalona Ruda... :evil:

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt paź 12, 2007 21:39

Zmora tchórzu...gdzie jesteś??? Zgubiłaś się gdzieś w tapczanie ?? :twisted:

Tiris

 
Posty: 2490
Od: Pon paź 16, 2006 0:38
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie paź 14, 2007 19:45

Tiris pisze:Zmora tchórzu...gdzie jesteś??? Zgubiłaś się gdzieś w tapczanie ?? :twisted:


se uważaj Tiris... :evil: poczekaj... dogadam się z Olbrzymem i bedziesz miała przekichane... :twisted: :twisted: :twisted:

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie paź 14, 2007 20:09

dłuuuugo nie pisałam... ale czasu mało... pielęgnowałyśmy z Rudą chore ogony... najgorzej miał Olbrzym... nie chce goopi łykać tabletek i codzień Ruda pakowała go do transportera i szła z nim do weta - wiem już, ze to ten co mnie kuł i że on pomaga futrom... Olbrzym przez pierwsze dni to czuł się kiepsko i nie było z nim gadki, ale już mu się poprawiło... Ruda mówiła, że koniec... a Olbrzym powiedział w końcu, że tyłek mu kłuli... a jak był chory to nawet Babcia dała mu spokój... za to teraz... hihihihihihi... nawet walka w zwarciu między nimi była i pełno rudego futra latało po przedpokoju... hihihihihihihihihi... :ryk: mógłby się Olbrzym trochę postarać i tak nie dawać Babci... a wogóle to Olbrzym jest paskudny... :evil: ostatnio spał w tapczanie z Krzykaczem... :evil: jak on mógł... :evil:

Białasy też chore... Ruda mówiła, że biała dziewczynka ma początek zapalenia oskrzeli... a biały chłopak ciągle tak jakoś inaczej oddycha... ale chłopak rozrabia w sumie i apetyt mu dopisuje... dziewczynka śpi schowana w tapczanie... żal mi jej trochę... wczoraj wieczorem to Białasy spały na kocyku razem z Księżniczką... Księżniczka też łyka jakieś piguły... jesoooo... normalnie szpital... Krzykacz łykała też piguły... Zaraz to ma to oko, Ruda mu wali tam krople i żele... Zarazkowi lepiej, bo rozrabia na drapaku jak zwykle... i stale organizuje sobie gdzieś jakieś jedzenie... dziś też... lepiłyśmy z Rudą pierogi - tak to nazywała - i Zaraz dorwał się do tego, co Ruda wkładała do środka... :twisted:

Babcia dalej chuligani... goni Wielką... Wielka stawia irokeza i odpyskowuje Babci... zadymy okropne... a jak brzydko wrzeszczą... ja tylko pyskuję Babci jak się za bardzo zbliży - mówię jej co myśle o takim zachowaniu - i zwiewam... znowu sypiamy z Wielką na antresoli i czasami Wielka mnie męczy... wtedy uciekam z góry... i wiecie... 8O 8O 8O Babcia bawi się myszkami... i nawet moimi ulubionymi piórkami... 8O 8O 8O

a myszek to mamy wieeeeelką ilość... Ruda trzyma je dla nas w takim koszyczku przy drapaku... :mrgreen: wybieram po kolei myszki i roznoszę je po całym domu... potem Ruda chodzi, zbiera je i marudzi... a ja znowu je wynoszę... i tak w kółko... Ruda w końcu powiedziała, żebyśmy same sprzątały :conf: porozwalane myszki i poburczała brzydkie słowa pod nosem jak prawie się przewróciła o jedną... :mrgreen: zobaczymy ile wytrzyma Ruda... rozwalania myszek... :twisted:

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw paź 25, 2007 22:30

Zmora została wygoniona przez Babcie Bunie na wyższe pólki w domu...Zmora zapomniała, że istnieje konputer :)
Ciapa...Jak Bazylos :)

Tiris

 
Posty: 2490
Od: Pon paź 16, 2006 0:38
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lis 06, 2007 23:46

Zmora padła... :twisted: :twisted: :twisted:

Tiris

 
Posty: 2490
Od: Pon paź 16, 2006 0:38
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lis 06, 2007 23:50

Tiris pisze:Zmora padła... :twisted: :twisted: :twisted:


Ty się ode mnie odczep Tiris... znowu Cię w nos ugryzę...

nie mam czasu na razie...

mam ruję i podrywam Bazyla...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lis 07, 2007 0:02

Matahari pisze:
Tiris pisze:Zmora padła... :twisted: :twisted: :twisted:


Ty się ode mnie odczep Tiris... znowu Cię w nos ugryzę...

nie mam czasu na razie...

mam ruję i podrywam Bazyla...


ty się lepiej szykuj...jak Cie zabierze matahari do weta i wytną ci to i owo to będziesz w kartaniku jak Virus chodzic... :twisted: :twisted:

Tiris

 
Posty: 2490
Od: Pon paź 16, 2006 0:38
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lis 07, 2007 0:10

Tiris pisze:
Matahari pisze:
Tiris pisze:Zmora padła... :twisted: :twisted: :twisted:


Ty się ode mnie odczep Tiris... znowu Cię w nos ugryzę...

nie mam czasu na razie...

mam ruję i podrywam Bazyla...


ty się lepiej szykuj...jak Cie zabierze matahari do weta i wytną ci to i owo to będziesz w kartaniku jak Virus chodzic... :twisted: :twisted:


phiii... Ruda nie ma czasu na razie na zabieranie mnie do weta... stale lata z jakimiś footrami, bo chorują...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lis 08, 2007 11:04

Matahari pisze:
Tiris pisze:
Matahari pisze:
Tiris pisze:Zmora padła... :twisted: :twisted: :twisted:


Ty się ode mnie odczep Tiris... znowu Cię w nos ugryzę...

nie mam czasu na razie...

mam ruję i podrywam Bazyla...


ty się lepiej szykuj...jak Cie zabierze matahari do weta i wytną ci to i owo to będziesz w kartaniku jak Virus chodzic... :twisted: :twisted:


phiii... Ruda nie ma czasu na razie na zabieranie mnie do weta... stale lata z jakimiś footrami, bo chorują...


To ja cie zabiore :twisted: :twisted: :twisted:

Tiris

 
Posty: 2490
Od: Pon paź 16, 2006 0:38
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd i 39 gości