P U R I N A

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 05, 2007 3:47

Skad pochodza informacje o ilosci miesa w karmie? Sprawdzilam RC, Hills'a, Nutro i producenci tego nie podaja.

AlkaM

Avatar użytkownika
 
Posty: 3566
Od: Nie sty 04, 2004 6:14
Lokalizacja: Toronto

Post » Wto cze 05, 2007 7:03

Producent powinien podac ilosc miesa w karmie (nie bialka, to jest podane zawsze).
Acana podawala na swojej stronie i w ulotce, zdaje sie ze na duzych workach tez bylo.

Niestety, ogromna wiekszosc producentow ilosc miesa w karmie przemilcza, a pytany o to przedstawiciel tez zazwyczaj nie wie i czesto nie umie tej informacji nigdzie znalezc.

Poniekad wcale sie temu przemilczaniu nie dziwie...jesli miesa jest 20-30 % to nie za bardzo jest sie czym chwalic.

Jak Nutra wypuscila Nutra Platinum Edition, to trabila na wszystkie strony, ze ma 45 % miesa.

Orijen ktory ma 75% miesa, tez tego nie ukrywa.

Oto info Acany
http://www.krakvet.pl/product_info.php? ... ts_id=2324

"ACANA ADULT CAT jest właściwym pokarmem opartym mieszaninie kurczaka i ryżu, skoncentrowanym w wysokiej jakości składnikach z kurczaka (min. 60%), dostarczając w ten sposób smacznego źródła białka zwierzęcego wysokiej jakości oraz lekkostrawnych tłuszczów."

Kazia

 
Posty: 14044
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 05, 2007 8:45

ja wlasnie nie potrafie znalesc tego skladu miesa, gdzie to dokladnie pisze bo widze np na puszce anamondy 90% bialka to jest te zawartosc miesa?

A jollycata musze wyrzucic :roll:

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

Post » Wto cze 05, 2007 8:52

Te 90 % na Animondzie to chyba zawartosc miesa wlasnie.
W karmie nie moze byc 90% bialka...nawet jakby tam bylo tylko i wylacznie mieso, to w miesie jest calkiem sporo wody, na pewno wiecej niz 10 % (nie pamietam, ile).

Acana ktora podaje, ze ma 60% miesa, bialka podaje ze ma 32 %...a przeciez jakies tam dodatki "bialkowe" oprocz miesa na pewno jeszcze sa, nawet chyba ryz zawiera jakies sladowe ilosci bialka ?

Kazia

 
Posty: 14044
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 05, 2007 9:01

A patrząć na tego Jollycata to widze 30% A Whiskas ma 3%
Musze jeszcze sprawdzic saszetkę RC veterynaryjną to kupuje mojej kici saszetki z dużą iloscią bialka

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

Post » Wto cze 05, 2007 9:46

Kasia16 pisze:A patrząć na tego Jollycata to widze 30% A Whiskas ma 3%
Musze jeszcze sprawdzic saszetkę RC veterynaryjną to kupuje mojej kici saszetki z dużą iloscią bialka


wejdz w linka, ktory sama podalas i sprawdz :
SKŁAD: mięso i uboczne produkty zwierzęce (wołowina min. 4%, serca min. 4%), ziarno zbóż, ekstrakty białka roślinnego, składniki mineralne, witaminy.
:roll:
dowolny whiskas ma identyczny sklad ...poza tym oczywiscie, ktory zawiera 60% miesa :twisted:

tig_ra

 
Posty: 823
Od: Śro maja 24, 2006 16:03

Post » Wto cze 05, 2007 9:56

tig_ra pisze:wejdz w linka, ktory sama podalas i sprawdz :
SKŁAD: mięso i uboczne produkty zwierzęce (wołowina min. 4%, serca min. 4%), ziarno zbóż, ekstrakty białka roślinnego, składniki mineralne, witaminy.
:roll:
dowolny whiskas ma identyczny sklad ...poza tym oczywiscie, ktory zawiera 60% miesa :twisted:


Teraz jeszcze bardziej nie rozumiem, jesli pisze 4% miesa i 4% serc
A sklad aniamondy?
Zawiera 95% mięsa.

ANALIZA: białko 10%, tłuszcze 7%, włókno 0.3%, popiół 2%, wilgotność 80.0%, wit. D3 200, wit.E 20 mg/kg, mięso 95%.

Jollycat
SKŁAD: mięso i uboczne produkty zwierzęce (kurczak min. 4%, wątroba min. 4%), ziarno zbóż, ekstrakty białka roślinnego, składniki mineralne, witaminy

ANALIZA: białko 8%, tłuszcz 3.5%, popiół 2%, włókno 0.4%, wilgotność 82%.

Faktycznie widac roznice w obu karmach :roll:
Przepraszam za pytania ale chcialabym się nauczyc sama sprawdzac sklad miesa w karmach

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

Post » Wto cze 05, 2007 10:07

leonardo jest znakomita karma, w necie za puszke 200 g zaplacisz 2,5 - 2,9 zl, a sklada sie wylacznie z miesa (100%)
koty z reguly bardzo ja lubia, a ty bedziesz miala pewnosc, ze karmisz je dobrze :)
moje, po dowolnej animondzie, maja mega sr..... :roll:

tig_ra

 
Posty: 823
Od: Śro maja 24, 2006 16:03

Post » Wto cze 05, 2007 10:29

Zamowimy w Krakwecie, dziekuje
Ale aniamonda jest chwalona przez hodowcow i tez zawiera 90% miesa a to duzo.
Moja wcina prawie kazdą dobra karmę, wiec moge bez strachu zamawiac, no moze tylko przy saszetkach hillsa grymasi

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

Post » Wto cze 05, 2007 10:44

Ja tylko ciagle nie moge pojac, po co dawac kotom mieso z puszki, skoro mozna kupic swieze mieso i dac z ryzem ?
Rozumiem, awaryjnie, jak akurat swieze "wyjdzie"...ale stale karmic puszkami?
Po co?

Kazia

 
Posty: 14044
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 05, 2007 11:04

niektore koty po prostu nie lubia gotowanego miesa
moje nie tkna, nawet jakby byly bardzo glodne, a ja nie chce eksperymentowac z ich glodzeniem
oczywiscie mogly by pozostac jak dotad, na suchej karmie, jednak jedna z nich po kastracji z komplikacjami przestala jesc w ogole, druga natomiast ma zalecenie przez przynajmniej szesc tygodni jedzenia wylacznie mokrego (atonia jelit i pecherza po ropomaciczu)
moge wprawdzie oszukiwac je podajac gotowanego kurczaka wraz z sosem z saszetki np. whiskasa 8) ale wtedy takie karmienie wychodzi o wiele drozej niz najdrozsza saszetka almo nature, czy feline porta :roll:
dlatego ;)

tig_ra

 
Posty: 823
Od: Śro maja 24, 2006 16:03

Post » Wto cze 05, 2007 11:15

A surowa przemrozona wolowina z ryzem?
Serca wolowe, indycze...surowe?
Zreszta, no tak, sa koty, ktore musza te puszki jesc, z takich czy innych wzgledow.
Jednak normalne, zdrowe koty...na pewno swieze miesko jest zdrowsze niz najlepsza puszka.

Kazia

 
Posty: 14044
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 05, 2007 11:33

surowy kurczak tak, surowa watrobka drobiowa takze...
wolowina blee, cielecina blee, serduszka, zoladki i ryz moge sobie sama zjesc :evil:
zbyt monotematyczna ta dieta byla by, pomijajac fakt, ze w sezonie letnim troche sie boje salmonelli, a sparzony kurczak tez jest blee :roll:
nie wspominajac o watrobce 8)

tig_ra

 
Posty: 823
Od: Śro maja 24, 2006 16:03

Post » Wto cze 05, 2007 11:36

Kazia pisze:Ja tylko ciagle nie moge pojac, po co dawac kotom mieso z puszki, skoro mozna kupic swieze mieso i dac z ryzem ?
Rozumiem, awaryjnie, jak akurat swieze "wyjdzie"...ale stale karmic puszkami?
Po co?


A masz czas gotowac piec razy dziennie? Ja od czasu do czasu podaje mojej kotce gotowane fileciki z kurczaka, ale na stale bym ich nie wprowadzila, bo zanim sie rozmrozą i ugotuja to mija dosc duzo czasu, wyciagam saszetkę i daje to zajmuje kilka minut

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

Post » Wto cze 05, 2007 11:45

Kasia16 pisze:
Kazia pisze:Ja tylko ciagle nie moge pojac, po co dawac kotom mieso z puszki, skoro mozna kupic swieze mieso i dac z ryzem ?
Rozumiem, awaryjnie, jak akurat swieze "wyjdzie"...ale stale karmic puszkami?
Po co?


A masz czas gotowac piec razy dziennie? Ja od czasu do czasu podaje mojej kotce gotowane fileciki z kurczaka, ale na stale bym ich nie wprowadzila, bo zanim sie rozmrozą i ugotuja to mija dosc duzo czasu, wyciagam saszetkę i daje to zajmuje kilka minut


a, to ja jeszcze dodam, ze zbilansowanie naturalnego karmienia, tak, by kot otrzymal w ciagu dnia wszystko, co jest mu niezbedne, jest duza sztuka i wymaga nie tylko czasu, ale takze stosownej wiedzy :wink:
przy tak ograniczonych skladnikach jak mieso i ryz, mamy stuprocentowa pewnosc, ze po jakims czasie u kota wystapia niedobory zrowno witamin jak i mineralow... :!:

tig_ra

 
Posty: 823
Od: Śro maja 24, 2006 16:03

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 135 gości