Kociak u Kotiki na tymczasie szuka domu!

[dzidzia]

Podobny do Paragrafa, ciekawe czy charakter też

[kotika]

Podobny do Paragrafa, ciekawe czy charakter też

Kiedyś był to bardzo grzeczny kociak ,każdy chciał go pogłaskać.
Teraz to prawdziwe diablę ,potrafi broić "z premedytacją."
Był cały czas chory,taki biedny,więc rozpuściłam go jeszcze bardziej niż
inne moje koty (można bardziej?),teraz nic juz nie można zrobić.
Jedno muszę przyznac,gdy już nabroi,przybiega i sam daje buziaka.
Skąd mu się to wzięło?

[dzidzia]

Kiedyś był...

[kotika]

Kiedyś był...

Czasem jeszcze sobie o tym przypomina...
Na kolankach:

[kotika]

To dziwne ale do tej pory nie miałam nikogo chętnego na Rockiego.
A to przecież taki wyjściowy chłopak.
I jak się zmienił.Dla porównania fotka z 1 strony.

[



I do tego był niemową!
A teraz zdrów i zaszczepiony,gotowy szukać domku.

[dzidzia]

Kotika, chłopak wygląda teraz wspaniale

A domek na pewno się znajdzie. Takie ślicznoty nie siedzą na tymczasie zbyt długo

[kotika]

Jest domek zainteresowany Rockym,
zobaczymy co z tego wyniknie.

[gisha]

To trzymamy kciuki za domek!!!

[kotika]

Buuu Rocky przed chwilą pojechał do nowego domku.

Tak,to nie pomyłka,z jednej strony jest mi przykro,a z drugiej...cieszę się
jak głupia,bo domek zapowiada się super.
Rocky będzie mieszkał w Starogardzie z panią która przeszła na emeryturę,
a więc zawsze jest w domu.
Jej syn często do niej zagląda i w razie czego on zaopiekuje się kotkiem.
Umowa podpisana,domek nie wychodzący,zobowiązanie kastracji
i informowanie mnie o kotku na bieżąco.
Pan przyjechał z nowym kontenerkiem,w domu nowe akcesoria dla kotka
gotowe i dla zachęty spryskane kocimiętka.
Rocky,który nie boi się nawet odkurzacza,nie bał się również pana.
Wlazł do kontenerka bez zaproszenia,świnia jedna ,nawet nie chciał się pożegnac.Buu...

Rocky niech ci się wiedzie w nowym domu.

[dzidzia]

A to świnia jedna.
Ale gratuluje znalezienia cudnego domku

Cieszę się ogromnie

[kotika]

A to świnia jedna.
Ale gratuluje znalezienia cudnego domku

Cieszę się ogromnie

Tak to już jest,wyleczysz,wykarmisz,wychowasz takiego gluta na swoim łonie,
a on poleci na nowy kontenerek,albo super kuwetę.

[kotika]

Taka cisza teraz u mnie.
To właśnie Rocky nakręcał wszystkie szalone kocie zabawy.
To z nim szalała Ewcia,teraz zrobiła sie z niej matrona.
Nawet wujowie Balu i Miś dawali się sprowokować do karkołomnych wyczynów.
Teraz wieczorem cisza i nikt nie robi rejwachu przy nakładaniu jedzenia
do miseczek,nie biega od miski do miski.
RockyRockyRocky.

[dzidzia]

No to teraz smutno Ci. A ten glut pewnie szczesliwy z super kuwetą

[kotika]

Jutro mija tydzień,jak Rocky zamieszkał w nowym domu.
Wdomu zapanowała cisza i spokój.
A oto wiadomość jaką dziś dostałam:

Zgodnie z obietnicą chciałbym napisać pare słów o Rokim.
Kotek bardzo szybko sie przyzwyczaił do nowego miejsca i mojej mamy.Nie
opuszcza jej ani na chwilę,nawet z nią śpi bo nie lubi za bardzo swojego
legowiska.Domaga sie często zabawy i głaskania.Uwielbia kłasc sie w
zlewie i umywalce.Jest bardzo towarzyski i mądry.Szybko sie uczy.Mama
jest bardzo zadowolona i codziennie przez telefon opowiada mi co Roki
robił i jaki jest fajny.
Tak wiec dziekuję jeszcze raz za kotka, bo bardzo urozmaicił zycie mojej
mamy i myślę,że jemu jest tez bardzo dobrze u mamy.Ma towarzystwo przez
cały dzień.W najbliższym czasie zrobię mu parę zdjęc i przesle je
Pani.Tymczasem serdecznie pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję!

No poryczałam się

[ania_36]

Ale super.