Eulalia- po 1,5r w domu znów niechciana! Pilnie nowy DS!!

[Almacita]

Nowa ma na imię Ninoczka. Ale ja jej nie lubię. Wogóle. Denerwuje mnie tylko i muszę ją gonić po całym mieszkaniu. Nawet ją biję... ona mnie też bije,to wtedy baaardzo krzyczę. Duża mówi,że się wyprowadzi bo ma nas dość. Ja nie wiem o co jej chodzi? Przecież nie mogę pozwolić Nince wchodzić mi na głowę!

Eulalka.

[Batka]

Lalka nie bijcie się, bo jak sie Duża wyprowadzi to kto Wam da jeść?

[Almacita]

Duża to Duża tamto.. a ja? Ja to się nie liczę? Ja chcę mieć spokoju odrobinę a nie tą zwariowaną Ninkę na głowie.. Dobrze,że zajeła się ostatnio niszczeniem pudełek Dużej to już tak często mnie nie zaczepia. Mamy teraz siatkę na balkonie i inni tam siedzę ale ja nie za bardzo.. wolę kanapę albo kuchnię.. wtedy przynajmniej mam wszystkie miski pod kontrolą Ale jest jeszcze jeden problem.. pokój Dużej,który tak wszyscy lubimy (w sumie nie wiem dlaczego ) ciągle jest zamknięty. Ale ja wiem,że tam ktoś siedzi.. Jak tak można,że nas się nie wpuszcza a obcy jakiś cały czas tam jest?! Jak widzicie mam ciężkie życie.. i koniecznie potrzebny mi osobisty Dom

Eulalia.

[Batka]

w sumie to mógłby sie już znaleźć ten Dom.......
taki własny, prywatny.....

[Anka]

Nie martw się, Eulalko. Ja sześć lat mieszkałam w schronisku, a wcześniej to na dworcu, swój osobisty domek mam od niecałych trzech miesięcy. Ale mam. Wierzę, że i Ty się doczekasz.
Bardzo dobrze robisz, że się nie dajesz. My, starsze panie, musimy dbać, żeby nas odpowiednio szanowano. Ja tu po dwóch miesiącach tak wszystkie koty ustawiłam, że mi z łapy jedzą. A niechby spróbował który podskoczyć
Nasza duża jak przeczytała o Tobie, to westchnęła, że gdyby mogła, to by wszystkie seniorki przygarnęła. No bez przesady, sama jestem seniorką, ale jak sobie wyobrażę, co by się tu działo gdyby spełniła swoje marzenie, to odrazu gęsiej skórki dostaję. Brrrr
Ślę Ci nasze kocie pozdrowienia
Babcia Marianna

[Anka]

Babcie mają trochę mniej sił od młodzieży, ale postaraj się, wspinaj na pierwszą stronę, tam są większe szanse!

[Batka]

Jak się czuje piękna kocia Starsza Pani?

[Myszka.xww]

Jak się czuje piękna kocia Starsza Pani?

no wlasnie?

[Lili]

Jak się czuje piękna kocia Starsza Pani?

no wlasnie?

przyłączam się do pytania

[Batka]

Eulalka, skrobnij choć parę słów, co?
My tu czekamy na wiadomości

[Almacita]

No ja nic nie pisałam bo nie miałam kompa bo mi Duża wyjechała na 2 tygodnie i zostawiła mnie z tymi wszystkimi kotami i wogóle z tą okropną Ninoczką i ja nie mogę dojść do siebie bo Ninka mnie cały czas goni a wczoraj to mnie pogoniło takie kudłate straszydło co to podobno persica jakaś jest.. ehh.. moje ciężkie życie. I do tego jest tak gorąco,że nie umiem sobie znaleźć miejsca.. buuu...

Nieszczęśliwa Eulalka.

[Batka]

No ja nic nie pisałam bo nie miałam kompa bo mi Duża wyjechała na 2 tygodnie i zostawiła mnie z tymi wszystkimi kotami i wogóle z tą okropną Ninoczką i ja nie mogę dojść do siebie bo Ninka mnie cały czas goni a wczoraj to mnie pogoniło takie kudłate straszydło co to podobno persica jakaś jest.. ehh.. moje ciężkie życie. I do tego jest tak gorąco,że nie umiem sobie znaleźć miejsca.. buuu...

Nieszczęśliwa Eulalka.

Eulalka, połóż się w wannie,
tam jest chłodno
ja tak robię
Hyś

[Almacita]

Dawno mnie tu nie było.. bo teraz w domu tyle się dzieje.. już był taki spokój kiedy wyjechały te dodatkowe koty.. to Duża przytargała do domu dwa takie małe kociaki. Buraskę i Czarnuszkę. Fajne są w sumie i niegroźne a do tego mają pyszne jedzenie w miseczkach tylko Duża jak widzi, że się troszkę częstuję to od razu mi zabiera

Eulalka.

[EwKo]

Pozwolę sobie zacytować słowa Opiekunki Eulalii (mam nadzieję, że nie weźmie mi tego za złe), niemożliwe, żeby taki przytulak tak długo musiał czekac na swój dom
Wieczorem kiedy jesteśmy same w pokoju bardzo się do mnie garnie, barankuje i przytula całym ciałkiem.. momentami nie wie co ze sobą zrobić żeby być jak najbliżej.

Śpi ze mną jak dzieciaczek przytulona. Pod kołdrą jak najbliżej mnie, albo koło głowy zwinięta w kłębuszek i mrrruuuczy bosko
Pół nocy dziś nie spałam z powodu bólu zęba a ona mrruczała i mrruczała leżąc koło mnie, barankując moją twarz i nadstawiając się do miziania.. jest no.. niesamowita po prostu

Aportuje

Eulalka to Kota spragniona towarzystwa i ciągłej nieomalże uwagi
Dobitnie i jednoznacznie daje do zrozumienia, że trzeba się nią zająć bo właśnie nadszedł czas na mizianki, baranki i inne słodkości..

Komu mechanizm mrucząco-grzejąco-aportujący zamknięty w jednym małym kocim futerku made in Poland ?

[EwKo]

Podbijam!