Os.Piastów Kraków-Koty Rustie i Babci.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 09, 2007 8:59

Dziewczyny

Podgadam z TZ-tem, moze jakis tymczas, tylko .....
Dzis musz pogalopowac z Rosie na badania ... nie jest dobrze, pokarze tez Tosie - moze uda sie ja zaszczepic, sama nie wiem, bo chcialabym pomoc, a z drugiej strony boje sie o moje Futrzaki ....
Zobaczymy - jak cos to sie odezwe ...
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 09, 2007 10:10

Kasia, wiesz, nic na siłę. Rezydenci zawsze ważniejsi.
Pytanie mam - pisałaś o znajomej kociarze z Piastów, na jakim terenie działa? Bo jest druga część osiedla - podstawówka, park i okolice (ok. 10 kotów), a tamtejsza karmicielka p. Basia jest lekko niezrównoważona (już raz miała umowione 3 zabiegi i w ostatniej chwili szukałyśmy jakichkolwiek kocic, bo pani sie rozmyśliła - bywa).

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 09, 2007 14:18

Amidalka pisze:Obrazek

Wawrzuś :1luvu:

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Pt lut 09, 2007 16:59

varia pisze:
Amidalka pisze:Obrazek

Wawrzuś :1luvu:

Amelce też na pewno by się podobał :twisted:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 09, 2007 17:21

Amidalka pisze:
varia pisze:
Amidalka pisze:Obrazek

Wawrzuś :1luvu:

Amelce też na pewno by się podobał :twisted:

hyhy :twisted:
i wszystko w temacie proszę Pani :wink:

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Pt lut 09, 2007 22:26

Eti wieczorową porą 8)
Obrazek

Wawrzuś poluje :roll:
jak zwykle :roll:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 09, 2007 22:31

a myszki ci jeszcze ci nie przyniósł?

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Pt lut 09, 2007 22:35

progect pisze:a myszki ci jeszcze ci nie przyniósł?

moja Myszka jest od niego z pięć razy cięższa :twisted:
niech spróbuje, hyhy :twisted:



chociaż po przemyśleniu sprawy
to może niech jednak nie próbuje :strach:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 09, 2007 22:45

ale Wawrzuś piękna jest 8O
i charakterna - jak wszystkie Wawrzusie :lol:
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lut 09, 2007 22:48

ona mieszka kolo tej podstawowki i lasku ...
Pogadam z nia ...... mysle, ze bedziemy sie widzialy w niedziele ....
Na najblizszy tydzien - lub dwa nic nie zrobie w sprawie tymczasu - Rosie mocznik 3 razy maksymalna norma, a na dodatek Tosia rujkuje .....Przepraszam ....
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 10, 2007 8:38

Wawrzuś Obrazek prawie jak leopard Obrazek


:mrgreen:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 10, 2007 14:47

Wawrzuś jest obłędnie obłędny w tej swojej urwisowatości :love: :love:
A Etiopia to szczyt kociej gracji i elegancji :D



Dwudniowe polowanie na osiedlu niestety nie przyniosło spodziewanych rezultatów :roll:
Biało-czarna nadal na wolności i małe sreberko również :(
Sreberko już było w transporterku, wlazło ścigając sznurek, ale niestety udało się mu czmychnąć :( Glupolek już spałby w ciepłym domku
Ale jeszcze tam wrócimy 8) tym razem z klatką łapką.

Jedyny nasz sukces siedzi w łazience u Babci Rustie Obrazek
Oswojona bura koteczka. Niezwykle ufna, kochany, pieszczoch pierwszej klasy.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Sob lut 10, 2007 15:20

piękne bure stworzenie :D
:ok: :ok: :ok:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 10, 2007 21:39

Obrazek
tornado w Alabamie;P

Blond Tornado

 
Posty: 5322
Od: Pon cze 13, 2005 1:29
Lokalizacja: Poznań/ Birmingham

Post » Nie lut 11, 2007 12:54

Blond Tornado pisze:Na kotki osiedlowe :D
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2062882


bardzo dziękujemy :D :D

Mam dylemat...
na działkach pani karmicielka dokarmia jedego kotka
caly czas mowa że to kocurek
wczoraj przy okazji zawiezienia kotki do Babci Rustie mąż karmicielki koniecznie chciał mi tego kocurka pokazać
żaróweczka zaświeciła się mi kiedy pan powiedzial że kocurek jest czarny z brązowymi plamami
a widok kota potwierdził moje przypuszczenia
działkową alejką biegała w naszą stronę piękna szylkretka

dla pewnosci spojrzałam pod ogonek
100% koteczka

Państwo napewno oddzadzą kicię na kastację
ja zastanawiam sie czy ich nie przekonywać żeby oddają ją wogóle
oni nie chcą jej w domu, są bardzo do niej przywiązani, ale wolą żeby była na działkach
ma tam wygody, moze wchodzić do domku, ma wycięte drzwiczki, ma jedzenie.
Ale jednak to nie dom
a kicia jest zupełnie oswojona, przytulaśna, kochana...
i nie wiem co robić
bo przecież wogól jest tyle kotów które bardziej potrzebują pomocy :roll: :(
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Jura, puszatek i 73 gości