OPOLSKIE Sierotki z Zakrzowa ['] Murka - str. 15

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw paź 11, 2007 19:39

Maluchy sa juz u mnie w pokoju, powiekszylam kojec, ale spryciule szybko nauczyly sie wychodzic :roll: Teraz biegaja jak glupie z Amanda, a Bakalia dalej syczy i ucieka jak tylko jakis maluch sie zbliza :lol:
Maluchy sa koffane, ciagle wskakuja na kolana i wlaczaja traktorki :D
Jutro jedziemy do Fauny na przeglad

Przy okazji, chcialam podziekowac p. Ani za zaufanie i pomoc
Milo mi bylo poznac 8)
Przy okazji dowiedzialam sie ze p. Ania zna moja rodzine, a z rodzina p. Ani jestesmy sasiadkami :wink:

Fotki postaram sie wrzucic jutro, dzisiaj musze porozwieszac ogloszenia :D

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

Post » Czw paź 11, 2007 20:05

chyba za duza ta kuweta bo jola nie chce tam wchodzic :/ robi tam tylko jak sie ja tam da. inaczej robi po katach. a reszta jak?

gacek21

 
Posty: 14
Od: Wto paź 02, 2007 16:19
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Post » Czw paź 11, 2007 20:18

Czarnulek zrobil do duzej kuwety moich kotek :lol:

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

Post » Pt paź 12, 2007 4:51

Gacku - u Kasi w kuwecie były wskazówki: zapach kocich Cioć.
Moze niech Pati nie sprzata tak od razu tego co Jola nasiusia - zeby żwirek nasiąkł troszkę zapaszkiem.

Kasiu ja tez sie ciesze ze Was poznałam, wierzę ze to nie koniec, a poczatek kociej sztamy w Kedzierzynie i ze jeszcze nieraz razem coś dobrego zdziałamy :)

nongie

 
Posty: 2164
Od: Nie wrz 26, 2004 14:39

Post » Pt paź 12, 2007 12:16

znowu cie poprawie :D paulina a nie patrycja. na razie raz robi w kuwecie a raz po katach ale ma jeszce czas. byl dzisiaj u weterynarza. zostal spsikany czyms na robaki itd. dostal specjlane jedzenie na biegunke i sie okazalo ze ma koci katar. dostal leki i zastrzyk.

gacek21

 
Posty: 14
Od: Wto paź 02, 2007 16:19
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Post » Pt paź 12, 2007 13:54

Kasiu jak czują się tymczasiki?
Amanda jest strasznie kochana, tak bezproblemowo przyjmuje wszystkie tymczasiki :D

W jakim wieku jest Amanda?
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt paź 12, 2007 13:59

Amanda ma rok :D
Bakalia dwa latka ( a moze i nawet wiecej, tego nie wie nikt)

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

Post » Pt paź 12, 2007 17:06

gacek21 pisze:znowu cie poprawie :D

Ojej, znów - coś mi do niej Pati pasuje :D
A jak mineła Joli nocka? Była bardzo nieszczęśliwa? Gdzie spała?
Dobrze ze poszliście od razu do weta, malutkie po takich przeżyciach pewnie mają obniżoną odporność ktorą trzeba stopniowo odbudowywać.
Trzymam kciuki za zdrówko wszystkich kruszynek.

nongie

 
Posty: 2164
Od: Nie wrz 26, 2004 14:39

Post » Pt paź 12, 2007 22:14

w nocy zrobila kilka razy w kuwecie a kilka razy poza kuweta. oczywiscie biegunka. spala w kuwecie :D a potem na kafelkach w miejscu gdzie biegnie rura od ogrzewania :D lubi cieplo. juz sie przyzwyczaila i lata wszedzie. zaczyna skakac po wszystkim i widac ze jej sie podoba. tylko teraz ma diete i miaulczy jak maly terrorysta ze chce jedzenie i siedzi w tym cieplym miejscu. super kotek. zobaczymy jak bedzie dzisiaj w nocy. biegunka juz jest slabsza bo ma ta diete od weterynarza. jakies tam specjlane jedzenie jej przepisal. i na razie to tyle. jutro chyba beda zdjecia

gacek21

 
Posty: 14
Od: Wto paź 02, 2007 16:19
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Post » Sob paź 13, 2007 5:53

Dużo radochy potrafi dac taki okruszek, prawda?
Ciepełko jest dla niej bardzo ważne, taki maly kociak nie powinien sie wyziębić, moze zrobcie jej jakieś posłanko w tym miejscu gdzie jest rura. Kocięta lubią mieć kawałek naturalnego futra (np. baranicy) wtedy czują sie jak u mamy - moga się przytulić, "pompować" - nawet kiedy Pancia nie ma czasu :)

Kasia, a jak tam u Ciebie? Jak przegląd u weta i jak sobie radzisz z trzema biegunkami jednocześnie?

nongie

 
Posty: 2164
Od: Nie wrz 26, 2004 14:39

Post » Sob paź 13, 2007 8:26

tylko to miejsce jest w progu drzwi do kuchni :D dzisiaj w nocy jola zostala przeniesiona do pokoju pauliny (przedtem byla w kuchni) i widac ze jej sie bardziej podobalo. skakala po lozku, polowala i spala z nia w lozku wiec miala cieplo :) i nawet do kuwety trafila za pierwszym razem i nigdzie indziej sie nie zalatwila wiec juz sie przyzwyczaja powoli.

gacek21

 
Posty: 14
Od: Wto paź 02, 2007 16:19
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Post » Sob paź 13, 2007 10:45

No tak nie ma nic piękniejszego niż nocna mruczanka do uszka, coś o tym wiem ;)
Oby pozostała trójeczka trafiła na rownie troskliwych opiekunów jak Jolcia.

nongie

 
Posty: 2164
Od: Nie wrz 26, 2004 14:39

Post » Sob paź 13, 2007 18:13

Nie wszystkie robia do kuwety jeszcze :(
Niekiedy trzeba samemu zanosic co jest bardzo ciezka sprawa, bo nie zawsze jestem w domu...

U veta jeszcze nie bylam bo chwilowo nie mam transportu :(

Ale wyczyscilam maluszki a tu fotki jeszcze nie wszystkie ale powoli bede je wgrywac :arrow: http://katarzyna16.fotosik.pl/albumy/286073.html

Ale ta fotka bardzo mi sie podoba :D
Brzydkie kaczatko
Obrazek

Sliczny labedz
Obrazek

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

Post » Sob paź 13, 2007 19:31

obiecsane fotki:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
a tu jej kuweta u pauliny w pokoju. przeniesiona wczoraj z kuchni. schodki zrobione kartonow zeby miala latwiej :D:
Obrazek

gacek21

 
Posty: 14
Od: Wto paź 02, 2007 16:19
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Post » Sob paź 13, 2007 22:23

Ale burasia jest sliczniutka.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bluesmanka, Google [Bot] i 57 gości